Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


PIŁKA NOŻNA: Głupio stracone punkty Bugu
Piłkarze Bugu Wyszków byli minionej soboty o włos od wywiezienia kompletu punktów z Mińska Mazowieckiego. Niestety, mimo dwubramkowej przewagi w końcówce meczu w prosty, nawet głupi sposób dali sobie wyrwać pewne, wydawało się, punkty.

Mazovia Mińsk Maz. - Bug Wyszków 3:3 (0:2)

Do ubiegłej soboty ekipa Mazovii pozostawała niepokonana na własnym boisku. Wyszkowianie byli bardzo blisko przerwania tej passy, ale w sobie tylko wiadomy sposób roztrwonili bezpieczną przewagę.
Początek spotkania był bardzo spokojny. Częściej przy piłce byli miejscowi, ale groźniejsze akcje wyprowadzali gracze trenera Artura Salamona. W 10 minucie Damian Gałązka mógł pokusić się o walkę z kryjącym go obrońcą, jednak dostrzegł świetnie wybiegającego na czystą pozycję Łukasza Kowalczyka. Napastnik Bugu po otrzymaniu dokładnego podania bez problemu pokonał bramkarza z Mińska w sytuacji sam na sam. Gałązka odegrał znaczącą rolę również przy drugiej bramce. Po jego dośrodkowaniu w pole karne powstało spore zamieszanie. Koniec końców piłka po rykoszecie trafiła do Rafała Linki, a ten z kilku metrów nie dał szans bramkarzowi. 
Pierwszy groźny strzał rywale Bugu oddali trzy minuty przed przerwą, Po uderzeniu z 18 metrów Łukasz Derejko odbił mocny strzał do boku.
Od początku drugiej odsłony gospodarze „siedli” na rywala. Nasi gracze zaczęli się gubić, mimo że ataki były dość chaotycznie, gra toczyła się przed polem karnym Bugu. W 48. minucie Derejce udało się jeszcze obronić strzał z trzech metrów. Dwie minuty później, po dośrodkowaniu z prawej strony, gracz Mazovii popisał się ładnym strzałem nożycami, przy którym bramkarz Bugu był bez szans. Na odpowiedź wyszkowian nie trzeba było długo czekać. W 54 minucie Kowalczyk otrzymał podanie z połowy Bugu, wygrał pojedynek biegowy z obrońcą i strzałem przy dalszym słupku pokonał bramkarza. Wydawało się, że kolejne bramki dla gości są tylko kwestią czasu, a podłamani przeciwnicy spoczną na laurach. Niestety, stało się dokładnie odwrotnie. Po raz kolejny w rundzie nasz zespół cofnął się bardzo głęboko, tuż przed swoje pole karne, niejako zachęcając rywala do ataków. A że do zakończenia meczu było jeszcze ponad pół godziny, czasu na doprowadzenie chociażby do remisu było naprawdę dużo. Miejscowi co prawda atakowali, ale na tyle nieporadnie, że wydawało się, iż więcej goli już nie padnie. Wtedy rywalom pomogli sami wyszkowianie. Najpierw nieatakowany przez nikogo Mateusz Maciak poślizgnął się. Piłkę przejął napastnik Mazovii, którego Maciak powalił tuż przed polem karnym. Oczywiście, otrzymał czerwoną kartkę. Rzut wolny w ładnym stylu obronił Derejko, ale zaspali jego koledzy. Do piłki z prawej strony dopadł jeden z rywali, dośrodkował w pole karne, a tam strzałem głową z kilku metrów pokonał naszego bramkarza. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry nasi defensorzy ponownie „zdrzemnęli się”. Najpierw nie popisał się Jakub Rejnuś, który atakowany przez dwóch rywali wybił od razu piłkę na aut na wysokości pola karnego, zamiast próbować nabić rywali lub po prostu wykopać piłkę z własnej połowy. Po wznowieniu gry z autu piłka trafiła do byłego gracza Bugu, Michała Hermana, który dośrodkował w pole karne, a tam ponownie głową jeden z rywali pokonał Derejkę.
Wyszkowianie zremisowali w zasadzie wygrany mecz, z rywalem, który nie wymagał włożenia w spotkanie maksimum wysiłku. Po raz kolejny dały jednak o sobie znać indywidualne błędy i chyba, co można już przyznać z perspektywy końcówki rundy, niedostateczne przygotowanie kondycyjne piłkarzy. W kolejnym już meczu, od ok. 60 minuty ewidentnie nie mają sił i stąd biorą się straty bramek w końcówkach oraz przysłowiowe „murowanie” bramki.
 

 
Najbliższy mecz, tym razem w ramach rozgrywek okręgowego Pucharu Polski, Bug zagra 22 października o godz. 14:30 w Wyszkowie z IV-ligową Ożarowianką Ożarów Mazowiecki. Trzy dni później ligowym rywalem Bugu będzie o godz. 14 w Wyszkowie Wisła II Płock.
MiM
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
- do swoich rówieśników zwraca się licealistka Katarzyna Kamińska, która 3,5 miesiąca temu uległa poważnemu wypadkowi. Z szerokim uśmiechem na ustach...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Wszyscy radni zagłosowali za udzieleniem wójtowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2015 r. Budżet zamknął się ponadmilionową nadwyżką, na inwestycje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa