Budowa budową, a projekt projektem. Umowę podpisano w grudniu, a roboty faktycznie ruszyły wiosną 2007 roku. Tyle, że prowadzono je według gotowego projektu, wykonanego w latach wcześniejszych. Jak robiono projekt to był czas na stosowne uzgodnienia. w trakcie budowy to już mało co można załatwić, a po zakończeniu jeszcze mniej.

Umowa umową a budowa budową. Budowa w grudniu w zimę przed Bożym Narodzeniem? Może ktoś taki cud widział? Ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest kolejne osiem lat za które odpowiadają rządzący , bo o nich tutaj mowa i to że w trakcie działalności ludzi, którzy kandydują aktualnie nie załatwiono nic. Ta droga to klucz do rozwoju naszej gminy.

Polecam dla przypomnienia: http://www.gddkia.gov.pl/pl/a/7976/s8-radzymin-wyszkow Umowę podpisano 08 grudnia 2006. Przetarg był wcześniej - w latach 2005/2006. Był to przetarg na budowę w oparciu o gotowy projekt, który wykonano już wcześniej.

Przed rozpoczęciem budowy S-8 walka toczyła się nie o to czy droga będzie szersza ale o to żeby w ogóle chcieli ją zbudować. Ta droga była potrzebna bo przedtem była niebezpieczna a w wypadkach ginęli na niej ludzie. Była również kluczowa dla rozwoju gminy. Podkreślić trzeba, że w nakłonieniu GDDKiA do jej budowy, żadnego udziału nie miał obecnie rządzący układ. Nie dość, że nic nie zrobili, żeby droga powstała to jeszcze nie potrafili dopilnować interesu gminy i zaprzepaścili wszystkie możliwości, które jej budowa niosła. Jasne jest, że w sytuacji gdy walka toczy się o to by budowa się w ogóle rozpoczęła jedyną możliwością uzgodnienia innych spraw jest czas budowy, kiedy wszystkim zależało już tylko na terminowym skończeniu. Rządzący gminą nie uzyskali niczego, bo byli zwyczajnie nieudolni i nie zorientowali się w porę. Jakie są konsekwencje wszyscy widzą. Czy udało się załatwić coś oprócz odpłatnych miejsc noclegowych dla pracowników budowy? Czy ktoś pamięta kto na tym zarobił? Na terenie gminy były bazy ze składami żwiru i kopalnie, do których stale prowadzony był ciężki transport. Zostały po tych transportach zniszczone drogi. Dla czego dróg nie naprawiono i nie uzgodniono nic w zamian? Dla czego nie zgłaszono uciążliwości dla mieszkańców i uszkodzeń w odpowiednim czasie komu trzeba? Dla czego nie uzyskano kanalizacji dla Niegowa skoro działki były zalewane? Dla czego nie ma oświetlenia przystanków? Dla czego nie można przejechać serwisówką po stronie zachodniej? Dla czego wszystkie rozmowy prowadzono tak, żeby firma budująca nic nie naprawiła? Czy to przypadek? Udawanie, że wszystko było w porządku i zamiatanie pod dywan nic nie da, bo skutki wychodzą na każdym kroku a w trakcie budowy też było wszystko widać i nie szło to w kierunku interesu mieszkańców gminy. Dbałość o wyborców przed wyborami w celu uchronienia ich przed konsekwencjami własnych zaniedbań powinna zostać zauważona przez wszystkich. Budowa, o której mowa z tego co pamiętam rozpoczęła się w roku 2007 a nie na żadnym przełomie jak to ktoś z rządzących próbuje naciągnąć, żeby siebie oczyścić. Trochę wcześniej rozpoczęła się tylko budowa obwodnicy Wyszkowa mylona z nasza drogą. Budowa trwała do 2010 r

Niedługo własną nieudolność obwiniać będą Norwida. Nawet on jednak mając środki unijne sam zrobił by więcej.

Dla przypomnienia Adwokatowi (i nie tylko). Drogę S8 zaczęto budować na przełomie lat 2006/2007. Uzgodnienia z gminami GDDKiA prowadziła wcześniej, a więc jeszcze za kadencji b. wójta p. Gołaszewskiego. I to wtedy właśnie zaprzepaszczono szansę, by jak najwięcej na budowie tej drogi skorzystać. Śp. wójt A.Ołdak urząd objął dopiero w końcówce 2006 roku, gdy generalnie szczegóły nowej trasy były już ustalone. Później jeszcze robił co mógł, by coś dodatkowo od GDDKiA wywalczyć. Pewne rzeczy mu się zalatwić udało, pewnych niestety już nie.

Na takie rozmowy z GDDKiA był odpowiedni czas. To było przed rozpoczęciem budowy S-8 w fazie uzgodnień i w trakcie jej trwania. Tylko wtedy są skłonni do negocjacji. Niestety wtedy jak trzeba było negocjować władza była zajęta witaniem znajomych, zatrudnianiem swoich a śmierdzącą inwestycję przez środek gminy uznała za osobisty sukces, choć nie miała w niej żadnego udziału. Efektem bierności rządzącej w ostatnich latach ekipy są za wąskie drogi serwisowe, za mała ich ilość, brak dojść, przejść, urządzeń, wind, właściwego oświetlenia, za mała ilość przejazdów, brak odprowadzenia wód opadowych kanalizacji i uzbrojenia terenu. Wszystko to powinniśmy mieć w najlepszej jakości w ramach budowy S-8. Mogliśmy mieć także przygotowaną pod inwestycje przemysłowe całą strefę w rejonie nowej drogi. Zamiast tego nie mamy nic a wykonanie tego co powinno być zrobione podczas budowy drogi S-8 pochłonie olbrzymie ilości pieniędzy gminnych. To co nam pozostało po budowie trasy to zniszczone drogi własne gminne i powiatowe, za którymi nikt się nie ujął i uciążliwości dla naszych mieszkańców podczas normalnego życia i korzystania z dobrodziejstw S-8 . Tylko nieudacznik nie potrafiłby skorzystać na takiej budowie przechodzącej przez jego teren. U nas się to wydarzyło. Tacy to właśnie geniusze nami rządzili. To wszystko po raz kolejny wychodzi i będzie jeszcze wychodziło bardzo długo. Ludzie, jeśli chcecie pozostawić ich przy władzy to proszę bardzo, głosujcie na kontynuatorów tradycji. Będziemy mieli ciąg dalszy pasma niepowodzeń. Kto ma odpowiedzieć za tą kupę błędów i kiedy jeśli nie teraz? Najbardziej śmieszy mnie to, że o to czego nie dopilnowali wnoszą do samych siebie i próbują się przed wyborami tym bagnem wybielać w oczach Wyborców. Doceńcie proszę, te sukcesy i ich troskę drodzy Wyborcy

nie tylko dla rolników pamiętajcie przy wyborach,jeśli będo jeszcze jedną kadencję to nie mają już co sprzedać więc wiek emerytalny będo zmuszeni podnieść jeszcze o 5 lat i jeszcze i jeszcze do setki.Hasło wyborcze dla PSL i PO

Szanowni Rolnicy to PSL z PO podniósł wiek emerytalny dla rolników. Pamiętajcie przy wyborach