2. podwyższenia wynagrodzeń pielęgniarkom i położnym w ramach kwot wzrostu kontraktu z NFZ za lata 2009 – 2012 w kwocie 444 zł miesięcznie na etat, w tym wynagrodzenia zasadniczego w kwocie 278 zł miesięcznie na etat dla pielęgniarek i w kwocie 269 zł miesięcznie na etat dla położnych. Podwyżka ta powinna nastąpić od stycznia 2012 r. w kwocie 195 zł do płacy zasadniczej miesięcznie na etat dla pielęgniarek i w kwocie 189 zł do płacy zasadniczej miesięcznie na etat dla położnych i odpowiednio od stycznia 2013 r. dla pielęgniarek do płacy zasadniczej miesięcznie na etat 83 zł i położnym do płacy zasadniczej miesięcznie 80 zł na etat”.
Radni ocenią szpital, zarząd – dyrektorkę
Pielęgniarki za strajkiem
Związek Zawodowy Pielęgniarek Anestezjologicznych nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie strajku, ale na ostatnim zebraniu całego związku pielęgniarki uznały, że – w obecnej sytuacji – nie mogą dłużej zwlekać z tą formą protestu.
Ostateczną decyzję związek podejmie po 28 maja, kiedy upływa termin odpowiedzi na pisma skierowane do starostwa. Czy pielęgniarki mają jednak na co liczyć? Po otrzymaniu pisma od związku na posiedzenie zarządu powiatu zaproszona została dyrektor szpitala. – Ustosunkowała się do zarzutów i postulatów – relacjonuje starosta Bogdan Pągowski. – Powiat nie zarządza szpitalem, jest organem prowadzącym. Powołuje dyrektora, przyjmuje sprawozdania finansowe, ale nie zarządza. Wiadomo, kto za co odpowiada.
Na pytanie, czy powiat w ogóle nie zamierza włączać się w mediacje, starosta wymijająco odpowiada: – Być może na pewnym etapie będziemy się włączać.
Po 28 maja pielęgniarki podejmą decyzję co do terminu i formy strajku. – Musimy to dobrze przemyśleć, nie chcemy skrzywdzić pacjentów. Nie wiemy, ile osób weźmie w nim udział, czas pokaże. Zarząd nikogo nie zmusza – zaznacza Jadwiga Pyt, przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek.
Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku w szpitalu odbyło się referendum, mające odpowiedzieć na pytanie, czy pracownicy są za strajkiem. Wzięło w nim udział 58,6% etatowych pracowników. Za strajkiem opowiedziało się 88,8%.
- Determinacja jest ogromna – przyznaje Jadwiga Pyt. Ma na nią wpływ nie tylko brak rozwiązań w sporze z dyrekcją, ale również wniosek o nagrodę dla dyrektor szpitala i protesty pracownicze trwające w całej Polsce.
- Nasz zawód jest wyjątkowy. To jest powołanie, ale nie powołanie do biedy i wyzysku. Pensje muszą rosnąć, a nie maleć – dodaje Jadwiga Pyt. Pielęgniarki skarżą się, że ich zarobki wróciły do poziomu z 2009 r.
W sporze zbiorowym z dyrekcją związek jest od 2014 r. Narzeka na brak dialogu i propozycji ze strony dyrekcji. Spór dotyczy podwyżek, które należą się pracownikom z tytułu wzrostu kontraktu szpitala z Narodowym Funduszem Zdrowia. Pielęgniarki podnoszą też, że straciły na zmianie regulaminu wynagradzania, który obniżył dodatki za dyżury nocne i świąteczne.
Zdaniem pielęgniarek, dyrekcja szpitala nie wykonała ustawowego obowiązku podwyższenia wynagrodzeń z tytułu wyższych kontraktów z NFZ. Dlatego żądają:
1. „wypłaty dla pielęgniarek i położnych jednorazowo kwoty w wysokości 2.814 zł na etat w ramach wyrównywania różnicy wynikającej z odjęcia od należnej kwoty wzrostu kontraktu z NFZ kosztów zakładu, czy ZUS Pracodawcy i zaniżenia kwoty wzrostu kontraktu z NFZ za świadczenia zdrowotne za 2011 rok w stosunku do 2010 r., stwierdzonego w protokole kontroli przeprowadzonej przez Państwową Inspekcję Pracy i skutkującego wypłaceniem mniejszej kwoty od należnej.
2. podwyższenia wynagrodzeń pielęgniarkom i położnym w ramach kwot wzrostu kontraktu z NFZ za lata 2009 – 2012 w kwocie 444 zł miesięcznie na etat, w tym wynagrodzenia zasadniczego w kwocie 278 zł miesięcznie na etat dla pielęgniarek i w kwocie 269 zł miesięcznie na etat dla położnych. Podwyżka ta powinna nastąpić od stycznia 2012 r. w kwocie 195 zł do płacy zasadniczej miesięcznie na etat dla pielęgniarek i w kwocie 189 zł do płacy zasadniczej miesięcznie na etat dla położnych i odpowiednio od stycznia 2013 r. dla pielęgniarek do płacy zasadniczej miesięcznie na etat 83 zł i położnym do płacy zasadniczej miesięcznie 80 zł na etat”.
Zdaniem dyrekcji, postulat ten został zrealizowany we wrześniu 2014 r., kiedy przyznano podwyżki w wysokości 100 zł do podstawy. – Wypłaciliśmy środki zgodnie z literą prawa. Kontrakt na ten rok nie jest mniejszy, więc podwyżka zostaje utrzymana – we wcześniejszych rozmowach z NW utrzymywała dyr. SPZZOZ Cecylia Domżała. – A ZUS pracodawcy zgo-dnie z prawem został wliczony w koszty zakładu.
Z kolei pielęgniarki podkreślają, że podwyżka nawet w części nie rekompensuje utraconych dochodów z tytułu zmiany regulaminu wynagradzania, w wyniku której obniżono dodatki za dyżury nocne i świąteczne. Tej kwestii dotyka trzeci punkt żądań pielęgniarek:
3. „Żądamy wyeliminowania dyskryminacji w wynagradzaniu pielęgniarek i położnych, która przejawia się w nierównym traktowaniu polegającym na przyznaniu niektórym z nich podwyżki płacy zasadniczej tylko dlatego, że nie poszły do Sądu Pracy lub wycofały z Sądu swoje pozwy, poprzez przyznanie wszystkim pielęgniarkom i położnym takich samych kwot z wyrównaniem za cały okres, od którego te podwyżki miały miejsce”.
- Nie dyskryminuję pracowników – zarzut odpiera dyr. Cecylia Domżała. – Po wprowadzeniu nowego regulaminu wynagradzania podwyżkę w wysokości 60 zł do podstawy dałam jednakowo wszystkim pracownikom (otrzymały ją także osoby niepracujące w systemie zmianowym – red.). Wraz z pochodnymi to podwyżka w wysokości 130 – 150 zł brutto miesięcznie. 350 osób przyjęło ją, tylko 100 pielęgniarek nie przyjęło i poszło do sądu. To był wybór pań. Sprawa została rozstrzygnięta na korzyść pracodawcy. Panie złożyły kasację, sprawa dalej jest w sądzie.
Sąd Najwyższy przyjął do rozpoznania kasację wyroku w sprawie pielęgniarki kontra dyrekcja szpitala. – To odrębna sprawa, nie ma nic wspólnego ze sporem zbiorowym, w którym jest związek zawodowy, a nie 102 pielęgniarki – podkreśla jednak Jadwiga Pyt.
SB
Radni ocenią szpital, zarząd – dyrektorkę
Po rozpatrzeniu przez radę powiatu sprawozdania finansowego szpitala za 2014 r., zarząd podejmie decyzję w sprawie nagrody rocznej dla dyrektor Cecylii Domżały.
Zarządzanie szpitalem, który zakończył rok na plusie, pozytywnie oceniła już Rada Społeczna SP ZZOZ. Wyrazem tej pozytywnej oceny jest wniosek do zarządu powiatu o przyznanie dyrektor szpitala rocznej nagrody w maksymalnej wysokości, czyli trzykrotnej pensji – ok. 40 tysięcy złotych, o czym pisaliśmy już na łamach NW.
Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie zarząd powiatu. Wniosek społecznej rady wpłynął w ubiegłym tygodniu. – Zarząd zajmie się nim po rozpatrzeniu przez radę powiatu sprawozdania finansowego szpitala za 2014 r. – informuje starosta Bogdan Pągowski. Sprawozdanie znajduje się w programie najbliższej sesji rady powiatu, 27 maja.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-06-05 15:22
~Alicja poza krainą czarów
Jezu drogi,
Ta kobieta, dyrektor szpitala jest bez serca. Jak pielęgniarki mają nie strajkować, skoro tak ich ogrywa i to powołując się na prawo. Nie ma w niej żadnej, prawości, a przecież tego oczekujemy od osoby dysponującej publicznymi pieniędzmi. Ludzie, Piszcie co o tym myślicie, przecież Pani Domżała jest osobą publiczną, i każdy ma prawo , kto płaci składkę na NFZ napisać , co myśli o tym że ona dostaje 40 tysiaków rocznej nagrody a pielęgniarki mają taka roczną pensje do PITu!!!!!
2015-06-01 21:03
~..
W Grecji również rozdawało się nagrody oraz trzynaste i czternaste pensje.Opanujcie się.
2015-06-01 16:25
~obywatel
Popieram-HANBA. Ale tej kobiecie można pluć w twarz a ona powie, że deszcz pada. Liczy się tylko ,,kasa,, bez względu na wszystko i wszystkich
2015-06-01 16:22
~obywatel
Popieram-HANBA. Ale tej kobiecie można pluć w twarz a ona powie,że deszcz pada. Ma wszystkich w nosie Liczy się tylko ,,kasa,, bez względu jaką techniką zdobyta
2015-05-29 10:01
~bell
Wiesz co mówi PiS? Mamhaka kiedyś do pracownika ZOZ, za czasów Wyszyńskiej, powiedział: No teraz zrobimy z wami porządek!
2015-05-28 21:24
~Do rodaka z USA
PIELĘGNIARKI WYSZKOWSKIEGO SZPITALA ZARABIAJĄ OKOŁO 15-20 RAZY MNIEJ NIŻ LEKARZE.JAK JEST W USA.
2015-05-28 11:38
~xyz
gdzie Pis aby wesprzeć sprawiedliwością
piękny zawód odpowiedzialny bez uznania i docenienia...
a nepotyzm dookoła wszędzie rodzinnie miło i pieniężnie całe kumoty zatrudnione w urzedach i instytucjach budżetowych
od męza żony po córki synów kolezaneczki i kolesiów
Prawo i Sprawiedliwość się kłaniają do działań!
2015-05-28 11:16
~majka
Pielęgniarka pielęgniarkom zgotowała ten los...
2015-05-27 21:09
~wawa
Rada powiatu. Czekamy.Jeżeli podejmie decyzję akceptującą nagrodę COROCZNĄ dla tej kobiety.Nikt nie zagłosuje na jesiennych wyborach na P.O... i będzie to słuszna decyzja.
2015-05-27 15:45
~Do dyrektor Domzalowej
Poczynania pani mozna okreslic HANBA. Jak mozna tak swiadomie i z premedytacja tak nisko wynagradzac pielegniarki i polozne za ich ciezka,odpowiedzialna prace. Za czasow pani zarzadzania dzieja sie nie ciekawe sprawy,ktore jak mam nadzieje wkrotce ujrza swiatlo dzienne. Ciekawi mnie fakt,jaka jest roznica w wynagrodzeniu pani meza,ktory pracuje jako placowy a wynagrodzeniem wyksztalconych pielegniarek? Pielegniarki walczcie z bezprawiem, sobiepanstwem,ponizaniem,krzywdzeniem przez co odbierana jest Wasza godnosc pieknego zawodu. Na staroste nie macie co liczyc,bowiem on sam liczy swoje dni pracy.
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
