Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Wyszkowianin na premierze "Miasto 44"
Na specjalny pokaz filmu „Miasto 44”, który odbył się 30 lipca na Stadionie Narodowym, zaproszony został młody wyszkowianin Maciej Szcześnik. Maciek był jednym ze statystów na planie filmu budzącego spore zainteresowanie Polaków, o czym na łamach NW pisaliśmy w ubiegłym roku. Dziś Maciek dzieli się z nami wrażeniami po premierze.
Pokaz filmu był częścią obchodów 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Był to największy pokaz filmowy w historii Polski. Ok. 12 tys. osób obejrzało film Jana Komasy na ogromnym ekranie, szerokości 51 metrów i wysokości 21 metrów (dwa razy większy niż największy z ekranów w warszawskich kinach Imax). 
Organizatorom zależało na tym, aby wszyscy żyjący uczestnicy Powstania Warszawskiego mogli obejrzeć film wspólnie, razem z reżyserem, aktorami i całą ekipą filmową (ok. 3500 osób) oraz w obecności najwyższych władz państwowych na czele z prezydentem RP. Zaproszeni byli również m.in. przedstawiciele środowisk harcerskich, Muzeum Powstania Warszawskiego. 
Muszę przyznać, że podniosłą atmosferę czuć było już od momentu wejścia na Stadion Narodowy. Każdy wchodzący otrzymywał biało-czerwoną opaskę na ramię. Premierę poprowadził Marek Kondrat. Przywitał wszystkich obecnych, zwracając się w sposób szczególny do weteranów powstania, którzy otrzymali potężną owację na stojąco. 
„Miasto 44” nie będzie filmem historycznym – zapowiadali twórcy – ani dokumentem o przebiegu Powstania Warszawskiego. Mimo że rozgrywa się w walczącym mieście, opowiada historię ludzi, a nie oddziałów czy barykad. „Miasto 44” nie będzie argumentem w powstańczej dyskusji. Film ma przekazywać emocje, a nie ważyć racje, czy odsłaniać kulisy decyzji sprzed 70 lat. „Miasto 44” nie będzie pomnikiem. Nie chcemy składać hołdu. Opowiemy historie prawdziwych, młodych ludzi. Niektórzy z nich zachowali się pięknie, inni załamali się i stchórzyli. Jedni marzyli o poświęceniu, inni o kochaniu się z dziewczyną. Nie szukamy spiżowych bohaterów. „Miasto 44” nie będzie filmem o polityce. Będzie filmem o miłości, młodości i walce.
Dla mnie ten film znaczy bardzo wiele i ciężko mi zachować pełen obiektywizm. Jako statysta brałem udział w kilku ważnych scenach. Teraz miałem przyjemność uczestniczyć w pokazie specjalnym filmu – chociaż nie jest to jego ostateczna wersja, pracę nad filmem, choć trudno w to uwierzyć, nadal trwają. Dopiero 19 września w kinach będzie można obejrzeć skończone dzieło. Moim zdaniem, ten film będzie wspaniałym hołdem oddanym Powstańcom, którzy „na śmierć szli po kolei jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec”. Mam nadzieję, że Polacy tłumnie ruszą do kin, by obejrzeć ten film, bo naprawdę warto. 
70. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego skłania do refleksji, ja jestem daleki od oceny powstania. Uważam, że powinniśmy uszanować i docenić poświęcenie wszystkich uczestników tego zrywu. Jestem przedstawicielem młodego pokolenia, które niestety coraz mniej interesuje się historią naszego kraju. Wierzę, że dzięki temu filmowi choć trochę zrozumieją dramat tamtych dni i docenią dar, jakim jest wolność. Podziwiam reżysera Jana Komasę, który mimo młodego wieku nie bał się zmierzyć z bardzo wymagającym tematem. Poświęcił wiele lat, aby dobrze się do niego przygotować. Wziął na siebie ogromną odpowiedzialność. Gdy na kilka dni przed premierą spytałem, jakie są jego odczucia dotyczące tego filmu, bez wahania odpowiedział, że wszystko idzie zgodnie z planem. Wie, że nie da się uniknąć głosów krytyki, ale ma nadzieję, iż większość ludzi w kraju i za granicą odbierze ten film pozytywnie. Ja ze swojej strony zapraszam wszystkich bardzo serdecznie do obejrzenia „Miasta 44”. 
Maciej Szcześnik

Na fot. - Maciej Szcześnik (z lewej) ur. 1994r. – społecznik, absolwent ILO, student UW – samorząd terytorialny i polityka regionalna, członek Niezależnego Zrzeszenia Studentów Uniwersytetu Warszawskiegoyserem filmu J. Komasą
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2014-08-12 11:15
~ja
Nie tylko Maciek był na premierze filmu ja byłem z całą rodziną
2014-08-06 19:43
~...
A z czego jego jesteś taki dumny Kamilku? A może jednak z NIEGO jesteś dumny?
2014-08-06 19:33
~Kamilek
Maciek to mój kolega i jestem z jego dumny że mógł się wykazać jako statysta
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Silny wiatr pokrzyżował plany organizatorów piątkowego, 17 czerwca, letniego kina plenerowego. Do obejrzenia wszystkich zaplanowanych na weekend filmów, a więc...
Sport
Sekundy dzieliły drużynę Bugu Wyszków od całkowitej kompromitacji w postaci przegranej przed własną publicznością z jedną z najsłabszych drużyn ligi. Po Wkrze...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
W Młodzieżowej Parafiadzie ku czci Świętego Jana Pawła II Przyjaciela Młodych, która odbyła się  8 czerwca w Porębie, wzięły udział reprezentacje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa