Masz rację wyborco.

Władza oszczędza na naszych dzieciach a sama ani mysli o obniżce diet za nic nie robienie czy rezygnacji z części przywilejów. Cześć i chwała tym wszystkim którzy upominają się o dobro dzieci, hańba władzy i radnym miejskim którzy zapominają, że władza ma służyć mieszkańcom a gmina jest po to by zaspokajać potrzeby mieszkańców w tym również dzieci.

W Tesco to sę kupuje ale kto to badziewie gotuje ?

w tesco

Kto te obiady gotuje?

pacjenci szpitala nie poskarżą się, bo komu, do gminy nikt nie pójdzie, bo się boi, dzieci się nie poskarżą, nie zjedzą, chodzą głodne, albo zjedzą i spuchną im brzuchy od chemii, ALE KOGO TO OBCHODZI ?

pomijając dzieci finansowane z OPS płacimy za te obiady osobiście , ale dlaczego nie mamy wpływu na to , co jedzą nasze dzieci. OPS cieszy się bo płaci grosze za obiad, sprawa zalatwiona. ale czy ktoś sprawdził jakość tych posiłków ? dla niektórych dzieci jest to jedyny posiłek w ciągu dnia, powinien być ciepły i wartościowy,

W szpitalu jest to samo co w szkole. Ta sama firma kateringowa te same zasady żywieniowe. smaczengo - zamiast jajek masa jajeczna sproszkowana , zamaist mleka -proszek , śmietana- fix, mięso najtańsze z importu. Glutaminian sodu!!! soda , ulepszacze, sól... itp

kiedyś obiad kosztował około 6 zł. płaciliśmy za wsad do kotła, dziś płacimy za wszystko, transport, kucharki i wsad do kotła, około 5 zł. gminę to nic nie kosztuje, więc władza się cieszy, gmina płaci za dzieci z OPS- bo trzeba im pomóc, skoro rodzice płacą za całość to dlaczego Wiceburmistrz boi się ankiety dla wszystkich rodziców w szkołach, broni jak lwica ajenta , jaki ma w tym interes,pieni się że gazety ją źle opisały a rodzice skrytykowali bo mieli za co, mądrzy rodzice przyszli na debatę. Kto badał to jedzenie jakiej jest jakości, jakie badania zlecił Urząd żeby skontrolować ajenta i uspokoić rodziców, to ze smakuje Pani Dyrektor z OPS to nie wszystko, może trzeba konsultacji z dietetykiem do tego trzeba mieć rozum i serce . Rodzice byliście super, Pani wiceburmistrz powinna się od was uczyć .

Pacjenci pani z ZDZ przynosi obiady do szpitala. Trzeba zadzwonić, zamówić i zapłacić.

Szkoda tylko, że garstka rodziców walczy o dobro swoich dzieci.rodzice tez boją się podpasc wladzy, czy są wygodni i niech inni to załatwią? .dużo się mówi, ale mało robi a wladzunia rośnie w piórka. Potrzebna jest mobilizacja wszystkich, którzy chcą coś zmienić w naszej gminie, bo jak już zaczyna się oszczędzać na dzieciach i szkole, to źle to widzę. Szukają wszędzie oszczędności, ale diet swoich oszczedzili. bylam na tym spotkaniu i z calej tej dyskusdji wynika, ze burmistrz nam rodzicom nie ma nic do zaoferowania.to caly czas trwa kampania , promowanie siebie i otaczających go ludzi.nie umiem tylko zrozumieć ,czym kierowali się ludzie oddając swoje głosy na obecną władzę?

Ciekawe dlaczego personel szpitala jada obiady z zdz a nie te szpitalne? Może są niesmaczne? A może szkodliwe? Podobno wyśmienite. Szkoda ze pacjenci nie maja wyboru, pewnie poszliby do zdz......

Zamknijmy stołówki przedszkolne, tez generują koszty.

Wyrazy uznania dla Rodziców ,którym zalezy. Trzeba miec odwagę iść do tych darmozjadów. Popieram, jestesmy z Wami. Moje dziecko tez je obiady w szkole, nie mam wyjścia pracuje do 18.

Jestem zażenowana cala sytuacja, urzędnicy chwalą pyszne obiady, może lepszych nie jedli, ciekawe czy ich dzieci zajadają się tymi pysznosciami. Proponuje wprowadzić " gorące kubki, tez dobre a jaka oszczędność. Glutaminianiany i soda to podstawa tych smacznych obiadów. Ale o gustach się nie dyskutuje.

Stołówki szkolne to nie tylko posiłki one pełnią też ważną funkcję opiekuńczą zapisaną w USTAWIE O SYSTEMIE OŚWIATY ale o tym dokumencie chyba nikt w urzędzie nie słyszał. Żeby rozumieć co ona oznacza trzeba mieć wiedzę i empatię a tego najwyraźniej urzędnikom brakuje. To woła o pomstę do niebai

Obiadki szpitalne tez pozostawiają do życzenia, podobno te same co w szkołach, jezeli tak to dzieci wyrazy współczucia . Rodzice walczcie o zdrowie swoich dzieci!!

Wyszyński miałby podskoczyc burmistrzowi? on w ogóle głosu nie zabiera, podnosi tylko rękę przy glosowaniu.a po drugie ,burmistrz to szef córki

Tyle głosów niezadowolenia z wladzy samorzadowej, to ja się pytam kto na nich głosował?czemu wcześniej nie widzieliście tego ,co widzicie teraz?.nie bylam za Nowosielskim i mam czyste sumienie.krew mi się gotuje jak pomyślę, ze jeszcze 4 lata ma trwać ta obluda i cwaniactwo. Potrzeba człowieka , ktory zrobilby rewolucję w naszej gminie.wywiezc ich jak Jagne z "chlolpow"

A co na to Przewodniczący Komisji Oświaty w Radzie Miasta Wyszków, niejaki Hryniewicz? A co na to Przewodnicząca Rady Miasta ponoć mająca jakieś pojęcie o oświacie. A co na to były przewodniczący Komisji Oświaty niejaki Grzegorz Wyszyński? Siedzą jak mysz pod miotłą. Mieli okazję się wykazać i co? I nic. Oto prawdziwe oblicze radnych miejskich. Jak jest problem społeczny to pochowali się jak myszy do dziury. I nie daj boże obniżyć im dietę. Na koniec miesiąca do kasy po diety ustawią się pierwsi. Żenujące to jest.

Rozumeim że Burmistzr zamiast zaoszczędzić na przykład na bezsensownej wymianie lamp z dobrych na lepsze lub ograniczeniu nagród oszczędza na zdrowiu dzieci dając im śmieciowe jedzenie . Jestem za zorganizowaniem referendum lub petycją . Władza jest dla ludzi czy ludzie dla władzy?

Pani Kowalewska powinna wiedzieć, z czego są robione posiłki z cateringu. Później się dziwimy że dziecko ma alergię, biegunkę czy inną chorobę cywilizacyjną. Chipsy też smakują tylko jakie to jest szkodliwe dla zdrowia. Niedługo stołówki z szkół znikną, wyeksportowali Mroza do powiatu to drżyj stołówko i cały internacie.Przecież można mieszkać na stancji, w prywatnych kwaterach. Dobry pomysł z tym referendum w sprawie stołówek i sprzątania w szkole, czy w Wyszkowie nie ma dobrych kucharek i sprzątaczek?

Za 5 złotych obiad. Tylko w Baśniowej. Ludzie ogarnijcie się wreszcie. Ta władza wała z Was robi i wmawia Wam, że to dla Waszego dobra. Potwierdza to sprawa stołówek i sprzątania w szkołach a wcześniej stadionu, obwodnicy, utraty 24 mln dotacji, drogi w Sitnie. Jakakolwiek dyskusja z mieszkańcami kończy się takl samo. Władza wie lepiej. A może w kwestii stołówek szkolnych zorganizować akcję zbierania podpisów pod petycją o ich przywrócenie, bo nie sądzę by władza zorganizowała konsultacje społęczne w tej sprawie.

Dzieci niech zjadają zimne a na zajęciach sportowych się rozgrzewają.

KASY NA OBIADY BRAK.KASA PRZEJEDZONA NA NAGRODY DLA URZĘDNIKÓW.ILE TO BYŁO ?? COŚ 450.000 ZŁ.NIEZŁA SUMKA.