Joanna Lichocka przedwyborczo
Joanna Lichocka, dziennikarka prasowa i telewizyjna (ostatnio Gazeta Polska i Telewizja Republika) o zdecydowanych poglądach politycznych, autorka filmów dokumentalnych, przyjechała do Wyszkowa 26 marca na zaproszenie Klubu Gazety Polskiej.
- Jestem w Wyszkowie chyba już trzeci raz. Widzę, że Klub Gazety Polskiej rośnie w siłę i trwa. Marek Głowacki jest jednym z bohaterów filmu „Przebudzenie” i przy okazji tego filmu powstał pomysł założenia Klubu Gazety Polskiej. Marek to zrealizował i z tego się cieszę – powiedziała na wstępie dziennikarka.
W pierwszej części spotkania pokazany został film „Prezydent” z 2013 r.,, zrealizowany przez Joannę Lichocką i Jarosława Rybickiego, poświęcony prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. O tragicznie zmarłym w katastrofie samolotu prezydencie mówili jego współpracownicy, m.in. Barbara Fedyszak-Radziejowska, Maciej Łopiński (szef Gabinetu Prezydenta RP, po Elżbiecie Jakubiak), Jarosław Sellin, Jarosław Kaczyński, Ryszard Bugaj, Włodzimierz Resiak.
- Teraz czas na państwa pytania, na nasze polskie rozmowy – zaproponował po zakończeniu projekcji prowadzący spotkanie Marek Głowacki.
- Należą się pani podziękowania za to, że państwo pokazujecie postać wielkiego człowieka, przypominacie go, że jeszcze raz możemy mieć refleksje nad postawą, którą reprezentował Lech Kaczyński – dziękowała Teresa Trzaska. – Dbał o Polskę, myślał o naszym kraju, kochał Polskę. Mówił, że garstka ludzi „Solidarności” nie mogłaby dokonać przewrotu, gdyby nie naród.
- Lech Kaczyński nie zapisał się w historii Polski jakąś ustawą zmniejszającą podatki, zwiększającą wolność gospodarczą, a w filmie była mowa, że „Solidarność” walczyła o tę wolność – zauważył Arkadiusz Jarosz.
Tadeusz Kamiński szansę na zwycięstwo wyborcze widzi w spotkaniach z ludźmi. Wyraził żal, że w Wyszkowie nie jednoczy się prawica. Pytał gościa, co robić przez ten miesiąc, by dobrze przygotować się na wybory 10 maja.
- Nie wiem, co robić – usłyszał. – Ja przyjeżdżam na takie spotkanie, bo uważam, że ważne jest, żebyśmy rozmawiali. Jarosław Kaczyński na którejś z konferencji powiedział, że ma zadanie dla wszystkich, którzy podpisali się na listach poparcia dla Andrzeja Dudy. Jeśli każdy z tych 1,6 mln osób znajdzie 5 osób, które na niego zagłosują, to Duda wygra. Pięć! Proszę teraz spojrzeć, gdzie te 5 osób znaleźć. I jeszcze powiedzieć im, żeby znaleźli kolejne 5 osób. Wtedy praca domowa jest odrobiona.
Za film podziękowała też Elżbieta Głosek. – Przyszłam z nadzieją, że będzie trochę optymizmu w moje polityczne spojrzenie. A ten film i to spotkanie nie napawa mnie optymistycznie. Bardzo fajnie pani wyeksponowała, że prezydent Kaczyński wzniósł państwowość. Całe życie ufałam, że do rządzenia idą ludzie tacy jak Kaczyńscy, czyli nie do koryta, nie po to, żeby się nażreć. Czuję się Polką, ale uważam, że jesteśmy głupcami. Jeśli drugi raz wybieramy taki sam beznadziejny rząd, to jesteśmy głupcami. Pani da mi otuchę, że jesteśmy ludźmi mądrymi.
- A ja bym była optymistką, bo myśmy parę rzeczy zrobili. Polacy dawali sobie radę w supertrudnych okolicznościach. – odparła Joanna Lichocka.
Jej zdaniem dużą winę ponoszą media – będzie lepiej, jeśli zrobi się z nimi porządek.
- Bo teraz jest nierównowaga medialna, a media nie informują, tylko kłamią – przekonywała do swoich racji. – Ten rząd trzeba w całości wymienić, te elity trzeba wymienić. Musimy stworzyć media publiczne na nowo. TVP powinna być zlikwidowana i utworzona na nowo. Trzeba zmienić prezydenta, wygrać wybory i przyjąć nową ustawę medialną. Jak państwo będziecie pilnować, to będziemy mieli media.
Jednym ze sposobów przypilnowania wyborów jest obsadzenie członków KGP w komisjach wyborczych oraz jako mężów zaufania. PiS już zorganizowało Centralne Biuro Kontroli Wyborów, a działacze z nim związani, również z Wyszkowa – Ruch Kontroli Wyborów.
Na apel o poszukanie 5 osób, którzy zagłosują na Andrzeja Dudę, odpowiedział Andrzej Eychler. Przyznał, że prowadzi agitację w swoim gabinecie lekarskim.
ES
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-04-16 22:10
~popis
Dziennikarze popierający PiS coraz intensywniej przebierają nogami, by przejąć publiczne media. Tak, jak w złotych latach 2005-2007.
2015-04-11 16:54
~Patriota
Panie doktorze, kiedy i w jakich godzinach ma pan otwarty swój gabinet agitacyjny? Chciałbym miesiąc zwolnienia, obiecuję głosować na Dudę.
2015-04-11 12:03
~do 2015-04-10 23:00
Zgadzam się, ze A. Eychler to uczciwy lekarz. Ale pierwszy raz słyszę, ze przychodzący do lekarza pacjent na pytanie, co mu dolega, odpowiada, ze obecna władza. To chyba nie ten adres.
2015-04-11 10:33
~B.W.
Panie doktorze A. Eychler czy słyszał Pan o czymś takim jak etyka ? To dotyczy również lekarzy
2015-04-10 23:52
~Stanisław
Prywatnie każdy z nas ma prawo mieć swoje poglądy i je wypowiadać, ale PRYWATNIE, a nie w miejscu pracy za które płacą podatnicy, wszyscy podatnicy. To jest przychodnia, która płaci temu panu z NFZ-tu czyli naszych wspólnych pieniędzy, które odkładają wszyscy podatnicy w formie ZUSu. Robienie z takiego miejsca forum politycznego jest okradaniem nas wszystkich, bo np. ja nie reprezentuję poglądów pana A. Eychlera a muszę na ten cyrk który on uprawia w swoim gabinecie płacić w formie ZUSu co miesiąc.
2015-04-10 23:00
~~~~~ do Stanisława
Byłam na tym spotkaniu i wyraźnie słyszałam że Dr Eychler swoich pacjentów wypytuje o to co im najbardziej dolega, wielu z nich przyznaje że najbardziej dolega władza i on im doradza aby w wyborach zmienili władzę. To uczciwy lekarz. Ponadto każdy lekarz, duchowny, urzędnik, czy inny obywatel, jeśli nie został prawomocnym wyrokiem Sądu pozbawiony praw obywatelskich ma prawo do wypowiadania swoich poglądów
2015-04-10 21:33
~Stanisław
Panie Eychler, nie od dziś wiadomo, że nie potrafi pan oddzielić własnych poglądów od spraw zawodowych. To wstyd żeby osoba wykształcona, z przyzwoitej rodziny nie znała podstawowych zasad współistnienia w społeczeństwie, panu powinno się odebrać prawa do prowadzenia praktyki lekarskiej, pan pomylił powołania. Kościoły, urzędy, szpitale, przychodnie nie są miejscem do agitacji wyborczej.No, chyba że jest pan w stanie wykazać swoją niepoczytalność, to zmienia sytuację, ale dla pańskich pacjentów nie jest to dobra wiadomość.
2015-04-09 20:08
~Przyjaciel Kamińskiego
jeżeli ten gość(Kamiński) się pojawia w takim gronie myślicieli, ten niewyobrażalny krętacz, to całe to towarzystwo jest mocno niewiarygodne. NIech ten krętacz Kamiński najpierw naprawi krzywdy które wyrządził ludziom za czasów ,,zarządzania" KOMBUDEM a później zabiera głos w jakiejkolwiek dyskusji na sprawy publiczne.
2015-04-09 17:23
~Rybak
Nieźle zmanipulowana relacja. Połowa tego co jest cytatem rzekomo słów Lichockiej jest raczej tym co sie wydaje autorce, że trzeba napisac, że Lichocka mówiła. Staraj się dziewczyno, władza doceni.
2015-04-08 15:39
~aqua
Tadeusz Kamiński? T Spółdzienia Mieszkaniowa i Kombud? Tam wykazywał się dbałością o majątek wspólny czy własny?
2015-04-08 13:58
~gery
Boże jeśli istniejesz, to czemu nie grzmisz....?!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
