GMINA ZABRODZIE: Sąd orzekł, gmina zapłaci
Spór państwa Michalików z Zabrodzia z gminą jest zakończony. Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że należy im się odszkodowanie za grunt zajęty pod drogę gminną. Wójt wystąpił do rzeczoznawcy o oszacowanie wartości ziemi, tylko ta kwestia może się zmienić.
Sprawa ta ma początek w 2006 r., kiedy państwo Michalikowie wystąpili do gminy o zapłatę za przejętą przez gminę ziemię pod drogę. Obie strony sporu oskarżały się o brak dobrej woli, sprawa trafiła na drogę administracyjną, wreszcie sądową. NSA uznał ostatecznie prawo powodów do odszkodowania. Na początku sierpnia do urzędu gminy wpłynęła decyzja starosty wyszkowskiego o wypłacie odszkodowania w wysokości 187.018 zł. Decyzja NSA jest ostateczna, ewentualne odwołanie może dotyczyć tylko wysokości rekompensaty. Wójt zlecił wykonanie drugiego operatu, ponieważ była to niższa suma, złożono odwołanie. Zgromadzone w sprawie dokumenty będą przekazane wojewodzie, który może utrzymać kwotę z decyzji starosty, uznać gminny operat lub zarządzić sporządzenie własnej wyceny.
– Jest to dla mnie wyjątkowa i trudna sytuacja, przyszło mi na koniec kadencji zajmować się sprawami, które się ciągną od wielu, wielu lat – stwierdził wójt Tadeusz Michalik na sesji 11 września, dodając, że w budżecie nie ma zarezerwowanej kwoty na wypłatę odszkodowania.
W piśmie ze starostwa napisano, że gmina użytkuje działki, wskazują na to stosowne zapisy w ewidencji gruntów. Nie wystąpiono do sądu o wpisanie gminy jako właściciela do księgi wieczystej, jednak traktowała ona działki jako swoją własność, budując w jej pasie instalacje bez zasięgania opinii państwa Michalików. W negocjacjach kwota roszczeń zmieniała się, początkowo mówiono o ok. 40 tys. zł.
– Źle się stało, że nie rozwiązano tej sprawy przy tej kwocie, teraz przyszło nam zmierzyć się z kwotą niemal 200 tys. zł – ocenił wójt.
Opinia NSA jest wiążąca dla kolejnych organów i składów orzekających, stąd zasadniczy wyrok już się nie zmieni. Zmienić się może jedynie kwota odszkodowania. Dlatego skierowano odwołanie do starosty, powołując się na alternatywną opinię rzeczoznawcy. Decyzja należy do wojewody. Obecna na sesji Helena Michalik z żalem odniosła się do sprawy, gorzko oceniła radnych, którzy przez lata mieli udział w tym postępowaniu.
– Bardzo jest mi przykro, żeście nie mogli podjąć innej decyzji, i że nie doszło to do skutku w odpowiednim czasie. Przez siedem lat żeście nie mogli dogadać się ze mną – mówiła m.in. o trudnościach z uzyskaniem z urzędu potrzebnych dokumentów. – Powinniście służyć ludziom, gmina powinna być dla ludzi, nie ludzie dla gminy. Żebym wiedziała, że radni wyjmą ze swojej kieszeni i mi zapłacą, miałabym szansę na zadośćuczynienie. Jak teraz wyglądacie? Nie służycie ludziom, tylko dla swojego dobra.
Przewodniczący rady Andrzej Garbaczyk przypomniał trudne negocjacje, podczas których państwo Michalikowie mieli kilkakrotnie podwyższać cenę. Pani Michalik stanowczo zaprzeczyła tej wersji i zwróciła uwagę na brak ksiąg wieczystych dla dróg. W razie opracowywania planu zagospodarowania należałoby uregulować ich stan prawny, co mogłoby wiązać się z podobnymi sprawami. Przypomniała też o zbliżających się wyborach, w których wyborcy ocenią działania samorządowców na rzecz mieszkańców. Rodzina państwa Michalików z pewnością ma już wypracowane zdanie w tym temacie.
E.E.
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2014-09-29 23:21
~Marek
Trzeba wywalić Mirosława Ołdaka z radnego, darmozjad i krzykacz jakich mało.
Jak wójtem był jego kuzyn śp. Adam Ołdak to siedział cicho na sesjach a teraz piłuje gębę.
2014-09-21 23:50
~Spostrzegawczy
Największa szkoda była by gdybyśmy na Wójta wybrali znowu niedoświadczonego żółtodzioba, który znowu otoczy się mniej inteligentnymi od siebie. Taki jest tyko zainteresowany, żeby jak najwięcej zarobić i żeby nikt mu w tym nie przeszkadzał. Dodatkowo będzie pozorował powierzchowne inwestycje realizowane tylko dla oka i bez większego sensu a pochłaniające duże pieniądze. Dla tego musimy głosować na najmądrzejszego, najbardziej wykształconego, doświadczonego i lepszego od wszystkich. Ten dobierze sobie sobie współpracowników równych sobie z korzyścią dla Gminy. Dotychczasowemu układowi trzeba podziękować i pozbyć się jego przedstawicieli. Od początku było widać, że są zainteresowani tylko trwaniem, braniem pieniędzy większych niż pozostali i teraz będą tylko przeszkadzać. Takich jak nasi Radni też nie potrzebujemy. Potrzebujemy za to kogoś kto doprowadzi do tego, żeby nasze dzieci chciały tu zostać z nami a nie musiały wyjeżdżać. Kto się będzie nami opiekował jak się zestarzejemy? Wybierzmy na Radnych ludzi, którzy mają coś do zaoferowania. Oni mają nas reprezentować i mieć pomysły a nie przynosić nam wstyd i czekać na pomysły od nas.
2014-09-21 20:44
~sebo
No i co mają się martwić córki i żony obsadzone po znajomości w szkole w Adelinie, to można pohulać. Stara polska SZLACHECKA swoboda.
2014-09-20 18:59
~wzburzony
Nasi radni właśnie zwiedzają świat. Widocznie nic nię strąca im snu z powiek, skoro wyruszyli na kolejną wycieczkę po świecie. Widocznie już w gminie nie ma na co wydawać pieniędzy,tylko na wojaże. Mam nadzieję, że to ostatni wypad z racji pełnionych funkcj.
2014-09-19 19:19
~cfre
Nasi radni to tylko do wypitki i do wybitki i gębę o kogoś wytrzeć. Żal tylko, że człowiek wierzy takim przed wyborami i głosuje. A jeśli wystartuje ktoś normalny , bo ze trzech takich może wśród Rady jest, to i tak ta Reszta wszystko przekrzyczy. Dopiero w listopadzie będą się ślinić do ludzi. Wstyd!!!!
2014-09-19 15:45
~Wyborca
Wszystko jasne. Wiadomo jaka jest strata: 187.000zł-40.000zł=147.000 zł. Wiadomo też kto zawinił. Prosimy bardzo, niech się Radni złożą i zapłacą. Nie może Gmina ponosić start wynikających z ich błędnych decyzji i niekompetencji. Zamiast się dogadać zachciało im się sądu. Panie Wójcie? Nie ma założonej rezerwy? Co to znaczy? Czy Gmina nie ma Głównego Księgowego? Za co on bierze pieniądze? Pewnie to jakiś znajomek poprzedniego Wójta i chciał ukryć straty przy planowaniu budżetu. Nie spodziewał się, że strata wyjdzie na jaw przed wyborami. Ciekawe co jeszcze ukrywa? Zamiast rekordowo niskich środków na inwestycje w budżecie w tym roku 1.400.000 zł, po odliczeniu rezerwy na przegrany proces byłoby jeszcze mniej bo tylko 1.200.000 zł. To kompromitacja rządzącego układu. Przez niego stracimy kolejne 20% inwestycji jeśli Radni umyją ręce od odpowiedzialności i się nie złożą.
2014-09-19 11:13
~?
jakie urzędasy? z pensji im nikt nie zabierze, a raczej podatnicy na to wyłożą! ale swoją drogą nie ma to jak rodzina...wójt o swoich się martwi
2014-09-19 10:30
~sweat
Niezmieniernie cieszy mnie każdy wyrok, w którym przyznaje się racje ludziom, a urzędasy zostaną ukarani. Tak trzymać!