Przepiliśmy ponad 41 milionów
Aż 41.107.149 zł – to wartość alkoholu sprzedanego w ubiegłym roku na terenie gminy Wyszków. Wzrosły obroty sklepów, liczba punktów sprzedaży alkoholu i wpływy do miejskiej kasy z tytułu wydawania koncesji.
W 2014 r. alkohol na terenie gminy sprzedawany był w 114 punktach: 90 sklepach i 24 punktach gastronomicznych. Piwo dostępne było w 110 punktach, wino – 81, wódka – 60.
Firma otrzymująca koncesję po raz pierwszy płaci na rok 525 zł za zezwolenie na sprzedaż alkoholu do 18% i 2.100 zł – mocniejszych trunków. Wysokość następnych koncesji zależy już od obrotu. W gminie Wyszków najwięcej za zezwolenia na sprzedaż alkoholu płacą duże, sieciowe supermarkety, nawet 60 tys. zł.
W 2014 r. do budżetu gminy z tytułu zezwoleń na sprzedaż alkoholu wpłynęło 864,5 tys. zł (cała kwota pozostaje do dyspozycji Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, która pokrywa m.in. działalność Gminnego Punktu Promocji Zdrowia i Profilaktyki). To kwota o ponad 50 tys. zł wyższa niż w roku 2013. W tym roku wzrośnie najprawdopodobniej o kolejne 50 tys. zł. Sprzedawcy alkoholu przedstawili już w urzędzie miejskim wykazy obrotów za 2014 r., które będą podstawą do naliczenia koncesji. Z przedstawionych danych wynika, że z tytułu zezwoleń na sprzedaż alkoholu do budżetu gminy wpłynie ok. 900 tys. zł.
Wzrosły obroty sklepów z alkoholem, ale też ich liczba. W ubiegłym roku radni miejscy, choć niejednomyślnie, zwiększyli limit punktów sprzedaży alkoholu powyżej 4,5% z 70 do 75 (niewykorzystane są trzy koncesje).
W sumie wartość alkoholu sprzedanego na terenie gminy Wyszków w 2014 r. wyniosła 41.107.149 zł (dla porównania – w 2013 r. było to 38.968.184 zł). Najwięcej kupowano piwa – za 19.341.805 zł. Na wódkę klienci wydali niewiele mniej, bo 18.515.229 zł. Najmniej wzrosła sprzedaż wina, wydano „zaledwie” 3.250.115 zł.
Gdybyśmy kwotę wydaną na alkohol podzielili przez liczbę pełnoletnich mieszkańców gminy (w ostatnich wyborach samorządowych uprawnionych do głosowania było 30.821 osób), okazałoby się, że średnio rocznie jedna osoba na alkohol wydaje ponad 1.300 zł. Pod uwagę należy wziąć jednak, że w gminie mamy wielu działkowiczów, którzy spędzają tu nawet kilka miesięcy w roku.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-03-01 17:21
~abstynent
Pijany naród to glupi naród
2015-02-27 14:41
~Tom
Moim zdaniem wydatki poniesione na alkohol nie musza mieć przełożenia na ilość spożytego czystego alkoholu. Przerzucamy się na lekkie alkohole, zamiast pić wódę. Cieszy mnie rozwój kultury piwnej, coraz więcej osób woli wydać np 7 zł na butelkę lepszego piwa zamiast koncernowego sikacza.
2015-02-26 11:32
~aa
Coś słabe wyniki w profilaktyce i przeciwdziałaniu wzrostowi spożycia alkoholu ma Gminna Specjalistka Profilaktyki Uzależnień. Może czas powierzyć tę pracę komuś lepszemu?
2015-02-25 23:24
~bell
Ja też nie.
2015-02-25 22:02
~niezadowolony obserwator
chyba Wy bo ja nie
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
