Po pijanemu ściął słup
2,62 promila alkoholu miał w organizmie 29-letni kierowca seata Leona, który w sobotę 2 sierpnia ściął słup telekomunikacyjny i znak drogowy na ul. Białostockiej.
Zdarzenie miało miejsce ok. godz. 19.00. Samochód najpierw wjechał do rowu, a następnie złamał słup telekomunikacyjny i znak drogowy. Nietrzeźwy kierowca, Rafał B., mieszkaniec powiatu wyszkowskiego, został zatrzymany przez policję.
Po wytrzeźwieniu dobrowolnie poddał się karze.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2014-08-09 22:48
~Mieszko
Czas najwyższy, by telekomunikacja pousuwała te "nieczynne", szpecące miasto słupy, a jest ich znaczna ilość. Może kierowca seata działał w porozumieniu z tp i na trzeźwo nie był w stanie wykonać zlecenia.
2014-08-07 15:19
~mirek
Spokojnie, gdzie jest napisane, że dostał mandat? Sprawa zostanie skierowana do Sądu, który wyda wyrok w sprawie.
P.S. Nie ma tyle miejsc w więzieniach, żeby wszystkich jeżdżacych pod wpływem alkoholu wsadzać za kratki.
2014-08-06 18:07
~Wyszkow
Ale co to za kara? Dostał mandat, przyjął go i już? I następnym razem znowu wsiądzie pijany za kierownicę? A potem znowu? A jeśli spowoduje w takim stanie wypadek, zabije kogoś to potem znowu będzie dużo gadania o pijanych kierowcach i walce z nimi, z której nic nie wyniknie?
Dlaczego pijacy i ćpuny za kierownicą nie są ostro i bezwarunkowo karani? Dlaczego za takie rzeczy nie ma czegoś takiego jak przepadek mienia (samochodu) a jeśli to nie jego wlasność, to równowartości tego pojazdu? No i obowiązkowo do więzienia z takimi. Bez żadnych wyroków w zawieszeniu bo to dla nich żadna kara, dostanie zawiasy i dalej jeździ pijany/nacpany i bez prawa jazdy.