Spotkanie odbyło się w ramach Tygodnia Zawodowca (23-27 marca). Wraz z otwartymi zajęciami dla gimnazjalistów było częścią programu promującego wykształcenie zawodowe. Została przypomniana historia kształcenia zawodowego w Wyszkowie. Wręczono wyróżnienia pracodawcom i uczniom. Dyskutowano, jak pogodzić oczekiwania uczniów, pracodawców, by obie strony były zadowolone z dokonanych wyborów. 

Dyrektor Marian Popławski powitał zebranych, m.in. wicestarostę Adama Mroza, naczelnika wydziału edukacji starostwa Krzysztofa Arbaszewskiego, przedstawicieli gminnych samorządów, dyrektorów gimnazjów, pracodawców. Zauważył, że podstawą sukcesu placówek i uczniów są atrakcyjne kierunki kształcenia. Szkolnictwo zawodowe nie jest tanie (np. utworzenie nowego profilu to koszt ok. 200 tys. zł). Wymaga, by na bieżąco wyposażać i unowocześniać bazę dydaktyczną, zapewniać ciekawe praktyki. W tym roku 224 uczniów odbędzie praktyki u 93 pracodawców, w tym ponad 30 zagranicznych. Obecnie w 33 klasach uczy się 850 uczniów. Od września planuje się utworzenie 4 klas pierwszych technikum: żywienia i usług gastronomicznych, hotelarstwa, cyfro-wych procesów graficznych i budownictwa, a także trzech klas  licealnych: lingwistyczno-europejską, prawno-administracyjną i społeczno-przyrodniczą. Ma być też wielozawodowa klasa zasadniczej szkoły zawodowej. Wiele z nich to kierunki sprawdzone, na zbadanie efektywności nowych trzeba czekać kilka lat. Dyr. Popławski zachęcał uczniów do podejmowania nauki zawodu. Ukończone szkoły (od zawodowej po studia) okazują się pomocne w życiu.    
 

Historia szkolnictwa zawodowego w Wyszkowie sięga 1948 r., gdy powstała szkoła zawodowa dla ślusarzy. Z latami zmieniały się specjalności, kształcono więc np. techników budownictwa, technologii drewna, stolarzy, tapicerów, nawet górników węgla kamiennego (współpracowano z jedną z kopalń). Lata 80. przyniosły kierunki samochodowe, elektryczne.  W 2000 r. w Zespole Szkół Zawodowych były 24 pierwsze klasy, w tym 6 techników i 18 zawodowych (praca nie była wtedy tak zmechanizowana). Wtedy już pojawiły się zapowiedzi likwidacji gospodarstw pomocniczych przy warsztatach szkolnych. W 2002 r. ZSZ podzielono na Zespół Szkół nr 1, 2 i Centrum Kształcenia Praktycznego.  
 

O wymaganiach pracodawców mówiła Dagmara Sioła z Powiatowego Urzędu Pracy. Oczekują oni nie tylko konkretnych umiejętności zawodowych, ale też by pracownik był m.in. odpowiedzialny, komunikatywny, dyspozycyjny, sumienny, punktualny. Udający się na rozmowy kwalifikacyjne powinni pamiętać o zasadzie pierwszego wrażenia. 

W minionym roku najwięcej ofert pracy otrzymywali sprzedawcy, robotnicy budowlani, murarze, brukarze, pracownicy biurowi, przedstawiciele handlowi, monterzy sieci telekomunikacyjnej, kierowcy. Wiele osób wykonuje zawód zupełnie inny niż wyuczony. Według badań, pracę głównie chcemy zmieniać z powodu zarobków, braku możliwości rozwoju i poczucia niedoceniania. Tymi względami kierujemy się też szukający nowej pracy.  

O jakiej szkole i pracy marzą gimnazjaliści, mówiła dyr. Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej Grażyna Majewska. Na ich oczekiwania mają wpływ różne czynniki, m.in.: szkolne doradztwo zawodowe, moda, rodzice, koledzy i nauczyciele. Poradnia przeprowadziła na terenie powiatu ankiety wśród gimnazjalistów. Wyniki niekiedy świadczą o rozdźwięku między marzeniami a realiami, np. prawie 60 osób pragnie być lekarzem, a na dzienne studia medyczne rocznie dostaje się kilka osób, czy zapotrzebowaniem na rynku pracy, np. o zawodzie pielęgniarki marzą tylko 2 osoby. Świadczy to o ambicji młodych ludzi, ale może być niebezpieczne, jeśli nie zakładają porażki, nie mają planu B. Gimnazjaliści nie chcą być sprzedawcami, za to łaskawiej patrzą na zawody: kucharza (53), mechanika (86) i elektryka (48). Modne są prestiżowe zawody: prawnik (58), psycholog (48) – tu również pojawia się dysproporcja między aspiracjami a możliwościami studiowania i późniejszej pracy. Aż 100 osób widzi siebie w policji. Dyr. Majewska namawiała do bycia elastycznym, przygotowywania alternatywnych pomysłów na życie. Pozwoli to uniknąć wielkich rozczarowań i straty czasu. 
 

Podczas konferencji dyplomy odebrali zwycięzcy szkolnego konkursu „Najlepszy Zawodowiec”: Klaudia Krajewska (technikum hotelarskie), Daniel Witkowski (żywienia i usług gastronomicznych), Joanna Rosińska (cyfrowych procesów graficznych), Jakub Bardadyn i Kamil Krawczyk (budowlane). Podziękowania przygotowano również dla pracodawców, z którymi szkoła współpracuje w zakresie praktyk. Odebrali je: Julian Bielawski („Koneser”), Jerzy Dąbrowski („Kasztelanka”), Jarosław Wyszyński (serwis ogumienia) i przedstawiciel Quad Graphics. 

Pomysłodawczynią konferencji była Bogusława Pawelska-Kozon, prowadził ją Jacek Niewiadomski. Śpiewała Natalia Szczechura, grupa uczniów zaprezentowała tzw. musztrę kelnerską. 

Autor:
Treść:
Kod z obrazka: