Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


PIŁKA NOŻNA: Znów zabrakło skuteczności
Po dobry, żywym meczu piłkarze Bugu Wyszków zremisowali w Raciążu z bardzo dobrze grającymi wiosną Błękitnymi. Goście byli bliżej wygranej, ponownie jednak udało się im zdobyć tylko jedną bramkę.

Błękitni Raciąż - Bug Wyszków 1:1 (1:1)

Trener Krzysztof Ogrodziński, podobnie jak tydzień temu, tak i w ostatnią sobotę rotował składem. Tym razem na ławce rezerwowych usiedli Łukaszowie – Kowalczyk i Szala. Od pierwszej minuty zagrali natomiast Nazar Litun i Łukasz Damętko.
Wyszkowianie mogli znakomicie rozpocząć mecz. W 12 minucie sam na sam z bramkarzem znalazł się Adam Matejak, jednak obronną ręką z opresji wyszedł bramkarz. Chwilę później gracz Błękitnych oddał strzał sprzed pola karnego, który o pół metra minął słupek. Po półgodzinie potężnie pod poprzeczkę przymierzył Jakub Rejnuś. Bramkarz Raciąża z trudem odbił piłkę na rzut rożny. Po dośrodkowaniu Lituna ze stałego fragmentu gry bramkarz interweniował wyjątkowo niefortunnie, tak, że piłka ost-tecznie wylądowała w bramce. Trzy minuty później Bug przed stratą bramki świetną interwencją uratował Łukasz Derejko. Bramkarz przyjezdnych minutę później był już jednak bez szans. Po płaskim  strzale z 13 metrów piłka wpadła do bramki tuż przy słupku. Chwilę później gospodarze mieli świetną szansę na wyjście na prowadzenie, jednak po strzale z pola karnego piłki minimalnie minęła bramkę Derejki.
Szczególnie żywe było ostatnie 20 minut drugiej połowy. Wtedy obie ekipy miały szansę, by strzelić zwycięską bramkę. W 70 minucie tylko ofiarna interwencja i wybicie piłki spod nóg rywala przez Mateusza Maciaka zapobiegło utracie bramki przez Bug. Dziesięć minut później z 18 metrów przymierzył Litun, piłka odbiła się od poprzeczki i spadła na linię bramkową. Bliski zdobycia bramki był także Damian Gałązka. Po jego strzale głową z siedmiu metrów piłka nieznacznie minęła bramkę. W 88 minucie raciążanie wyszli z kontrą 3 na 2, ale źle rozegrali piłkę, przez co sami pozbawili się znakomitej szansy. W doliczonym czasie gry piłkarz Błękitnych strzelił tuż obok słupka.
Najbliższy mecz Bug rozegra 19 kwietnia o godz. 13 w Wyszkowie z Naprzodem Skórzec.
MiM
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2014-04-19 20:17
~cz
20 lat temu piłkarzom w naszym mieście niczego nie brakowało, a Ty chyba się wciąż z tych czasów nie wyrwałeś. Na III ligę nie jesteśmy przygotowani ani organizacyjnie, ani finansowo, ani piłkarsko, a stadion jest kompletnie w opłakanym stanie. Na zaciąg świetnych piłkarzy z innych miast nas nie stać, więc pozostaje wychowywać własnych. Póki co nie prezentują oni poziom czołowego zespołu IV ligi, a nie III, więc nie ma co się pchać wyżej na siłę. Może za rok, za dwa młodzi będą jeszcze lepiej grać, a może znajdzie się bogaty sponsor, o co nie łatwo. Wtedy tak.
2014-04-19 10:21
~do "cz"
"Z drugiej strony uważam, że lepiej grać w tej lidze i być czołowym zespołem, niż być ligę wyżej chłopcem do bicia." Ręcę opadają.... to może przenieśmy się do B klasy, gdzie będziemy ogrywać wszysktich po 8-10 do zera i nie dostawać od nikogo bęcek... Jakoś w Wołominie który latami kopał się po 4-5 i niższych ligach potrafili to jakoś sensownie poukłdać, regularnie wzmacniać kadrę a NIE JĄ OSŁABIAĆ jak u nas, pozyskiwać sponsorów itp itd, ale oczywiscie u nas szczytem ambicji jest zajęcie zaszczytnego 2-3 miejsca w jakiejś śmiesznej 4 a właściwie 5 -tej lidze, bez perspektyw na więcej....
2014-04-18 21:05
~cz
Nie przypominam sobie "płomiennych zapowiedzi o walce o awans". Raczej przed sezonem była mowa o pierwszej piątce. Wyszło lepiej od zapowiedzi, ale teraz wracamy do rzeczywistości. Z drugiej strony uważam, że lepiej grać w tej lidze i być czołowym zespołem, niż być ligę wyżej chłopcem do bicia.
2014-04-18 15:19
~michał
legia to słoiki
2014-04-18 15:17
~michał
tylko POLONIA WARSZAWA!!!!!!!!!!
2014-04-18 14:05
~Majke(L)o
Tylko LEGIA się a nie prowincja.
2014-04-17 00:21
~racjonalista
Co tu dużo gadać, co sezon ta sama historia... Dobra runda jesienna a następnie kompletna klapa wiosną... Jeżeli dodać do tego politykę transferową polegającą na wzmacnianiu głównego rywala do awansu to efekt jest widoczny po dotychczasowych wynikach wiosną i pozycji w tabeli... ale co tam, przyjdzie koniec sezonu w którym zajmiemy "bardzi wysokie 2-3 miejsce" i znów zaczną się płomienne zapowiedzi o walce o awans itp itd.... dziękuję, bez odbioru
2014-04-16 22:12
~ha ha ha
O III lidze mozna sobie marzyć
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
- do swoich rówieśników zwraca się licealistka Katarzyna Kamińska, która 3,5 miesiąca temu uległa poważnemu wypadkowi. Z szerokim uśmiechem na ustach...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
W Młodzieżowej Parafiadzie ku czci Świętego Jana Pawła II Przyjaciela Młodych, która odbyła się  8 czerwca w Porębie, wzięły udział reprezentacje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa