Orkiestra zagrała już po raz 23., tym razem na rzecz zarówno diagnostyki najmłodszych, jak i godnej opieki medycznej ludzi w podeszłym wieku. Organizacji finału podjęli się: I LO w Wyszkowie, WOK „Hutnik” oraz wyszkowski hufiec ZHP. Wszystkim za współpracę gorąco dziękowała szefowa sztabu Katarzyna Mielcarz.
 

Wyszkowski finał, wzorem lat ubiegłych, podzielono na dwie części. Wiele drużyn zgłosiło się do udziału w sobotnich turniejach.

Turniej siatkówki kobiet wygrała drużyna Świerk Tim w składzie: Urszula Siankowska, Aleksandra Żebrowska, Karolina Borzymek, Magda Czyż, Katarzyna Odojewska, Iwona Wołyniec. II miejsce zajęło I LO Norwid, III – ZS3 Wyszków.

W turnieju panów siatkarski puchar powędrował w ręce Rakiet Wyszków: Michała Woźniaka, Artura Szymańskiego, Kamila Grzybowskiego, Bartosza Karłowicza, Artura Dudka, Adriana Grzybowskiego, Krystiana Kruka, Krzysztofa Skocznia, Maksyma Grzybowskiego i Daniela Pędzicha. Kolejne miejsca zajęli: X Team, Drink Team i Thanders.

Największą popularnością cieszył się turniej halowej piłki nożnej, w którym wzięło udział kilkanaście drużyn. Zwyciężyła drużyna o wiele mówiącej nazwie Obrońcy Tytułu, czyli: Grzegorz Abramczyk, Łukasz Rogulski, Paweł Osowiecki, Mateusz Nowicki, Bartosz Salamon, Damian Gałązka, Łukasz Abramczyk, Łukasz Kowalczyk.
 

Sportowych akcentów nie zabrakło również podczas niedzielnej imprezy w „Hutniku”. Można było podziwiać umiejętności zawodników, najmłodszych i tych już utytułowanych, Gimnazjon Apin Wyszków oraz drużyny futbolu amerykańskiego Rhinos Wyszków. Rhinos ciekawe zajęcia dla najmłodszych przeprowadzili również podczas „orkiestrowej sportowej soboty”.

11 stycznia na scenie „Hutnika” królowali jednak artyści. Można było posłuchać muzyki w wykonaniu Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP i doskonałych gitarzystów Michała Kosmali i Ernesta Matlińskiego, Macieja Mroza i Filipa Knapa oraz wychowanków działającego w „Hutniku” Studia Piosenki, Natalii Skoczeń (z akompaniamentem Filipa Oleksiaka i Szymona Kurowskiego).

Jak co roku serca publiczności bez trudu skradły dzieci z przedszkoli nr 1, 3, 4 i 9. Duże wrażenie zrobiło przedstawienie przygotowane przez nauczycieli, uczniów i rodziców ze Szkoły Podstawowej nr 1. Na scenie mogliśmy zobaczyć również uczniów Gimnazjum nr 2: śpiewające Wiktorię Durkę i Natalię Bobowską, gitarzystę Szymona Soliwodę i tancerza Czarka Banaszka.

Widownia pękała w szwach, gdy rozpoczęła się część taneczna, w której wystąpiły dzieci i młodzież ze Szkoły Tańca „Deptak”, Wyszkowskiego Teatru Tańca, MB Studio Tańca oraz Rewii „Sylaba”. Umiejętnościami tanecznymi pochwaliły się także licealistki Martyna Przybyłowska i Ola Sawko.

Tradycją finału WOŚP jest licytacja wyszkowskich serduszek i orkiestrowych gadżetów, którą jak co roku poprowadzili Stanisław Świadkowski i Tomasz Abramczyk. Wśród wystawionych przedmiotów znalazły się m.in. obrazy, grafiki, biżuteria, karnety do salonów kosmetycznych i tatuażu (kupiony za 250 zł), na basen, salonu fitness, talony, złoty łańcuszek z zawieszką, pamiątki sportowe (piłki, kalendarze), notesy, długopisy, poduszki i oczywiście szeroka gama gadżetów WOŚP; koszulki, kalendarze czy torby. Nadleśnictwo Wyszków przekazało cztery kosze z przetworami (od 150 zł do 300 zł) oraz pamiątki piłkarskie i książki o historii naszego nadleśnictwa „Dwie długości życia sosny” (100 zł i 80 zł).

Można było wylicytować np. kalendarz z autografem Zbigniewa Bońka, piłkę z autografem Adama Nawałki (oba przedmioty sprzedano za przeszło 200 zł). Klub Topielec zaoferował całodzienne wyprawy samochodem rajdowym z Kacprem Terlikowskim. Obraz Zbigniewa Zyśka z pleneru malarskiego, organizowanego przez POKiS, uzyskał cenę 520 zł, płótno Adama Karpińskiego „Wierzby” – 220 zł. Na licytacji znalazły się też grafiki Piotra Karszni (po ok. 70 zł).

Dużą część wystawionych przedmiotów stanowiły fanty WOŚP. Wśród nich wysoką cenę – 300 zł – uzyskał zegar ścienny, który wylicytowała dyrektor I LO Dorota Piotrowicz i przekazała samorządowi szkolnemu. Kalendarze sprzedały się po ok. 100 zł. Za koszulki oferowano od 90 do 220 zł. Wszyscy obecni czekali na tradycyjnie zamykającą licytację sprzedaż serduszek, w tym roku aż 23. Osiągały one cenę od 90 do 400 zł, zaś to z nr 1 wylicytowały za 1.000 zł Oliwia i Amelia Ostaszewskie. 

Na koniec finału WOŚP niebo nad Wyszkowem rozjaśniło „światełko do nieba”.

Przez cały dzień uczestników imprezy kusiły loteria fantowa i harcerska kawiarenka, w której częstymi gośćmi, na gorącej herbacie, byli zziębnięci wolontariusze. Przez cały dzień na ulicach Wyszkowa kwestowało 120 osób. Na szczęście, jak informuje pilnująca porządku policja, obyło się bez przykrych incydentów.

W sumie podczas wyszkowskiego finału WOŚP udało się zebrać 59.330,08 zł, w tym ok. 11 tys. z licytacji.

Autor:
Treść:
Kod z obrazka: