Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


PIŁKA NOŻNA: Emocje w Ciechanowie
Końcowe minuty sobotniego meczu MKS Ciechanów - Bug Wyszków przyniosły kibicom i piłkarzom emocje, których zapewne dawno nie przeżywali. Mało jednak brakowało, by wyszkowianie na własne życzenie nie wygrali tego meczu.
Mecz był rozgrywany w trudnych warunkach atmosferycznych. Przez cały czas padał deszcz, boisko było grząskie, piłka śliska, ale obaj bramkarze ustrzegli się związanych z tym błędów czy kiksów.
Spotkanie świetnie rozpoczęli przyjezdni. Już w 2. minucie Nazar Litun dograł do Damiana Gałązki, ten podał do Łukasza Kowalczyka, który – niepil-nowany –  mocnym strzałem z 13 metrów otworzył wynik meczu. Sześć minut później wydawało się, że nikt ani nic nie zabierze gościom wygranej. Po faulu na wychodzącym sam na sam Adamie Matejaku, czerwoną kartkę otrzymał środkowy obrońca gospodarzy. Niestety, napastnik Bugu przypłacił tę sytuację urazem, który wyeliminował go z dalszej gry. W 14. minucie bliski podwyższenia prowadzenia był Mateusz Maciak. Po jego strzale głową bramkarz końcówkami palców odbił piłkę na rzut rożny. W 33. minucie Kowalczyk dograł do Gałązki, który w sytuacji sam na sam bardzo mocno przestrzelił. Jedynym groźnym strzałem miejscowych było uderzenie z 25 metrów. Pomocnik MKS mierzył w okienko bramki i do szczęścia zabrakło mu bardzo niewiele.
Początek drugiej połowy powinien przynieść przyjezdnym drugą bramkę, co na pewno uspokoiłoby przebieg spotkania. Ponownie jednak nie popisał się Gałązka. Udało mu się co prawda minąć bramkarza, ale potem strzelił tak lekko, że piłkę zdołał sprzed pustej bramki wybić powracający obrońca. Aż do ostatnich minut spotkanie toczyło się w spokojnym tempie. Ciechanowianie próbowali atakować, ale nic z tego nie wynikało. Wyszkowianie natomiast starali się kontrolować jednobramkowe prowadzenie, co przy niewykorzystywanych okazjach często się mści. I rzeczywiście,  począwszy od 82. minuty na boisku zaczęły się wydarzenia, które na długo zapadną w pamięci kibiców obu zespołów. Po faulu na środku boiska miejscowi egzekwowali rzut wolny. Po dalekiej wrzutce w pole karne dwóch ich piłkarzy zostało zupełnie niepilnowanych, jeden z nich głową z kilku metrów nie dał szans Derejce. Odpowiedź Bugu była natychmiastowa. Druga bramka w dużej mierze była zasługą rezerwowego Łukasza Szali. Najpierw przejął piłkę, potem dośrodkował nad bramkarzem na głowę Kowalczyka, który szczupakiem posłał piłkę do pustej już bramki. To jednak nie koniec emocji. W pierwszej minucie doliczonego czasu rywale egzekwowali rzut rożny. Sprytnie go rozegrali. Po płaskim dośrodkowaniu na bliższy słupek jeden z rywali podskoczył nad piłką, a jego kolega, ustawiony tuż za nim, z kilku metrów strzelił celnie pod poprzeczkę. Wyszkowianie nie poddali się jednak i nie dali sobie wydrzeć wygranej, której brak, biorąc pod uwagę przebieg meczu, byłby tak naprawdę porażką. W 93. minucie pięknym wolejem popisał się Mateusz Gołębiowski, zdobywając bramkę rzadkiej urody, biorąc pod uwagę nie tylko IV-ligowe boiska.
Mecz w Ciechanowie do złudzenia przypominał wrześniowy pojedynek w Węgrowie. Tam tez bardzo szybko nasz zespół objął prowadzenie i w dodatku grał prawie cały mecz w przewadze. Tym razem jednak, także dzięki odrobinie szczęścia, udało się zdobyć komplet punktów, co jeszcze w ostatnich 10 minutach meczu nie było takie pewne. Dzięki tej wygranej Bug ma już 9 punktów przewagi nad trzecią w tabeli Mławianką. Wydaje się więc, że pierwsze dwa miejsca w lidze są już poza zasięgiem pozostałych zespołów.
Następny mecz Bug rozegra 3 maja o godz. 15. w Wyszkowie z Amatorem Maszewo.

MKS Ciechanów - Bug Wyszków 2:3 (0:1)
Bramki: Kowalczyk 2, 86, Gołębiowski 90+3
Bug: Ł. Derejko – Ł. Damętko, A. Wróbel (k), M. Maciak, K. Skoczeń – N. Litun (64 M. Gołębiowski), Sz. Salwin, B. Szydłowski (53 Ł. Szala), D. Gałązka (90+2 M. Rosiński) – Ł. Kowalczyk, A. Matejak (12 K. Kaput)
Żółte kartki: Skoczeń, Gołębiowski
Widzów: ok. 150.
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Niezastosowanie się do sygnalizacji świetlnej było przyczyną groźnie wyglądającej kolizji w centrum Wyszkowa, do której doszło we wtorek 7 czerwca. Opel, uderzony...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
W Młodzieżowej Parafiadzie ku czci Świętego Jana Pawła II Przyjaciela Młodych, która odbyła się  8 czerwca w Porębie, wzięły udział reprezentacje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa