INTERWENCJA: Gdzieś trzeba załatwić te potrzeby
Do redakcji zgłosiły się pracownice firmy zajmującej się utrzymaniem zieleni z pewnym problemem. Nie mają gdzie się załatwić podczas pracy.
Problem z pozoru wydaje się być błahy. – Panowie mogą załatwić potrzebę pod drzewem, ale kobiety? – skarżyły się pracownice. – Nieraz, jeśli akurat byłyśmy w pobliżu miejsca zamieszkania, musiałyśmy prosić koleżankę o zastępstwo. Nie można by umieścić w kilku miejscach toi-toi? – pytają. – Pracujemy po kilka godzin dziennie, to normalne, że gdzieś trzeba załatwić te potrzeby.
Właściciel firmy Grzegorz Jeż przyznaje, że to może być problemem, ale twierdzi, że nikt z pracowników mu się nie skarżył. – Gdybyśmy się zdecydowali na toi-toi, to musięlibyśmy go wozić ze sobą, bo pracujemy w wielu miejscach. Jeśli jakiś pracownik ma potrzebę, to zgłasza ją nam, a my go zawozimy do znajomych, u których korzysta z toalety – tłumaczy. – Zdaję sobie sprawę, że to może być problem.
Pracownicy twierdzą, że sygnalizowali właścicielowi problem.
A swoja drogą, może gmina powinna zastanowić się nad zakupem i utrzymywaniem toi-toi, które przydałyby się w kilku miejscach, nie tylko praocwnikom firmy, ale i mieszkańcom? Tak jest w wielu dużych miastach.
BZ
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-05-30 22:55
~Mieszko
Problem istnieje, uważam, że pracodawca powinien zabezpieczyć minimum waruków socjalnych swoim pracownikom. Chyba, że pracują na czarno, to pozostają "krzaczki". Jeżeli nie chce wozićTOI TOI, to może "krzaczki" na przyczepie niech wozi. Siusianie wg grafiku, polecam.
2015-05-29 12:33
~Observer
Niestety brak toalet publicznych to nie tylko domena Wyszkowa. Mankament iście krajowy, Wyszków nie jest tu wyjątkiem.
Generalnie czytając przepisy to "Pan Właściciel" firmy powienien zabezpieczyć pracowników na taką ewentualność - np. przenośne toaleta, popularnie nazywane toi toijami.
Pozostaje tylko mieć mocny pęcherz i mocne zwieracze :)
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
