Ksiądz Henryk Kietliński zasłużony dla Warszawy
Bardzo miła uroczystość odbyła się 22 stycznia na 20. piętrze Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie – honorowy obywatel Wyszkowa ks. prałat Henryk Kietliński odebrał wyróżnienie „Zasłużony dla Warszawy”.
Odznakę „Zasłużony dla Warszawy” przyznaje się osobom fizycznym oraz jednostkom organizacyjnym wyróżniającym się działalnością na rzecz Miasta, w szczególności w sferze społecznej, naukowej i edukacyjnej. O uhonorowanie tym wyróżnieniem ks. Henryka wystąpiło środowisko żołnierzy Szarych Szeregów. Ks. mjr Henryk Kietliński od kilkunastu lat jest kapelanem środowisk żołnierzy AK i Oddziału Warszawskiego Szarych Szeregów. Wielokrotnie w warszawskich kościołach celebrował nabożeństwa rocznicowe, przez 15 lat odmawiał 1 sierpnia modlitwy przed pomnikiem Gloria Victis na Wojskowych Powązkach.
- I krótkie słowo odpowiedzialne wygłaszam - dodał ks. Henryk.
Naszemu honorowemu obywatelowi wyróżnienie to przyznano w styczniu 2013 r. (legitymacja nr 1728), ale obowiązki duszpasterskie, a potem pobyt w szpitalu opóźniły odbiór odznaki.
Na czwartkowej uroczystości wyróżnienia otrzymało 15 osób i instytucji, wśród nich znani mieszkańcom naszego powiatu członkowie Stowarzyszenia Lotników Polskich oraz Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP Oddział Warszawsko-Mazowiecki (za dokonania dla warszawskiej oświaty, m.in. propagowanie historii i tradycji oręża polskiego). Obecny był też odznaczony we wrześniu 2013 r. (legitymacja nr 1839) płk pil. Janusz Decewicz oraz prezes SLP płk Kazimierz Pogorzelski. Obydwaj, podobnie jak ks. Kietliński, byli uczniami wyszkowskiego Gimnazjum i Liceum.
- „Zasłużony dla Warszawy” to najwyższe wyróżnienie, jakie Warszawa może dać – podkreśliła wręczająca odznaki przewodnicząca Rady m.st. Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska. – Jak państwo dziś widzicie, otrzymują je ludzie z różnych specjalności. Ale życiorysy ludzi, którzy przechodzą przez nasze, Kapituły, sito, to są życiorysy ludzi wybitnych. Dziękuję za to, co państwo zrobiliście dla Warszawy i proszę o więcej. Bo wiem, że tacy ludzie jak wy nigdy nie przestaną, bo to jest gen, jakaś potrzeba pracy dla innych, dla swojego miasta, dla środowiska. Tacy ludzie to jest największa wartość naszego miasta. Nie budynki, nie jakieś materialne rzeczy, to wy jesteście największą wartością miasta, to wy je budujecie.
- Wiadomość o otrzymaniu tego wyróżnienia zmusiła mnie do głębszej refleksji, co ja takiego dla naszej kochanej stolicy uczyniłem – wyznał ksiądz Henryk. – Jako uczeń mieszkałem w Wyszkowie, w Puszczy Białej, ale przyjeżdżałem do Warszawy, by ją odgruzowywać. Odgruzowaliśmy ulicę Bednarską. A potem, pod koniec lat 70., na ulicy Skaryszewskiej udało mi się wybudować kompleks budynków służących całemu światu. Bo my, pallotyni, przyjmujemy gości z całego świata i wysyłamy stąd ludzi. Do Korei, Papui, Nowej Gwinei, Rwandy, Konga… Jest nas tu na Skaryszewskiej 30 pallotynów i każdy jest albo profesorem, albo dyrektorem.
- Te wyróżnienia są dla nas z jednej strony wyrazem uznania, zauważenia – podziękował przewodniczącej – a to jest niesłychanie ważne dla starszego człowieka. Dziecko oczekuje na pochwałę, a taki po osiemdziesiątce to jeszcze bardziej – przyznał z właściwym sobie poczuciem humoru.
Elżbieta Szczuka
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-01-30 09:02
~W-wy
Gratulacje, księże Henryku!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
