W NW o problemach w Zespole Szkół pisaliśmy przy okazji relacji z sesji rady gminy, na której radna Renata Rębała poinformowała, że skierowała do wójta pismo, w którym wskazuje na szereg nieprawidłowości w ZS, m.in. powierzenie prowadzenia zajęć logopedycznych osobie, która nie miała odpowiedniego wykształcenia oraz brak odpowiedniego pomieszczenia do prowadzenia zajęć dodatkowych w ramach projektów unijnych. Proponowała likwidację jednego z gabinetów dyrektorskich i przeznaczenie uzyskanego w ten sposób pomieszczenia do prowadzenia tego typu zajęć.     

Pismo ogniska ZNP przekazała na sesji 27 marca, m.in. przewodniczącemu rady Krzysztofowi Soliwodzie (na fot.), Ewa Kamińska. Przewodniczący z treścią pisma zapoznał radnych (mimo sprzeciwu niektórych): 

„W związku z pojawiającymi się w ostatnim okresie w prasie lokalnej artykułami dotyczącym ZS im. ks. J. Twardowskiego w Rząśniku, my pracownicy tej placówki, wyrażamy zaniepokojenie atmosferą wywołaną informacjami w nich zawartymi. Wszyscy sumiennie i z zaangażowaniem  wypełniamy swoje obowiązki i nieustannie podnosimy swoje kwalifikacje, by efekty naszej trudnej pracy były coraz lepsze. Dbamy o bezpieczeństwo uczniów i ich wszechstronny rozwój, przygotowujemy do licznych konkursów szkolnych i pozaszkolnych, w których odnoszą sukcesy. Organizujemy uroczystości, mające charakter lokalny, które promują naszą szkołę w gminie i powiecie. Cieszą się również uznaniem odbiorców. Każdy z nas ma zapewnione odpowiednie warunki do pracy, sale lekcyjne wyposażone są w pomoce dydaktyczne umożliwiające prowadzenie różnego rodzaju zajęć obowiązkowych i pozalekcyjnych. Z inicjatywy dyrekcji szkoły pozyskiwane są nowe fundusze na doposażenie sal. W szkole panuje przyjazna i miła atmosfera, sprzyjająca pozytywnej współpracy rady pedagogicznej i innych pracowników. Dzieje się tak dzięki ogromnemu zaangażowaniu pani dyrektor Katarzyny Abramczyk, która wspiera nas, pomaga w każdej sytuacji, zawsze możemy na nią liczyć. Dzieli się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem, dlatego też z całą odpowiedzialnością twierdzimy, że pani dyrektor nie jest wrogo nastawiona do otoczenia, nie zastrasza pracowników. Troszczy się o uczniów i pracowników, by czuli się w szkole jak najlepiej. 

Czujemy się zaniepokojeni krążącą na temat naszej szkoły negatywną opinią. Nie zgadzamy się na to,  aby ludzie nie znający  realiów naszej pracy szkolnej   podważali nasz autorytet w środowisku lokalnym. W obronie naszego dobrego imienia postanowiliśmy wystosować to pismo. Wyrażamy swój sprzeciw i oburzenie zaistniałą sytuacją.”

Autor:
Treść:
Kod z obrazka: