Gracze trenera Krzysztofa Ogrodzińskiego świetnie rozpoczęli mecz. W 4. minucie z rzutu rożnego dośrodkował dokładnie Nazar Litun, piłka spadła na nogę Jakuba Rejnusia, który ładnym strzałem z woleja otworzył wynik meczu. W 10. minucie jeden z mławian oddał mocny strzał na bramkę Bugu, ale w ostatniej chwili obrońca Bugu zmienił lot piłki, a ta poszybowała na rzut rożny. Dwie minuty później Łukasz Kowalczyk dograł do Damiana Gałązki. Młody pomocnik Bugu zbyt długo zwlekał jednak ze strzałem i efekcie z tej sytuacji nic już nie wyszło. Efektownego gola mógł zdobyć Litun. Ukrainiec z ok. 30 metrów próbował lobować bramkarza, piłka minęła jednak poprzeczkę. W 32. minucie gospodarzom, mimo do tej pory dość pasywnej gry, udało się doprowadzić do wyrównania. Po kilkudziesięciometrowym podaniu Mateusz Maciak przegrał z napastnikiem pojedynek biegowy, a gracz gospodarzy pewnie wykorzystał sytuację sam na sam.
PIŁKA NOŻNA: Wygrana była bardzo blisko
Po ubiegłotygodniowej wpadce z Czarnymi Węgrów piłkarze Bugu Wyszków w sobotę stanęli przed zdecydowanie trudniejszym zadaniem. Po ostatnim gwizdku w Mławie nasi piłkarze mogli czuć niedosyt, bo to oni byli bliżsi wygranej.Bug Wyszków - Czarni Węgrów 1:1 (1:1)
Gracze trenera Krzysztofa Ogrodzińskiego świetnie rozpoczęli mecz. W 4. minucie z rzutu rożnego dośrodkował dokładnie Nazar Litun, piłka spadła na nogę Jakuba Rejnusia, który ładnym strzałem z woleja otworzył wynik meczu. W 10. minucie jeden z mławian oddał mocny strzał na bramkę Bugu, ale w ostatniej chwili obrońca Bugu zmienił lot piłki, a ta poszybowała na rzut rożny. Dwie minuty później Łukasz Kowalczyk dograł do Damiana Gałązki. Młody pomocnik Bugu zbyt długo zwlekał jednak ze strzałem i efekcie z tej sytuacji nic już nie wyszło. Efektownego gola mógł zdobyć Litun. Ukrainiec z ok. 30 metrów próbował lobować bramkarza, piłka minęła jednak poprzeczkę. W 32. minucie gospodarzom, mimo do tej pory dość pasywnej gry, udało się doprowadzić do wyrównania. Po kilkudziesięciometrowym podaniu Mateusz Maciak przegrał z napastnikiem pojedynek biegowy, a gracz gospodarzy pewnie wykorzystał sytuację sam na sam.
Dwie minuty przed przerwą gapiostwa miejscowych nie wykorzystał Kowalczyk. Obrońcy Mławy odpuścili krycie sądząc, że napastnik Bugu jest na spalonym, sędzia jednak puścił grę, ale ostatecznie Kowalczyk zgubił piłkę. W 70. minucie z 30 metrów pod poprzeczkę przymierzył Gałązka i bramkarz z trudem wybił piłkę na rzut rożny. Pięć minut później gospodarze wyprowadzili składną i szybką kontrę, która mogła zakończyć się bramką. Po dośrodkowaniu z 10 metrów jednemu z rywali zabrakło centymetrów, by z kilku metrów oddać strzał głową. W 85. minucie wyszkowianie przeprowadzili najładniejszą akcję meczu. Po szybkiej wymianie piłki przez Kowalczyka i Damętkę Marcin Rosiński minimalnie spóźnił się ze strzałem. Gdyby nie to, skierowałby piłkę do pustej już bramki. W doliczonym czasie gry uderzenia ze znacznej odległości znów spróbował Gałązka. Ponownie jednak na posterunku był bramkarz.
Wyszkowianie rozegrali dobre spotkanie, na pewno byli bliżsi wygranej na terenie, który dla Bugu zawsze był niewygodny i kojarzy się głównie z przegranymi. Nasz zespół zasługuje na tym większe brawa, gdy weźmiemy pod uwagę upał, w którym rozegrano mecz i to, że na boisku pojawił się tylko jeden zmiennik.
W najbliższym tygodniu Bug zagra dwa spotkania. W środę 28 maja o godz. 17 będzie podejmował w Wyszkowie Mazura Gostynin. Natomiast 1 czerwca o godz. 12 zagra w Gąbinie z Błękitnymi.
MiM
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
