Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


SIATKÓWKA: Już nie mogę się doczekać startu
Rozpoczął przygodę z siatkówką w pierwszej klasie gimnazjum, szlifował swoje umiejętności pod okiem właściwych trenerów, zaś dzisiaj, po trzech dniach testów w drużynie Mistrza I Ligi Siatkarzy, nie może się doczekać początku sezonu w Camperze Wyszków. Zachęcamy do przeczytania rozmowy z Tobiaszem Wojtkowskim, pochodzącym z Wyszkowa, a dokładnie z Gulczewa, nowym przyjmującym Campera. 

Jak się czujesz, będąc jedynym wyszkowianinem w składzie Campera, czy jesteś z siebie dumny? 
Jestem bardzo zadowolony, że będę mógł reprezentować barwy wyszkowskiego Campera. Po wyjeździe do Warszawy marzyłem, aby powrócić do swojego rodzinnego miasta, żeby grać w Camperze Wyszków. Bardzo dużo zawdzięczam tacie, bez którego sam bym sobie z tym wszystkim raczej nie poradził, a on potrafił wszystko dobrze zorganizować i pozałatwiać różne formalności.

Ile lat trwa twoja przygoda z siatkówką? 
Grać w siatkówkę zacząłem w pierwszej klasie gimnazjum w wyszkowskim UKS Polonez. Grałem w tym klubie 3 lata, a największym naszym osiągnięciem było zdobycie wicemistrzostwa Polski w gimnazjadzie. Do liceum poszedłem do Warszawy i tam grałem w MKS MDK Warszawa, z którym w sezonie 2011/2012 zdobyliśmy mistrzostwo Polski kadetów. Barwy warszawskiego MDK reprezentowałem przez 3 lata. I na tym skończyła się moja przygoda z siatkówką młodzieżową.
 
Co było kluczowym momentem w rozwoju twojej kariery? 
Wiele zawdzięczam mojemu pierwszemu trenerowi, Zbyszkowi Malinowskiemu, który trenował nas w UKS Polonez Wyszków. Ale chyba przełomowym momentem mojej kariery było przejście do warszawskiego MDK. Tam wielu nowych rzeczy nauczył mnie trener Michał Rybak, a najwięcej zawdzięczam trenerowi Wojtkowi Górze, który nie tylko pomagał mi w życiu sportowym, ale także i prywatnym.
 
Na której pozycji bardziej lubisz grać, w ataku czy przyjęciu? 
Przez 6 lat grałem na pozycji atakującego i bardzo dobrze się na niej czułem, ale przyszedł czas na zmiany. Nie mam fenomenalnych warunków fizycznych jak na atakującego, ale myślę, że na przyjęciu powinno mi się udać. W MDK czasami grałem na przyjęciu i nie było aż tak źle (uśmiech) . Mam nadzieję, że wiele się nauczę od chłopaków z Campera i trener Jan Such pomoże mi w opanowaniu tej pozycji.
 
Jak to się stało, że znalazłeś się w klubie w Wyszkowie? 
Zostałem zaproszony na testy, które trwały 3 dni. Trener powiedział, że jest za tym, abym grał w Camperze. Przed ofertą z Wyszkowa miałem jeszcze dwie, ale wybrałem Campera, bo po pierwsze był pierwszą drużyną zeszłego sezonu w I lidze, a takim drużynom się nie odmawia, a po drugie to będę grał w rodzinnym mieście i to też miało wielkie znaczenie.
 
Reprezentowałeś kraj, teraz będziesz reprezentował Wyszków, czujesz tremę?  
Brałem udział w eliminacjach do mistrzostw Europy kadetów. Czułem wielką tremę, gdyż reprezentowanie swojego kraju jest wielkim przeżyciem. Nie wiem, jak będzie z grą w Camperze, ale mam nadzieję, że będę spokojny i opanowany. Kiedyś, aby radzić sobie ze stresem, przed meczem słuchałem muzyki, ale trener Wojtek Góra zabronił nam tego i teraz po prostu wyciszam się i skupiam na meczu, Tak sobie radzę ze stresem.
 
Który klub byłby w przyszłości twoim wymarzonym i dlaczego? 
Chciałbym zagrać w PGE SKRA Bełchatów. Gra tam mój idol Mariusz Wlazły. Jestem jego ogromnym fanem, gdyż pomimo słabszych warunków fizycznych, ma bodajże 194 cm wzrostu, jest najlepszym zawodnikiem w Polsce, a kiedyś był jednym z lepszych na świecie.
 
Co jest najważniejsze w rozwoju młodego siatkarza takiego jak ty? 
Na pewno siatkówka młodzieżowa różni się od seniorskiej. Dla takiego zawodnika jak ja najważniejszym czynnikiem, aby się rozwijać, jest trener. Trafiłem w dobre ręce i mam nadzieję, że zarówno trener, jak i zawodnicy nauczą mnie wielu nowych rzeczy.
 
Jak mija aklimatyzacja w drużynie?
Z drużyną się jeszcze nie aklimatyzowałem, ale sezon zaczynamy na początku sierpnia i dopiero zacznę się poznawać z kolegami. Mam nadzieję, że zawodnicy i trenerzy polubią mnie. Myślę, że będę zadowolony z tego sezonu i już nie mogę się doczekać startu.
 
Dziękuje za rozmowę.
Rgl
 
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
„Informatyka w społeczeństwie i życiu człowieka” – to przewodni temat 6. Dnia Nauki w gminie Wyszków, na który zaprosił burmistrz wraz z...
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa