No właśnie. Szyld można zaprojektować. Może być ciekawy i prosty. I kosztować tyle co 5m2 wydrukowanego baneru. Zobaczcie sobie na budowę budynku przy rondzie i płot wszystko razem stanowi obraz nędzy i rozpaczy. Brudu. Nie wkurza Was to? Co do planów to takie są ogólnie dostępne na stronie urzędu.

18.20.Znowu 100% RACJI PO TWOJEJ STRONIE.POZDRAWIAM.

Baba handlująca na targu 10-cioma parami skarpet płaci opłatę do zarzadcy targowiska a to także jest podatek. Nie ma obowiązku rejestracji działalności gospodarczej do określonego progu przychodów ( o ile się nie mylę). A w naszym kraju pokutuje jeszcze (szczególnie wśród osób starszego pokolenia) myślenie z czasów komuny kiedy przedsiębiorca był jednostką aspołeczną bo dorabiającym się na własną rękę poza systemem krwiożerczym kapitalistą.

dla nich baba handlująca na targu 10-cioma parami skarpet to przedsiębiorca i kapitalista.POTWORNOŚĆ

Pod względem wolności gospodarczej.Polska jest w ogonie Europy.Reklama,jej umieszczanie i ingerencja władz przyczynia się do tego.Dajcie ludziom spokój i zarobić na podatki.Nie będzie władzy jak se nie porządzi ???

Według Ciebie właściciele tych posesji i drobni sklepikarze,którzy ledwo wiążą koniec z końcem to przedsiębiorcy.Chyba z choinki się urwałaś.Uważasz ,ze Ci ludzie zastąpią gałęzie przemysłu,które zlikwidowano, zwłaszcza przy takiej konkurencji jak hipermarkety i allegro.Jesteś żałosna.

OTWÓRZ DZIAŁALNOŚĆ,A PRZEKONASZ SIĘ NA WŁASNEJ SKÓRZE JAK JEST ROZKOSZNIE

Martwicie się o kiczowate reklamy od których nikt nie umarł,a nie interesuje was,że na rynku coraz więcej substytutów jedzenia,które szkodzą bardziej ludziom niż kicz.Ludzie w pogoni za niską ceną upodobnili się do piranii,które wchłoną w siebie każde ścierwo.Niską cenę przekładają nad własne zdrowie i jakość.Dlatego substytut wypiera produkt właściwy i nowotwory zbierają swoje żniwo.Mądry człowiek wie,że dobry produkt musi kosztować tylko gówno jest za bezcen.Wysoka cena odstrasza klientów dlatego producenci nie stawiają na jakość,bo upadną

Naprawdę całkiem blisko mamy do Niemiec. Wystarczy pojechać, przyjrzeć się i dostrzec, co znaczy przestrzeganie przepisów. Nie ma tam dowolności za to jest porządek. W niemieckich miastach też są reklamy ale z jakimś umiarem, estetyczne i schludne jak zresztą wszystko tam. A przedsiębiorcy płacą podatki o wiele większe niż u nas. Bo taka od zawsze była i jest zasada handlu, że przedsiębiorca płaci podatki. U nas wszystko jakoś przypomina nie Europę ale Indie. Budynki, reklamy i całe otoczenie. Pstro i dziwacznie to nowoczesność i światowość według wielu wyszkowiaków. I narzekanie na "tamtych". Wina zawsze leży po stronie "tamtych" a Kali zawsze być dobry :)

Naprawdę bardzo lubię jak ktoś udaje znawcę i jest specem od wszystkiego. A poniżej popis znajomości rynku reklamowego woła o pomstę. Dobrze, że pewne kwestie reguluje prawo reklamy, a o pozostałe powinno zatroszczyć się miasto w planie zagospodarowania przestrzennego. Informacja o firmie - owszem powinna znaleźć się na budynku, ale ten szpecący miasto chłam wiszący na ścianach powinien zniknąć. Nie o dzieła sztuki tu chodzi, a o pewien umiar. Kiedyś wystarczyła tablica - SZEWC / FRYZJER i każdy wiedział co znajduje się w budynku. A teraz dla przedsiębiorców liczy się wielkość i pierdliard kolorów, które odnoszą zupełnie inny skutek. Argument o przywaleniu małym przedsiębiorcom się tu w żaden sposób nie sprawdza, bo ktoś tu zapomniał, że agencje reklamowe to też przedsiębiorcy.. Nie wspomnę o kosztach małej reklamy informacyjnej w porównaniu do wielkich powierzchni. I jestem za tym by całe miasto oczyścić ze szpecących reklam.

Jak psu buda i zupa.Tak przedsiębiorcom.Należy się umieszczanie bez zgody urzędasów na ścianie budynku INFO o firmach tam tyrających i haracz płacących.Nie wymyślajcie nowych kłód pod nogi przedsiębiorców.Macie i tak za dobrze.

Reklama to ani sztuka ani kicz.TO INFO treść

Wychodzisz z założenia że ludzie się nie znają na sztuce bo są głupi dlatego lubią kicz i trzeba ich tym karmic. Ciekawe. Rozumiem że sprzedawca chleba czy skarpet nie zna się na sztuce. Ale po to ma firmę reklamową, która powinna go oświecić.

Elewacja budynku, mimo że stanowi własność prytwatną, musi być zgodna z planem przestrzennego zabudowania. Również budowla reklamowa musi byś zgodna z planem przestrzennego zabudowania. I teraz nasuwa się pytanie; kto ma kontrolować i pilnować przestrzegania planu przestrzennego zagospodarowania? Jest taki jeden kandydat Waldemar P. od Głowackiego, ale Głowacki uważa, że winny jest ktoś inny, nie jego kandydat.

Aa to co wisi na moim budynku to też moja sprawa.Ja nikomu nie rzadzę na jego podwórku.Jak ktoś szuka dzieł sztuki to niech idzie do muzeum lub domu aukcyjnego.Reklamy są krzykliwe i kiczowate,bo ich rolą jest zwrócenie uwagi.Każdy kto chce obcować ze sztuką może sobie zafundować ją w domu,kupić kilka dzieł i je podziwiać.Zapewniam Cię ,że mieszkańcy Wyszkowa niewiele znają się na sztuce i kicz na reklamach ich nie poruszy,bo gorszy mają w domu

To co wisi w moim mieszkaniu to moja sprawa. To co wisi na domu czy płocie to już nie. Jezeli chcesz tą kiełbasę za 6 zł jeść to jedz. Ja wolę jej nie tykać. Znajdę lepszą nawet bez nachalnej reklamy. Jezeli towar jest dobry to obroni się sam. Zachęcam do zwiedzenia centrum Ostrołęki. Czy do takiego modelu dążymy?

Wyszkowskich przedsiębiorców nie reprezentuje żadne Stowarzyszenie.Wszyscy powinni się zjednoczyć i wspólnie nie dawać wprowadzać wyższych podatków i restrykcji za istnienie i reklamowanie swojej działalności.Jle jeszcze Wam potrzeba żeby nasycić się naszymi podatkami ????????

Jacy wymagalni od polskich sklepikarzy wymagają nie wiadomo jakich wyszukanych dzieł na reklamie,które kosztują ogromne pieniądze,a kupować chcieliby wszystko za bezcen.Ciekawe jak wybitne dzieła wiszą na ścianach w ich mieszkaniu.Pańskie dziady chcieliby nie wiadomo czego od innych,a sami wpierdzielają kiełbasę za 6 zł i strugają milionerów sadząc się do polskich sprzedawców

Jak otworzysz własną działalność to zobaczysz,że największą sztuką jest przetrwać na rynku nawet z najniższą krajową i nie skończyć z komornikiem na karku.Wszyscy potrafią tylko wymagać i dopierdzielać nam opłat,a nie ma chętnych do prowadzenia działalności i dania coś z siebie.Każdy chce tylko czerpać .

a może powinni zajrzeć do kieszeni klientów,którzy chcieliby wszystko za darmo,jak będą płacić na utrzymanie miasta ze swojej kieszeni to przestaną narzekać na polskie sklepy,że drogo,bo to one najwięcej płacą.Wszyscy chcieliby korzystać ,a płacić nie ma komu.

a może powinni zajrzeć do kieszeni klientów,którzy chcieliby wszystko za darmo,jak będą płacić na utrzymanie miasta ze swojej kieszeni to przestaną narzekać na polskie sklepy,że drogo,bo to one najwięcej płacą.Wszyscy chcieliby korzystać ,a płacić nie ma komu.

Otoczyli hipermarketami całe miasto to niech ich teraz tuczą,a nie od właścicieli pustych lokali żądają 18 zł za metr.Nikt niczego nie chce otwierać,bo zeżrą go opłaty i zamiast zysków będzie miał komornika.Nic teraz nie idzie,a urząd miasta chce opłat.Ciekawe z czego mamy je płacić,może powinniśmy sprzedać wszystko co posiadamy i oddać gminie aby wszystkim lepiej się żyło tylko nie nam

Reklamy,które widzicie.Stoją w większości na prywatnych terenach.Miast nie pobiera od nich haraczu.Nie ma możliwości.Zaczyna się AKCJA żeby zamieszać w temacie i coś wyciągnąć poza podatkiem od nieruchomości z kieszeni przedsiębiorców.

Na reklamach wolno stojących.Muszę tu użyć wulgarnego określenia.Zajeba...e taką cenę,że nie widać ich praktycznie przy drogac w całym mieście.Przeciętnej firmy nie stać na takie haracze.Władzy zależy jedynie UPCHAĆ w mieście jak największą ilość firm i zbierać od nich opłaty.W tej gęstwinie trzeba się reklamować żeby zarobić na siebie,Zus i aż trzech burmistrzów.

Jeżeli w budynku jest kilka firm.To każda ma prawo do informacji na ścianie budynku na temat swojego istnienia.Klient szuka jakiejś usługi a reklama na budynku pomaga mu w odnalezieniu.Wielkość reklamy to sobie ustalajcie na banerach wolno stojących a nie budynkach prywatnych.Widzę tu początek zamordyzmu.1000 informacji to w internecie.Reklama z zasady to krótka informacja a nie książka do czytania. JA znowu nie ma racji.Jeżeli cię reklamy drażnią,to nie patrz na nie.Włącz telewizor.

Reklama może być sztuką. Trzeba jednak innego poziomu właściciela reklamy i tego co ją tworzy. Najczęściej umieszczana reklama to jak największy, tani baner w krzykliwych kolorach z 1000 umieszczonych na nim informacji. Każdy budynek ma najczęściej kilku najemców z tego powodu budynek obwieszony jest kilkoma takimi reklamami. Wygląda to niechlujnie i wręcz działa odwrotnie.

Jak się dowiedziałem ile mam płacić na Zus,wynajęcie lokalu,ogrzewanie,prąd,podatek i UMIESZCZENIE TABLICY REKLAMOWEJ przy drodze.To dałem se spokój.

Aktualna władza samorządowa jest nieudolna i taka jest prawda. Nie mogą sobie poradzić z egzekwowaniem miejscowego prawa nie tylko w zakresie reklam. Kolejnym przykładem jest nielegalne wysypisko jakie od kilku lat jest na Latoszku. Przykładów jest wiele, trzeba pozbyć się w samorządu, nieudolnych i niekompetentnych ludzi z rozdania politycznego, jak Mikołajczyk, Jastrzębski, Sędziak, Liwartowska, Wiśniewski, Jastrzębska, Siekierski

Czy plany zagospodarowania przestrzennego zabraniają umieszczania reklam wielkoformatowych umieszczanych na banerach wolnostojących czy na PRYWATNYCH budynkach ?? jEŻELI NA PRYWATNYCH BUDYNKACH... TO NOWOSIELSKI JEST ANIOŁ.

W gospodarce rynkowej.W jakie żyjemy już dość długo.Należy sę wreszcie przyzwyczaić do obecności reklam.Jeżeli reklama nie zawiera inwektyw np. dla konkurencji,treści obraźliwych,nie obraża uczuć religijnych,mieszkańcy nie protestują w związku z jej ekspozycją.Nie powinno się wogóle dyskutować nad usunięciem.To są jakieś ciągotki do szeryfowania w mieście.Dlatego w poprzednim wpisie nawiązałem do Alternatywy 4.Urząd powinien mieć prawo,wyłącznie do egzekwowania ESTETYKI reklamy a nie jej wymiarów.Czyli podrapane stare,wyblakłe zamalować lub odnowić.

A U CIEBIE W DOMU TAK CUDNIE I SCHLUDNIE

Nie nada pisać reklam na ścianach bo mńasto nie zarabia.Nie nada krytykować władz w kampanii wyborcvzej.Nie nada będzie więcej po wyborach a z 18 zrobi się 19 złociszy.Bo przecież inflacja u nasz galopująca.Nic nie mówta,to w kagańcach i obrożach będzieta chodzili.Moja chałupa,moja elewacja i won mi z ton.

a mnie wkurza,ze każą nam płacić 18 zł za metr od lokalu handlowo-usługowego,który stoi pusty i nie zarabia.Reklamy kolą ich w oczy,a to,że zmuszają nas do takiej opłaty jak sami nie zarabiamy już ich w oczy nie razi i nie widzą w tym naszej krzywdy

Nowosielski nie chce się narazić, dlatego toleruje ten syf. Od tego jest straż miejska, żeby przy jej pomocy egzekwować obowiązujące przepisy. Nasi radni też jakoś nie palą się do tego, żeby zobowiązać władze do zabrania się za porzadki. Mamy bałagan przestrzenny, koszmarnie zaprojektowane budynki i te śmieci, oblepiające co sie da. To ten piekny Wyszków, którm chwali się burmistrz. Zgroza!

W Wyszkowie jest kilka firm reklamowych i doświadczyłem tego na własnym karku zrobią co zechcesz. Z jednej strony fajnie, klient nasz pan ale z drugiej to właśnie te firmy powinny hamować zapędy przedsiębiorców. Ile firm reklamowych sprawdzało i informowało swojego klienta, że wywieszanie takiej czy innej reklamy jest nie zgodne z prawem. No i pytanie moje chyba po raz setny powtarzane na forum: Gdzie jest i vo robi straż miejska. Urząd, służba, czy jak to zwał , powołane przez burmistrza do pilnowania porządku w mieście. Zdaje się, że miasto znowu utrzymuje kilka zupełnie nie potrzebnych osób.

Nie daj Boże żeby jakiś kamienicznik coś dozarobił na utrzymanie rodziny i podatek od nieruchomości na reklamie umieszczanej na swoim budynku.Anioł kiedyś upominał Balcerkową o to że zawiesiła złe firanki w swoim oknie.Taka reklama przeszkadza tylko urzędnikom.Szewc czy hydraulik umieszczając przy drodze napis typu "SZEWC"-100 m w prawo".Nie powinien płacić za reklamę zawyżonej opłaty do U.Miasta.Ponieważ jest to nie reklama lecz INFORMACJA o istnieniu legalnej firmy pracującej i płacącej podatek do okienka na Alei Róż.