Zgodnie z ustawami o samorządzie gminnym i powiatowym, rady miejska i powiatowa kontrolują działalność burmistrza, wójta oraz zarządu powiatu i w tym celu powołują komisje rewizyjne. Musi się w nich znaleźć miejsce dla przedstawicieli wszystkich klubów. Oprócz opinii dotyczącej wykonania budżetu i w sprawie udzielenia lub nieudzielenia absolutorium, „komisja rewizyjna wykonuje inne zadania zlecone przez radę w zakresie kontroli”.

W minionej kadencji, oprócz opiniowania wykonania budżetu, komisja rewizyjna rady miejskiej oceniała działalności Wyszkowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, Wyszkowskiego Ośrodka Kultury, Wyszkowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej, a także zimowe utrzymanie dróg. Kontrolowała ściągalności podatków, procedury przetargowe przy sprzedaży tygodnika „Wyszkowiak” i wyłanianiu firm zajmującej się wywozem odpadów, pozyskiwanie środków zewnętrznych ze szczególnym uwzględnieniem funduszy na budowę obwodnicy śródmiejskiej, gospodarkę nieruchomościami. Przyjrzała się też niektórym inwestycjom: budowie ul. Żytniej, kanalizacji w Rybienku Starym, Rybnie i Tulewie Górnym. Dokonała oceny efektów ekonomicznych zmian organizacyjnych w oświacie (likwidacja stołówek szkolnych, zatrudnienie firm sprzątających), działalności świetlicy w Leszczydole-Działkach i jednostki OSP w Lucynowie Dużym.

- Raczej nie było uwag – podsumowuje ówczesny przewodniczący komisji Wojciech Rojek. Jako samorządowiec z doświadczeniem przyznaje, że komisja rewizyjna była niegdyś nazywana najważniejszą z komisji. Wspomina choćby 2005 r., kiedy komisja rewizyjna zajmowała się tzw. aferą w PEC. Z drugiej jednak strony dziś nie widzi sensu prowadzenia kontroli w gminnych spółkach, których finanse kontrolują biegli rewidenci. – Obecnie komisje przeprowadzają typowe kontrole, na podstawie ustalonego na początku roku planu – dodaje. – W ciągu minionej kadencji nie zdarzyło się, by rada miejska zleciła komisji kontrole dodatkowe.

Na ten rok komisja rewizyjna, już pod przewodnictwem Grzegorza Wyszyńskiego, zaplanowała ocenę działalności Wyszkowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji z uwzględnieniem stadionu oraz działalności Ochotniczej Straży Pożarnej w Gulczewie. Przyjrzy się również inwestycji zrealizowanej w Przedszkolu nr 1.

- Oczywiście, że komisja ma możliwości kontrolowania, po to została powołana. Czasami wyrazistość polega tylko na tym, że się bije pianę. Pojawiają się zarzuty, które przecież mogą się nie potwierdzić – mówi Grzegorz Wyszyński, który do rady miejskiej startował z komitetu Grzegorza Nowosielskiego. Oprócz niego w komisji zasiadają Lucyna Sosnowska i Czesław Lach z koalicji oraz Włodzimierz Gryz i Bogdan Kuchta.

- Dobrym zwyczajem byłoby, gdyby przewodniczącym komisji rewizyjnej był członek opozycji. Z ustawy wynika, że to najważniejsza komisja – uważa radny powiatowy Waldemar Sobczak. On sam był członkiem komisji w poprzedniej kadencji. Komisji, która przeprowadziła głośne kontrole dotyczące przeprowadzania konkursów dla organizacji pozarządowych, w domu dziecka, Domu Pomocy Społecznej w Brańszczyku. Komisji, która wnioskowała o nieudzielenie absolutorium zarządowi powiatu. Komisji, której przewodniczącym był członek koalicji Marian Skoczeń. 

– Te wszystkie kontrole znajdowały się w rocznych planach komisji – zauważa Waldemar Sobczak. – To rzeczywiście były bardzo aktywne lata, ale wszystko zależy od radnych. 

- Decydujemy przecież wspólnie – przyznaje Grzegorz Wyszyński. Nie zgadza się jednak z tezą, że przewodniczącym komisji powinien być członek opozycji. Jego zdaniem komisja rewizyjna jest tak samo ważna, jak każda inna. Odpowiedzialność rozkłada się zresztą na wszystkich radnych, którzy mają wpływ na to, czym rewizyjna będzie się zajmowała.

Takiego samego zdania jest Wojciech Kozon, przewodniczący obecnej komisji rewizyjnej rady powiatu, który mandat uzyskał, startując z listy PSL. – Nie odczuwam nacisków. W komisji rewizyjnej każdy klub ma swojego przedstawiciela, mamy kolegę z PiS – mówi. W skład komisji wchodzą również: Krzysztof Chmiel, Paweł Deluga i Kamil Giza z koalicji oraz Jerzy Żukowski z opozycji. 

Według zatwierdzonego na ostatniej sesji planu pracy w bieżącym roku komisja będzie kontrolować wydatki w dziale promocji starostwa powiatowego oraz załatwianie skarg i wniosków w starostwie. – Prawdopodobnie będziemy jeszcze dokonywać jakichś dodatkowych kontroli, teraz trudno mi określić, jakich. W pierwszym roku działalności komisja nie podchodzi do tego tak ambitnie – przyznaje Wojciech Kozon.

- Ostatni rok był bardzo burzliwy, szczególnie pod koniec – dodaje. – Nie zasiadałem w tamtej komisji, trudno mi cokolwiek powiedzieć. Mogę powiedzieć, że mieli dużo pracy, szczególnie pod koniec kadencji.

Autor:
Treść:
Kod z obrazka: