Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


PIŁKA NOŻNA: Poprawić miejsce w tabeli
Już w pierwszą sobotą marca na ligowe boiska powrócą mazowieccy IV-ligowcy. Gracze Bugu Wyszków mają przed sobą głów-ny cel – poprawić niskie 10. miejsce, które klub zajmuje po półmetku rozgrywek.
Nadzieje na poprawę lokaty są realne. Po pierwsze za sprawą małych różnic między wyżej ulokowanymi drużynami. Do lidera z Sochaczewa Bug traci tylko 9 „oczek”. Nie jest to też mało, ale żeby wskoczyć np. na 6. miejsce, wystarczy wygrać dwa mecze przy równoczesnych potknięciach rywali. Wyszkowianie nie będą jednak liczyć tylko na uśmiech losu. Pierwszy raz od dwóch sezonów zimą drużyna została poważnie wzmocniona. Łukasza Derejkę, który po kilku sezonach gry w Wyszkowie sam chciał odejść, zastąpił bardziej doświadczony Paweł Błesznowski. Nowy bramkarz grał wyżej niż Derejko, awansował z Legionovią do II ligi. Dobrze bronił w ubiegłym sezonie w Polonii Warszawa, powstrzymując m.in. napastników Bugu. Najwięcej pociechy powinniśmy mieć jednak z Łukasza Barankiewicza. 28-letni atakujący już w sparingach, zwłaszcza z Drukarzem, pokazał, że ma umiejętności wyższe niż na IV ligę. Nie bez znaczenia pozostanie powrót Łukasza Damętki, który wiosną będzie grał na lewej stronie pomocy. W sparingach widać było, chociażby po liczbie asyst i goli, że na tej pozycji czuje się lepiej niż na lewej obronie, gdzie grał za trenera Krzysztofa Ogrodzińskiego. Ze sparingu na sparing lepiej prezentował się również Ernest Dobkowski. 18-latek w sobotę zdobył swoją pierwszą bramkę i na tle Drukarza zaprezentował się co najmniej dobrze. Kibice Bugu mogą być zadowoleni również z pozostania w Wyszkowie pomocnika Pawła Nowackiego, który był już jedną nogą w Bzurze Sochaczew. W grach towarzyskich widać było, że między nim a Barankiewiczem powoli rodzi się nić dobrej współpracy.
Tradycyjnie już opiekunowi Bugu nie zabrakło również zmartwień. Z powodu naciągnięcia mięśnia dwugłowego pierwsze dwa mecze opuści Karol Skoczeń. Szkoda, bo w sparingach był wyróżniającym się graczem, zdobył dwie bramki. Zaległości będzie musiał nadrabiać również Alan Wróbel. Kapitan drużyny pauzował prawie dwa tygodnie, nie zagrał w dwóch ostatnich sparingach z powodu problemu z torebką stawową. Do treningów miał wrócić w poniedziałek, ale w Gąbinie co najwyżej zasiądzie wśród rezerwowych.
Kto może być faworytem do awansu? Raczej nie będzie sensacji i do III ligi awansuje drużyna ze ścisłej czołówki ligi. Największe szanse dajemy Błękitnym Raciąż i Bzurze. Oba zespoły zimą testowały najwięcej graczy i podpisały najwięcej kontraktów. Do większej rotacji doszło w Chodakowie, gdzie nowe nabytki zastąpiły kilku graczy z pierwszego składu, którzy odeszli z Bzury. Wiosną w barwach tego klubu do Wyszkowa zawitają m.in. Derejko oraz Tony Chukwuemeka.
Wielu graczy testowanych było także w Raciążu. Ekipa z powiatu płońskiego powiększyła się o 8 nowych graczy; przy 6 odchodzących, w tym Barankiewicza. Tak duża rotacja nie wpływa dobrze krótkoterminowo na wyniki drużyny, tak więc największym rywalem raciążan mogą być paradoksalnie oni sami. Były selekcjoner Franciszek Smuda mawiał, że „takie sprowadzanie piłkarzy wywrotkami do niczego dobrego nie prowadzi”.
Kibiców oczywiście zapraszamy na stadiony, zwłaszcza ten w Wyszkowie. Apelujemy, aby pojawiali się liczniej, zwłaszcza na meczach u siebie. W poprzedniej rundzie, zwłaszcza pod koniec, frekwencja była słaba. Mamy nadzieję, że wyłącznie z powodu słabszych, niż oczekiwano, wyników.
MiM 
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-03-06 13:55
~a
Myślę, że słabe wyniki to tylko jeden z powodów słabej frekwencji. Jest też sporo innych. Po pierwsze brak odpowiednich warunków. Nie każdy lubi oglądać mecze prawie z poziomu boiska. Po drugie zamknięcie wejścia od strony Kościuszki. Sporo osób musi obchodzić cały stadion dookoła. Po trzecie bardzo skrupulatna firma ochroniarska. Rozumiem przepisy, ale nakazy zostawiania parasolek w dni deszczowe, bądź butelek z wodą w upały i to przez osoby częstokroć starsze, raczej bezpieczeństwa nie poprawią. A na pewno zniechęcają do przychodzenia. No i przydałyby się może jakieś akcje zachęcające do chodzenia na stadion, zwłaszcza wśród młodzieży szkolnej. Nie rozumiem, też zachowania policji w stosunku do Bugoholików. Oni nikomu krzywdy nie robią, a przez niektóre sytuacje obecnie ciężko zobaczyć aktywny doping na trybunach. Może też przydałyby się jakieś atrakcje, typu losowanie czapeczek, bądź szalików, jak już kiedyś było.
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
W środę 8 czerwca w całej Polsce doszło do serii, na szczęście fałszywych, alarmów bombowych. Wyszkowscy policjanci sprawdzili sześć obiektów w Wyszkowie,...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa