Są pieniądze na szkolenia i studia
Szkolenia i studia podyplomowe – środki na ten cel pracodawcy, z myślą o sobie i pracownikach, wkrótce będą mogli pozyskać z urzędu pracy. Krajowy Fundusz Szkoleniowy to nowa forma wsparcia rynku pracy. Wyszkowski PUP dysponuje na ten cel kwotą 390 tys. zł. Spotkanie informacyjne z pracodawcami odbyło się 15 maja.
Z KFS można pozyskać środki na nierozpoczęte jeszcze kursy i studia podyplomowe, egzaminy, badania lekarskie i psychologiczne. Wyjątkiem są staże podyplomowe i szkolenia specjalizacyjne dla lekarzy i dentystów, pielęgniarek i położnych.
O środki może ubiegać się każdy pracodawca, który zatrudnia co najmniej jedną osobę, nie ma znaczenia, na jaki rodzaj umowy o pracę, na cały etat czy jego część. Nowa oferta kierowana jest również do stowarzyszeń. Nie będą mogły natomiast skorzystać z niej osoby prowadzące jednoosobową działalność.
Pieniądze można przeznaczyć na kształcenie ustawiczne pracowników i pracodawcy w wysokości 80% kosztów w przypadku zakładów zatrudniających powyżej 10 pracowników i 100% – mikroprzedsiębiorstw. W danym roku wsparcie nie może przekroczyć natomiast 300% przeciętnego wynagrodzenia na jedną osobę (za IV kwartał 2014 r. przeciętne wynagrodzenie wynosi 3.942 zł).
Co ważne, w 2015 r. na wsparcie mogą liczyć tylko osoby w wieku 45 lat i więcej!
Przepisy nie określają odgórnie, ile czasu osoba korzystająca z dotacji musi pracować. – Oczywiście, nam zależy na utrzymaniu miejsc pracy. Państwo wiecie, z kim pracujecie i czy warto w danego pracownika inwestować – do pracodawców zwróciła się dyrektor wyszkowskiego urzędu pracy Grażyna Polak. Prawa i obowiązki ma określać umowa zawarta indywidualnie między pracownikiem a pracodawcą. Natomiast jeśli pracownik zwolni się przed ukończeniem szkolenia, będzie musiał zwrócić poniesione koszty.
W województwie mazowieckim na KFS przeznaczone są prawie 23 mln zł, w powiecie wyszkowskim – 390 tys. zł. (prawie 300 tys. zł na szkolenia, ponad 80 tys. zł – studia podyplomowe). Realizacja projektu ruszy z początkiem czerwca. Wnioski będą rozpatrywane zgodnie z kolejnością wpływu.
Urząd pracy nie będzie zawierał standardowych umów, każda będzie indywidualnie formułowana. – Żeby te pieniądze nie leżały na państwa koncie, bo zaczną się problemy – przestrzegała dyr. Polak. – A nie można ich wydać na inne cele.
Urząd pracy nie planuje formułować sztywnych kryteriów przydzielania pomocy. – Ważne jest uzasadnienie wydatkowania tych środków, określenie wartości dodanej dla firmy – dodała dyrektor. W przypadku mniejszych kwot, np. na szkolenia dla dwóch pracowników, urząd najprawdopodobniej nie będzie wymagał zabezpieczeń.
- Najważniejsze, żeby nasze firmy zyskiwały na wartości – mówił Leszek Kurpiewski z ostrołęckiej filii Wojewódzkiego Urzędu Pracy.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-05-20 21:45
~ada
A co z mlodszymi osobami 20 -30 to juz sie nie licza??????????????????????
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
