Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Nie ma problemu z dostępem do narkotyków
Wszyscy wiemy, że w Wyszkowie nie ma problemu z dostępem do narkotyków, że młodzi ludzie ćpają, że rodzice znajduje swoje dzieci nieprzytomne. To są życiowe tragedie, a nikt się w tym temacie nie odzywa. To jest wielki biznes ludzi, którzy robią pieniądze na czyjejś krzywdzie – mówi naszej redakcji matka młodego człowieka, od lat zażywającego narkotyki. - Kieruję swoje pytania do wyszkowskich instytucji. Jakie są osiągnięcia policji w kwestii walki z handlem narkotykami? Gdzie można uzyskać bezpłatną pomoc?
Osoby zajmujące się w Wyszkowie walką z narkomanią przyznają, że nasze miasto w niczym nie odbiega od innych miejscowości, bez względu na ich wielkość. Problemu z dostępem do narkotyków nie ma nigdzie, zwłaszcza że wiele substancji dostępnych jest przez Internet. Problem jest i to duży. Problem dotyczący osób w każdym wieku.
- Życie matki nastolatka, który zaczął ćpać, to codzienny strach o jego życie, czy w drzwiach nie stanie policja, bo doszło do wypadku albo zrobił coś złego – mówi nasza rozmówczyni. – Kontakt z nim jest niewielki, a on i tak robi swoje. Znam inne matki, które mają podobne problemy, dużo o tym rozmawiamy. Wszyscy wiemy, że w Wyszkowie nie ma problemu z dostępem do narkotyków, że młodzi ludzie ćpają, że rodzice znajduje swoje dzieci nieprzytomne. Są też starsi ludzie, którzy mają już swoje rodziny, i wracają do domu pod wpływem narkotyków, nie wiedzą, co się wokół nich dzieje. To są życiowe tragedie, wiele łez. A nikt się w tym temacie nie odzywa. To jest wielki biznes ludzi, którzy robią pieniądze na czyjejś krzywdzie.
- Jakie są osiągnięcia policji w kwestii walki z handlem narkotykami? – pyta. – Zgłoszenie policji, że ktoś jest naćpany, już powinno być sygnałem. Czy taka osoba jest przesłuchiwana? To jest także walka z narkomanią. Nie chce mi się wierzyć, że policja nie wie, że ktoś od lat handluje narkotykami. Nie mówię, że jestem doskonałą matką. Wiem, że wiele rzeczy mogłam zrobić inaczej, ale to nie my, matki, jesteśmy od tego, żeby wpaść na pomysł, jak walczyć z tym problemem. Nie spodziewam się cudu, ale może coś zacznie się z tym robić.
 
Handel trudny do udowodnienia

W tym roku wyszkowska policja przeprowadziła 21 postępowań związanych z narkotykami. Stwierdzono w sumie 45 przestępstw, w tym 6 popełnionych przez nieletnich (300% więcej niż w roku ubiegłym!). Policja zabezpieczyła 16 gramów amfetaminy, 145 – metamfetaminy, 202 – mefedronu i 171 – marihuany. W sumie to ponad 530 działek narkotyków. Zlikwidowała dwie uprawy konopi indyjskich. Za posiadanie narkotyków zatrzymanych zostało 21 osób, w wieku od 17 do 40 lat. Do aresztu trafiło 5 dilerów, którym zarzuca się w sumie 15 czynów. – W tego rodzaju przestępczości priorytetem policji jest ujawnianie handlu narkotykami – podkreśla komendant wyszkowskiej policji mł. insp. Szymon Herman. – Na tle garnizo-nu nasza praca wygląda całkiem nieźle.
- Nie jest prawdą, że nikt nic nie robi – Szymon Herman komentuje słowa naszej czytelniczki. Przestępstwami narkotykowymi zajmuje się specjalnie powołany do tego zespół policjantów. O tajnikach pracy operacyjnej mówić nie chcą. – To bardzo trudne i długotrwałe postępowania, dotarcie do środowiska, udowodnienie przestępstwa – ogólnikowo informuje komendant Herman. – Czymś innym jest przekonanie, że ktoś handluje narkotykami, a czymś innym udowodnienie tego. 
Przykład z ostatniego tygodnia. Policja zatrzymała kobietę, u której znaleziono nie tylko narkotyki, ale też wagę i torebki strunowe. Prokuratura nie zdecydowała się jednak na postawienie zarzutu handlu narkotykami, kobieta podejrzana jest „jedynie” o utrudnianie śledztwa.
- Wiemy przecież dużo więcej – dodaje komendant wyszkowskiej policji. – Zbieramy informacje w różnych miejscach, także w szkołach, od rodziców, mamy też swoich informatorów. Informacji jest sporo, ale ich weryfikacja jest bardzo trudna. Niemniej jednak sprawdzamy każdą informację, wiele zresztą okazuje się nieprawdziwych.
Policja zwraca się do mieszkańców z apelem o współpracę. – Ludzie mówią, ale nie chcą pomóc. Ktoś coś widział, słyszał, ale nie chce podać konkretów – twierdzi Szymon Herman. – Nikt przecież nie musi o tym wiedzieć. Wiele osób, kontaktów nigdy nie wyszło na jaw. A każdy może mieć wpływ na zwalczanie tego procederu.
W polskim prawie zabronione jest posiadanie narkotyków, ale nie znajdowanie się pod ich wpływem. Co innego, jeśli ktoś pod wpływem środków odurzających popełnia przestępstwo czy wykroczenie. W Wyszkowie to pojedyncze przypadki. Tak przynajmniej wynika z policyjnych statystyk, bo badanie na obecność narkotyków nie jest tak powszechne, jak w przypadku alkoholu. W całej Polsce narkotesty nie są używane na co dzień. W Wyszkowie dysponuje nimi drogówka, ale i tak – jeśli funkcjonariusz nabierze podejrzeń, że kierowca znajduje się pod wpływem środków odurzających – w szpitalu pobierana jest do badania krew. Podobne sytuacje zdarzają się w wydziale prewencji.
 
Rozmowy o narkotykach

Działania policji to także profilaktyka. W tym roku wyszkowscy policjanci przeprowadzili ok. 300 spotkań profilaktycznych. O narkotykach rozmawiają już z uczniami klasy VI szkoły podstawowej, często biorą w nich udział podopieczni Monaru. Dla uczniów cenne są również spotkania prowadzone przez wyszkowskich terapeutów.
- Mówimy nie tylko na temat szkodliwości, ale też odpowiedzialności karnej, puszczamy filmy pokazujące skutki zażywania narkotyków – dodaje sierż. Damian Wroczyński z zespołu ds. nieletnich i patologii.
Spora grupa młodzieży angażuje się w policyjną akcję Profilaktyka a Ty, profilaktykę rówieśniczą, której celem jest pokazanie innym młodym ludziom, że można i warto próbować żyć bez używek. Patowicze z powiatu wyszkowskiego tworzą jedną z największych grup w garnizonie mazowieckim.
Z drugiej strony policja prowadzi działania kontrolne. Podczas legitymowania młodzieży podczas przerw, przed szkołami sprawdza, czy uczniowie posiadają przy sobie środki odurzające. Szkoły same rzadko sygnalizują, że na ich terenie może dochodzić do przestępstw związanych z narkotykami. 
- Choćbyśmy jedną osobę uchronili, to warto podejmować te wszystkie działania – podsumowuje Damian Wroczyński.
 
Budujemy system

W połowie przyszłego roku wyszkowski Monar planuje zakończyć w swojej siedzibie przy ul. Komunalnej remont pomieszczeń, w których będzie mieścił się oddział interwencji kryzysowej oraz poradnia ambulatoryjna dla osób uzależnionych. Poradnia, która wypełni w Wyszkowie lukę w trudnym procesie walki ze skutkami zażywania narkotyków. – Powoli w Wyszkowie budujemy pewien system – mówi kierująca ośrodkiem Jagoda Władoń.
Wyszkowski Monar to specjalistyczny ośrodek, który pomógł już wielu, wielu uzależnionym, także osobom z tzw. podwójną diagnozą. – Substancje psychoaktywne generują choroby psychiczne, rodzi się schizofrenia, która zostaje na życie – podkreśla i przestrzega Jagoda Władoń.
Ponieważ Monar stosuje zasadę odrywania osoby uzależnionej od środowiska, które może utrudniać proces leczenia, wyszkowianie kierowani są do innych ośrodków, jeśli oczywiście wymagana jest terapia stacjonarna. Nie oznacza to, oczywiście, że pracownicy ośrodka nie udzielają naszym mieszkańcom pomocy. Udzielają, korzysta z niej wiele osób. – Mieszkańcy dzwonią, przyjmowani są w ośrodku – mówi Jagoda Władoń. – Jesteśmy doświadczoną placówką, oferujemy profesjonalną pomoc i od lat funkcjonujemy w społeczności lokalnej. Czasami kilkakrotnie spotykamy się z pacjentem, żeby znaleźć odpowiednią dla niego drogę. Nie mamy takiego kontraktu z NFZ, ale widzimy taką potrzebę.
Jednym z terapeutów ośrodka jest Łukasz Deptuła, który przyjmuje również w Gminnym Punkcie Promocji Zdrowia i Profilaktyki. Konsultacje, rozmowy są pierwszym ogniwem w procesie terapii, etapem kwalifikacji. Nie każda osoba zażywająca narkotyki wymaga przecież leczenia stacjonarnego. Wyszkowianie kierowani są do poradni w okolicznych miastach, w którym profesjonalną pomoc można uzyskać bezpłatnie.
Łukasz Deptuła przyznaje, że potrzeba konsultacji jest w Wyszkowie duża. Nie brakuje rodziców, szukających pomocy lub po prostu zaniepokojonych zachowaniem dzieci, szukających rozwiania wątpliwości, czy może zachowanie nie jest wynikiem zażywania narkotyków. – Rodzice znają swoje dzieci i widzą zmiany w zachowaniu – mówi Łukasz Deptuła. Ta obserwacja jest niezwykle istotna. Alkohol można wyczuć, narkotyku – nie. A ze względu na różnorodność dostępnych środków i indywidualne cechy każdej osobowości, trudno w skrócie opisać objawy. – Nie ma problemu, jeśli ktoś przyjdzie tylko z podejrzeniem – do punktu zaprasza Łukasz Deptuła. To nie jest przecież wstyd martwić się o własne dziecko. Im szybciej zareagujemy, tym większe prawdopodobieństwo, że dziecko głębiej w to nie wejdzie. Są różne metody pracy i motywowania do rzucenia narkotyków.
Generalnie terapeuci apelują do rodziców, by poświęcali dzieciom więcej czasu i uwagi. Nawet, jeśli to tylko wspólne oglądanie telewizji. Brak zainteresowania, akceptacji ze strony rodziców bywa dla dziecka zgubny. To, czego szuka, znajduje wśród znajomych, ceną bywają narkotyki.
W przyszłym roku Gminny Punkt Promocji Zdrowia rozpocznie realizację programu Fred Goes Net, programu wczesnej interwencji dla młodych osób używających narkotyków. Adresowany jest do osób w wieku 14 – 21 lat, „które używają substancji psychoaktywnych w sposób okazjonalny lub szkodliwy” (a więc nie do uzależnionych). Prowadzone będą konsultacje indywidualne, zajęcia grupowe, powstanie grupa wsparcia dla młodzieży.
SB
 

Gdzie szukać pomocy?

Gminny Punkt Promocji Zdrowia i Profilaktyki
ul. Sowińskiego 80 (parter biblioteki miejskiej)
• konsultacje dla rodzin osób uzależnionych:  poniedziałki 16.00 – 18.00, Łukasz Deptuła, tel. 502 529 670
• indywidualne konsultacje dla osób uzależnionych od alkoholu i substancji psychoaktywnych oraz współwystępujących z nimi uzależnień behawioralnych (np. hazard): poniedziałki 18.00 – 20.00, Łukasz Deptuła
• grupa Anonimowych Narkomanów: poniedziałki 18.00 – 20.00
• indywidualne konsultacje psychologiczne z zakresu uzależnień: wtorki, 10.00 – 11.00, Kamilla Puławska, tel. 693 998 931
• dyżur interwencyjno-wspierający dla młodzieży eksperymentującej ze środkami psychoaktywnymi i ich rodzin: środy 16.00 – 18.00, Paweł Sobczak, tel. 608 770 709
 
Stowarzyszenie MONAR
Ośrodek Leczenia, Terapii, Rehabilitacji Uzależnień w Wyszkowie
ul. 3 Maja 65
tel. 29 742 97 97; 501 617 490
 
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2014-12-22 12:25
~oruid
Ależ mi nowina. Powyższe stwierdzenie dowodzi tylko, że zarówno Policja, Urząd Miasta i Gminny Punkt Promocji Zdrowia i Profilaktyki, szkoły, Stowarzyszenie MONAR Ośrodek Leczenia, Terapii, Rehabilitacji Uzależnień w Wyszkowie nie radzą sobie z problemem. Delkatnie mówiąc instytucje te przegrywają z tym problemem. Zresztą w swoim raporcie Światowa Organizacja Zdrowia przy ONZ jednozncznie stwierdziła, że dotychczasowa polityka antynarkotykowa jest nieskuteczna. Pochłania ona duże środki finansowe a efektów nie widać i co więcej nie należy się spodziewać poprawy. Może więc w tej sytuacji hasło częściowej legalizacji mają swoje uzasadnienie? Państwo przejełoby kontrolę nad sprzedażą, co niektórych środków tak jak ma to miejsce w przypadku alkoholu czy też tytoniu.
2014-12-20 12:37
~automat
Policja wzięła w swoje ręce ponad 500 dziełek co to jest w skali roku .....:(
2014-12-19 14:25
~Wyszkowianka
Narkotyki to jedno zło a gry to drugie i jest ich w Wyszkowie dużo. Hazard to tragedia i też może dotknąć każdego. Należy z nim walczyć i niech się odpowiednie służby tym zajmą.
2014-12-18 20:33
~..........
Nie ma problemu z zakupem narkotyków !!!!!!!!!!!!! To gdzie do kur..y nędzy jest Policja.
2014-12-18 09:53
~osik
róbta co chceta orkiestra gra
2014-12-17 17:06
~Półkownik
Mylisz się wertyu bo z zakupem dragów nie ma problemu. Koks, kannabis i feta są łatwo dostępne.
2014-12-17 16:36
~wertyu
komuś tu się Nowy York z Warszawą pomilił
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Kilka tysięcy osób wzięło udział w sobotniej, 18 czerwca, Gali Muzyki Disco. Największe tłumy przybyły na stadion miejski wieczorem, na koncerty gwiazd wieczoru,...
Sport
Sekundy dzieliły drużynę Bugu Wyszków od całkowitej kompromitacji w postaci przegranej przed własną publicznością z jedną z najsłabszych drużyn ligi. Po Wkrze...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Radni jednogłośnie zdecydowali o udzieleniu wójtowi Stanisławowi Jastrzębskiemu absolutorium za 2015 r. Inwestycje minionego roku warte były prawie 12 mln zł. –...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa