SIATKÓWKA: Minimalne zwycięstwo krakowian
Camper Wyszków i AZS AGH Kraków rozegrały 27 lutego zaległy mecz 22. kolejki Krispol I Ligi Siatkarzy. Po ponad dwóch godzinach spotkania i pięciu setach niespodziewanie triumfowali goście.
Z większym animuszem spotkanie rozpoczęli akademicy z Krakowa. Ich prowadzenie 2 punktami nie zrobiło wrażenia na gospodarzach. Camper z każdą minutą nabierał pewności siebie i zwiększał zdobycz punktową. Nie tylko odrobił straty, ale i objął trzypunktową prowadzenie. Duża w tym zasługa asów serwisowych Jakuba Peszki i Jakuba Kowalczyka. W samej końcówce krakowianie próbowali odwrócić losy seta, jednak ich atak został skutecznie powstrzymany, Camper zwyciężył 25:22.
Podobny przebieg miał drugi set, w którym AZS na samym początku odskoczył miejscowym 3:0. Gra wyrównała się za sprawą kilku kontr Campera, m. in. w wykonaniu Łukasza Kaczorowskiego (8:7). Kiedy ulubieńcy wyszkowskiej publiczności wrócili na właściwe tory, wydawało się, że set skończyć się jak poprzedni. Niestety, wówczas zabrakło konsekwentnej gry. Przyjezdni po raz kolejny wypracowali kilka „oczek” przewagi i tym razem utrzymali ją, wygrywając 25:22.
Zespół z Krakowa podążył za ciosem i trzecią odsłonę rozpoczął od efektownego prowadzenia aż 10:3. Wyszkowianie próbowali wrócić do dobrej gry, jednak z mizernym skutkiem. Rywale utrzymywali dystans 6-7 punktów przewagi (17:11). Sygnał do ataku dał kolegom Tomasz Rutecki, który zagrywką uprzykrzał życie przyjmującym AGH. Świetna seria Campera i był remis 20:20, co jednak nie wytrąciło z równowagi przyjezdnych. Zdołali powstrzymać rozpędzających się wyszkowian i wygrali na przewagi 26:24.
To, co nie udało się w secie trzecim, przyszło łatwiej w czwartym. Camper był nie do powstrzymania. Minimalna ilość błędów własnych, skuteczna postawa w grze na siatce oraz asy serwisowe, w szczególności Tomasza Ruteckiego, sprawiły, że Camper na drugą przerwę techniczną schodził z siedmioma punktami w zapasie. Prowadzenia już nie i o wyniku meczu musiał zdecydować tie-break.
Ostatni set okazał się najbardziej emocjonujący. Broniący się przed grupą spadkową krakowianie obronili kilka piłek meczowych dla Campera i w konsekwencji, rzutem na taśmę udało im się zwyciężyć 20:18. Szczególnie przyczynili się do tego świetnie rozgrywający w ekipie AZS AGH Michał Kośka oraz najlepiej punktujący Michał Szalacha.
KS Camper Wyszków - AZS AGH Kraków 2:3
(25:22, 21:25, 24:26, 25:15, 18:20)
Już w sobotę o 18:00 w Wyszkowie Camper rozegra mecz 24. kolejki, z ekipą Aluron Virtu Warta Zawiercie. Będzie to ostatnie spotkanie fazy zasadniczej w Wyszkowie.
Rgl
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!