Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Koalicja się rozpada
Jak pan ocenia wynik głosowania nad nieudzieleniem absolutorium zarządowi powiatu? Uchwała nie przeszła, co - zdaniem starosty Pągowskiego - ośmieszyło opozycję. Czy pan również odbiera to jako porażkę?
Wynik głosowania nad nieudzieleniem absolutorium Zarządowi Powiatu na ostatniej sesji absolutoryjnej osobiście uważam za sukces radnych opozycji. Pomimo że wynik głosowania uchwały przedstawiał się następująco: 4 głosy „za”, 6 „wstrzymujących się” i 9 „przeciwnych”, to de facto pierwszy raz od 1998 r. Zarząd Powiatu nie uzyskał absolutorium od rady powiatu. W przypadku ewentualnego głosowania odwrotnego wniosku o udzielenie absolutorium, przy takim rozkładzie głosów, zarząd poniósłby sromotną porażkę, ponieważ taki wynik głosowania byłby jednoznaczny z odwołaniem Zarządu Powiatu. Powiem wprost, pan starosta Bogdan Pągowski powinien podziękować komisji rewizyjnej za takie postawienie wniosku, gdyż uratowało go to, wraz z zarządem, od kompromitacji. Zresztą zapracował sobie na taką ocenę, ponieważ po analizie wykonania sprawozdania finansowego wraz z wykonaniem budżetu za 2013 r. radni opozycji na komisjach stałych rady powiatu i sesji przedstawili merytoryczne zarzuty do wykonania budżetu. Nie chciałbym przytaczać wielu innych zastrzeżeń opozycji do pracy Zarządu Powiatu w 2013 r., o których informowała wcześniej prasa, ale bezkompromisowo skrytykował jego działalność na sesji członek zarządu, wicestarosta Zdzisław Bocian oraz radna - myślę, że już byłej - koalicji. Wtajemniczeni mówią, że przyczyną takiego stanu rzeczy był długotrwały i wyniszczający konflikt wśród członków zarządu, brak podjęcia zdecydowanych działań związanych z funkcjonowaniem placówki opiekuńczo-wychowawczej w Dębinkach oraz niekompetencja byłego już etatowego członka zarządu, w którego zakresie obowiązków mieściła się pomoc społeczna. Co do stwierdzenia starosty Pągowskiego o ośmieszeniu opozycji, uważam ją za co najmniej nietrafną, niefortunną i nieadekwatną do zaistniałej sytuacji. Po prawie czterech latach kadencji, w roku wyborów samorządowych, dwóch członków ekipy rządzącej głosuje tak jak radni opozycji i koalicja się rozpada. Uważam to za porażkę koalicji rządzącej.
 
Czy jest pan zawiedziony postawą radnych opozycji, którzy nie zagłosowali za uchwałą, tylko wstrzymali się od głosu?
Radni opozycji rekrutują się z trzech komitetów wyborczych. Każdy z nich ma swoją suwerenność w podejmowaniu decyzji. I tak było w przypadku głosowania nad absolutorium dla zarządu powiatu. Temat wniosku komisji rewizyjnej o nieudzieleniu absolutorium dla zarządu był omawiany na wszystkich komisjach. Nie mieliśmy wcześniej możliwości wymiany poglądów na ten temat. Z tego, co jest mi wiadomo, żaden radny opozycji nie podzielił argumentacji zarządu na przedstawione zarzuty odnośnie do wykonania sprawozdania finansowego wraz z wykonaniem budżetu za 2013 r. i nie zagłosował „za”. Świadczy to o tym, że działalność zarządu w gospodarowaniu środkami budżetowymi w ocenie tych radnych, którzy wstrzymali się od głosowania, wzbudziła pewne wątpliwości. Jesteśmy doświadczonymi samorządowcami, zaangażowanymi od wielu lat w pracę na rzecz powiatu, określoną wizją jego funkcjonowania i z jasną oceną rzeczywistości. Dlatego też, również w tej konkretnej sytuacji, każdy z nas miał jak najbardziej prawo do wyrażenia w głosowaniu własnej oceny. I to jest właśnie wyznacznikiem realizacji podstawowych wartości demokracji. Myślę, że po prawie czterech latach tej kadencji koalicji powiatowej Polskie Stronnictwo Ludowe – Przymierze dla Wyszkowa – Solidarni-Niezależni jest osobistą porażką starosty Pągowskiego to, że nie potrafił przekonać swoich koalicjantów oraz wielu radnych opozycji do swoich racji. 
 
Działania opozycji starosta Pągowski nazywa „przedwyborczą zagrywką”. Czy na kształt wniosku państwa, jako komisji rewizyjnej, miały wpływ zbliżające się wybory?
Głównym merytorycznym powodem postawienia wniosku o nieudzielenie absolutorium przez komisję rewizyjną było niskie wykonanie wydatków majątkowych, które stanowiły kwotę 7.212.183,64 zł i zostały wykonane w 81,15% w stosunku do planu po zmianach, które wynosiły 8.887.923,31 zł. Komisja rewizyjna podkreśliła również, że na etapie uchwalania budżetu na realizację zadań inwestycyjnych przeznaczono kwotę 15.580.138,53 zł, a wykonanie po zmianach wyniosło 46% zaplanowanych wydatków. Ponadto zarząd powiatu zerwał umowę z wykonawcą na realizację zaplanowanego na 2013 r. zadania pt. „Utworzenie Mazowieckiego Edukacyjnego Centrum Energii Odnawialnej oraz Termomodernizacja Budynków Użyteczności Publicznej”, wskutek czego inwestycja ta została niewykonana. Dodam jeszcze, że wydatki inwestycyjne i majątkowe stanowiły 8,81% łącznych wydatków powiatu i były najniższe od co najmniej 10 lat. I to rzutowało, że trzech członków komisji rewizyjnej zagłosowało za nieudzieleniem absolutorium, a nie „przedwyborcze zagrywki”, jak stwierdził starosta Bogdan Pągowski. Chciałem również podkreślić, że oprócz mnie za nieudzieleniem absolutorium dla zarządu głosowały radna Urszula Mikołajczyk oraz radna Marzena Dyl, która reprezentowała koalicję w powiecie. 
 
Jak pan ocenia postawę wicestarosty Zdzisława Bociana, który otwarcie mówi o błędach zarządu powiatu?
Sytuacja ta może świadczyć o bardzo nabrzmiałym konflikcie w zarządzie powiatu. Jej finał na sesji jest typowym procesem narastania ponad trzyletniego nieporozumienia, wskazuje na istotne różnice zdań i polityki w zakresie kierunków rozwoju powiatu. W mojej ocenie świadczyć to może przede wszystkim o braku otwartej dyskusji wśród członków zarządu, niewypracowywaniu na bieżąco konsensusu przy podejmowaniu decyzji oraz bardzo emocjonalnym zaangażowaniu i to nie tylko wicestarosty Zdzisława Bociana. Ponieważ na co dzień nie jestem obserwatorem pracy zarządu, trudno mi jednoznacznie ocenić postawę wiceprzewodniczącego zarządu zaprezentowaną na sesji i nie mnie ją oceniać. Patrząc na tę sytuację czysto teoretycznie, wicestarosta bezspornie uznał, że jest to jedyna możliwość, aby jego odmienne zdanie na wiele spraw dotarło do pozostałych radnych. Muszę jednak podkreślić, że biorąc pod uwagę przebieg wielu sesji bieżącej kadencji, jako radni spoza koalicji rządzącej, wielokrotnie doświadczaliśmy, jak trudna była dyskusja z funkcyjnymi członkami zarządu. O wielu samorządowych sprawach najpierw dowiadywaliśmy się z prasy.
 
Dziękuję za rozmowę.
SB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2014-07-22 19:02
~ela
kombinatorów pisze się
2014-07-21 23:02
~rytel
a co mnie obchodzi koszula jaka nosi ula a jej mąz gacie czy dwoje w jednym nie za duzo jak uwazacie? i ci reszta za tym stołem pospołem bezrobocie i tak im nie grozi niech p[osmakują spadku ze stołków wybrać młodych ludzi stare lisy do nory
2014-07-21 15:08
~Zenek
Ludzie .... Bądźcie trochę bardziej wyrozumiali. Toć Sobczak to tylko maszynista, który nosi krawat do koszuli z krótkim rękawem. Maszynista ponury, który sypał węgiel do dziury. Maszynista o horyznotach przedwojennego chłopa z podkarpacia. Ciekawe jaki ma poziom IQ?
2014-07-21 14:15
~anty
zbiór leserów dorobkiewiczów,kopinatorów budzetowych wyzyskiwaczy i tyle wywalić na zbity łep
2014-07-17 13:09
~pisowiec
Z tego wywiadu to ja nie wiem o co chodzi radnemu Sobczakowi. Miał być przywódcą opozycji a w głosowaniu nie potrafił przekonać pozostałych radnych opozycyjnych, którzy się wstrzymali. Na pytanie jak ocenia postawę wicestarosty Bociana, zmienił temat. Czy to prawda, że Bocian ma być kandydatem PiSu na burmistrza? To już wolę Marka Głowackiego.
2014-07-16 15:03
~obserwator
A koalicja się rozpada, chyba z oczywistych dla wszystkich powodów. Pani Dyl szuka dla siebie miejsca w wyborach bo w PSL nie ma takiego miejsca, a Pan Bocian tak sobie nagrabił przez lata, że nie zostałby wystawiony do wyborów z PSL i dlatego to wszystko.
2014-07-16 15:00
~janek
Ludzie kochani, czy Pan Sobczak naprawdę jest out of mind i myśli, że mieszkańcy mają podobnie. Dlaczego nie wspomni, że na ich wniosku o nieudzielenie absolutorium suchej nitki nie zostawiła Regionalna Izba Obrachunkowa i wskazała, że nawet jak nie zostanie ono udzielone to uchwała będzie nieważna, bo absolutorium nie służy do gry politycznej??? Dlaczego o to nie pyta dziennikarz??? Czy to takie dziwne, że wydatki spadły skoro wypowiedziano umowę na największą inwestycję i dokończoną ją w tym roku i w tym roku poniesiono te wydatki???
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
„Informatyka w społeczeństwie i życiu człowieka” – to przewodni temat 6. Dnia Nauki w gminie Wyszków, na który zaprosił burmistrz wraz z...
Sport
Sekundy dzieliły drużynę Bugu Wyszków od całkowitej kompromitacji w postaci przegranej przed własną publicznością z jedną z najsłabszych drużyn ligi. Po Wkrze...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Wszyscy radni zagłosowali za udzieleniem wójtowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2015 r. Budżet zamknął się ponadmilionową nadwyżką, na inwestycje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa