Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


PIŁKA NOŻNA: Bezstresowa runda trampkarzy z rocznika 2001
Po spadku w połowie roku z ligi wojewódzkiej trampkarze Bugu Wyszków (rocznik 2001) szybko pozbierali się i już po pół roku, w bardzo dobrym stylu, wrócą do pojedynków z najlepszymi mazowieckimi drużynami.
Na 12 meczów gracze trenera Mariusza Szajczyka tylko dwukrotnie stracili punkty. Przegrali po jednym meczu z Bródnem i Dragonem Warszawa. Jednak okazało się, że obie te porażki nie miały większego znaczenia. Bug pierwszą część sezonu zakończył z 4 punktami przewagi nad Dragonem i 5 nad Bródnem. Reszta stawki nie liczyła się. Czwarty w tabeli Zwar Warszawa stracił do wyszkowian 15 punktów, co przy dwunastu meczach jest wręcz przepaścią. Cieszy również bardzo dobry bilans bramkowy. Bug 2001 aż 67 razy trafiał do bramki rywala, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Stracił 18 bramek, mniej tylko Dragon – 16.
 
O bardzo dobrej rundzie jesiennej i o tym, co czeka naszych trampkarzy wiosną, rozmawialiśmy z trenerem Szajczykiem.
Po spadku z ligi wojewódzkiej, jesienią wygraliście bardzo pewnie ligę okręgową. Jak duża jest różnica między tymi ligami?
Różnica była znaczna. Aczkolwiek przyszło nam rywalizować z drużynami, które podobnie jak my spadły z ligi wojewódzkiej, stąd poziom sportowy nie należał do najwyższych. Mówię tutaj o takich drużynach jak: Dragon Bielany, Bródno Warszawa, Zwar Międzylesie. Ligę wygraliśmy z przewagą 4 punktów nad Dragonem i to ten zespół sprawił nam najwięcej problemów.
 
Z kim Bug 2001 zmierzy się wiosną i co będzie mógł ugrać?
Są dwie możliwości. Jeśli trafimy do pierwszej grupy, naszymi rywalami będą m.in. Legionovia Legionowo, Józefovia Józefów, AP Sochaczew. Natomiast jeżeli będziemy w drugiej grupie, zmierzymy się z drużynami typu: Ursus Warszawa, Unia Warszawa, Broń Radom. Do Ligi Mazowieckiej wywalczyły awans także nowe drużyny, m.in. Varsovia Warszawa, MKS Przasnysz, Mazur Gostynin. Warto również wspomnieć o spadkowiczach z Ekstraligi: PAF Płońsk i Pogoń Siedlce. Cel jest tylko jeden – awans do Ekstraligi. Jest takie powiedzenie: „Czasem trzeba zrobić krok w tył, żeby później zrobić dwa do przodu”. Krokiem w tył był spadek w połowie roku do obecnej ligi, krokiem w przód jest awans z niej do ligi wojewódzkiej. Drugim, mam nadzieję, będzie awans do Ekstraligi. Dla lepszego zobrazowania poziomów ligi trampkarzy U-14 przypomnę podział: 1. Ekstraliga, 2. Liga Wojewódzka, 3. I Liga Warszawska, 4. II Liga Warszawska, 5. III Liga Warszawska.
 
Czy zawodnicy robią postępy i czy widzisz, żeby choć kilku miało szansę zaistnieć w seniorskiej piłce, chociażby na poziomie III, IV ligi?
Według mnie wszyscy zawodnicy zrobili postęp. Poprawę widać w realizowaniu zadań taktycznych, m.in. poprawne poruszanie się na boisku. Pod względem motorycznym również zrobili postęp. Świadczą o tym coraz lepsze wyniki w testach sprawnościowych. Jest kilku zawodników, którzy od dłuższego czasu utrzymują równy - dobry poziom piłkarski. Jeśli dalej będą ciężko pracować, za kilka lat mogą zaistnieć w seniorskiej piłce, na poziomie nie tylko IV i III ligi.
 
Co na co dzień przeszkadza najbardziej w pracy trenera? Dostępność boiska głównego, brak boiska sztucznego, a może to, że niektórzy chłopcy dzielą grę w piłkę z pływaniem?
Największą bolączką jest brak pełnowymiarowego boiska z nawierzchnią syntetyczną  z  oświetleniem. Podczas okresu przygotowawczego i początkiem okresu startowego drużyna trenowała na średnim pod względem nawierzchni boisku bocznym. Brak oświetlenia zmusił nas do trenowania na małym orliku. Gra na pełnowymiarowym, a treningi na orliku, niestety, nie idą w parze. Fajnie byłoby również odbyć choćby 1-2 razy w miesiącu trening na głównej płycie. Jeśli chodzi o dzielenie gry w piłkę z innymi zajęciami sportowymi, mamy w drużynie tylko jeden przypadek. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda nam się rozwiązać ten problem.
Korzystając z okazji, chciałbym podziękować wszystkim swoim piłkarzom za ciężką pracę na treningach i meczach. Dobrze przepracowany okres przygotowawczy, kilometry zostawione w parku, na bieżni i boisku nie poszły na marne. Wspomnę też o dwóch pechowcach, którzy podczas meczów odnieśli poważne kontuzje, Szymku Andrzejewskim i Laskowskim. W obu przypadkach było to złamanie ręki. Życzymy im szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadzieję do zobaczenia w najbliższym okresie przygotowawczym.
 MiM
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2014-12-04 11:23
~Kibic
Brawo miło patrzeć na uśmiech chłopców i trenera byłego zawodnika. Taka przyjemna twarz miasta po wyborach dobrze przeczytać coś miłego. Gratulacje.
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Trwa zbiórka środków na zakup protezy dla licealistki z wyszkowskiego „Norwida”, Katarzyny Kamińskiej, która w tragicznym wypadku straciła...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Radni jednogłośnie zdecydowali o udzieleniu wójtowi Stanisławowi Jastrzębskiemu absolutorium za 2015 r. Inwestycje minionego roku warte były prawie 12 mln zł. –...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa