SZPITAL: Strajk w szpitalu. Pielęgniarki zwolnione z pracy
Zgodnie z zapowiedziami w poniedziałek rano, 15 czerwca, około 100 pielęgniarek wyszkowskiego szpitala przystąpiło do strajku generalnego. Strajku, jak utrzymują dyrekcja szpitala i starosta, nielegalnego. Sytuacja jest bardzo trudna tak dla strajkujących, jak i dla szpitala. Obie strony wydają się dalekie od porozumienia. Czarę goryczy przelało dyscyplinarne zwolnienie całego zarządu przygotowującego strajk Związku Zawodowego Pielęgniarek Anestezjologicznych.
O żądaniach pielęgniarek pisaliśmy na łamach NW wielokrotnie. Dotyczą m.in. podwyżek, które należą się pracownikom z tytułu wzrostu kontraktu szpitala z NFZ. Pielęgniarki podnoszą też, że straciły na zmianie regulaminu wynagradzania, który obniżył dodatki za dyżury nocne i świąteczne. Regulamin został wprowadzony w życie za aprobatą nowoutworzonego Związku Zawodowego Pracowników SPZZOZ, „który nie spełniał wymogu ustawowego bycia reprezentatywną organizacją związkową”, podczas gdy pozostałe organizacje związkowe nie wyraziły zgody na zmiany „tak niekorzystne dla jednej grupy zawodowej, tj. dla pielęgniarek i położnych”.
Dyrekcja twierdzi, że wszystkie podwyżki, zgodnie z przepisami, wypłaciła, a kwestia regulaminu wynagradzania została rozpatrzona, na korzyść pracodawcy, przez sądy dwóch instancji, teraz sprawa czeka na rozpatrzenie przez Sąd Najwyższy.
Dyscyplinarki
Zgodnie z zapowiedziami, cały zarząd związku otrzymał w ubiegłym tygodniu dyscyplinarne zwolnienia z pracy. O zarzutach stawianych pielęgniarkom przez dyrekcję pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Zarzuca się im przede wszystkim organizację nielegalnego strajku i nadużywanie funkcji związkowej poprzez „bezpodstawne doniesienia do wielu organów, np. PIP i organu założycielskiego” (powiatu – red.). Ponadto przewodniczącej związku dyr. Domżała wytyka, że kilkakrotnie odmawiała podpisania zakresu obowiązków pracowniczych oraz „mobingowała współpracowników, np. Głównego Księgowego lub specjalistę ds. płac i zasiłków”. Zdaniem dyrektor szpitala, Jadwiga Pyt „bezpodstawnie podważa autorytet i dobre imię Dyrektora jednostki w obecności innych pracowników, m.in. w udzielanych prasie wywiadach”.
Niektóre pielęgniarki otrzymały zwolnienia zaraz po zejściu z nocnych dyżurów. – Do innych do domów jeździły kadry, żeby wręczyć nam zwolnienia dyscyplinarne! – dodają rozżalone pielęgniarki.
Z dyscyplinarkami oczywiście się nie zgadzają. „Ten tryb rozwiązania umów o pracę nie ma uzasadnienia i w swoich skutkach może być szkodliwy dla zakładu pracy” – piszą w odwołaniu.
Odpierają przede wszystkim zarzut ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Zarzucają dyrekcji „brak rozumienia, czym są obowiązki pracownicze i działalność związkowa”. Przekonują, że związek spełnił ustawowy wymóg dla legalności strajku, że zorganizował referendum strajkowe, że to dyrektor, odmawiając przedstawienia swojego stanowiska do protokołu rozbieżności z rokowań, uniemożliwiła przeprowadzenie rokowań i mediację.
„Zarząd Związku odbiera i traktuje te zarzuty jako niedopuszczalne działania Pracodawcy, podjęte z rażącym naruszeniem obowiązującego prawa, których celem jest naruszenie godności pracownika, który wykonuje funkcję zaufania społecznego z wyboru i społecznie, i stworzenie wobec tych pracowników zastraszającej wrogiej, poniżającej i upokarzającej oraz uwłaczającej atmosfery” – piszą.
Uważają, że zarzuty stawiane przewodniczącej Jadwidze Pyt, „w szczególny sposób naruszają jej godność i inne dobra osobiste, m.in. zaufanie społeczne w związku z pełnioną funkcją z wyboru”, są pomówieniami, polegającymi na przy-pisaniu przewodniczącej postępowania, które nie miało miejsca. Trudno, zdaniem zarządu, nazwać mobingowaniem zgłaszanie głównej księgowej i specjalistce ds. płac i zasiłków wątpliwości w sprawie sposobu obliczenia kwot wynagrodzeń utraconych w wyniku zmian warunków płacy.
W kwestii wywiadów do prasy i donosów do władz powiatu mających szkalować dyrekcję, związek odbija piłeczkę: „To Pani udzielała wywiadów do prasy lokalnej, natomiast Zarząd Związku lub Przewodnicząca, w zakresie jej dotyczącym, prostując przedstawiała fakty, jakie miały miejsce. Natomiast Pani posuwała się w tych wywiadach do formułowania negatywnych ocen osoby Przewodniczącej Zarządu Związku, które nie były poparte żadnymi faktami, lecz mające na celu przedstawienie w złym świetle osoby Przewodniczącej Zarządu naszej Organizacji Związkowej”.
Strajk!
O godz. 7.00 strajk rozpoczęły pielęgniarki, nie będące na dyżurach. Dyżurujące koleżanki dołączyły do nich, gdy zarząd związku odwiedził każdy oddział i stwierdził, że szpital zapewnił wystarczającą opiekę. Pielęgniarki jednak kitli nie zdjęły i zapewniły, że gotowe są wrócić na oddział, jeśli zagrożone będzie życie pacjentów. – Nikomu nie odmawiamy pomocy – zapewniały.
– Każda pielęgniarka wie, kiedy może stanowisko pracy opuścić. Przez całe życie mają głęboko zakorzenione poczucie obowiązku – dodała Jadwiga Pyt. – Dla pielęgniarki taka decyzja to jest dramat… Podejmujemy decyzje odpowiedzialnie. To pielęgniarki są filarem tego szpitala.
- Zapewniliśmy dodatkową opiekę, odwołaliśmy wszystkie planowane zabiegi, za co z pewnością NFZ naliczy nam kary – poinformowała nas zastępca dyrektora SPZZOZ Agnieszka Ogonowska.
Dyrekcja szpitala podtrzymuje opinię, że strajk jest nielegalny, pielęgniarki – że trzymają się litery prawa, a nielegalność strajku może stwierdzić tylko sąd.
W czwartek szpital poinformował wyszkowską prokuraturę, że pielęgniarki zamierzają przystąpić do nielegalnego strajku i odejść od łóżek pacjentów. To, można powiedzieć, falstart, bo prokuratura, przynajmniej na razie, sprawą nie zamierza się zajmować. W chwili otrzymania pisma do żadnego przestępstwa nie doszło.
Zawiadomienie do prokuratury złożyły również pielęgniarki, zarzucając dyrekcji szpitala Cecylii Domżale rozpowszechnianie informacji o nielegalności strajku, niezgodne z prawem dyscyplinarne zwolnienia, naruszanie godności pracowników, wytykają też wprowadzenie zakazu wstępu zwolnionych na teren szpitala.
Zastępca dyrektora zaprasza pielęgniarki do rozmów, ale uważa, że zarząd związku, czyli osoby dyscyplinarnie zwolnione, nie mają już legitymacji do reprezentowania związkowczyń. Nie przekonuje ją fakt, że na nadzwyczajnym zebraniu związku pielęgniarki utrzymały zarząd w niezmienionym składzie.
Po raz kolejny zapytaliśmy Agnieszkę Ogonowską, czy kolejne strajkujące pielęgniarki zostaną zwolnione z pracy. – I po raz kolejny usłyszeliśmy: - Nie będę komentować decyzji kadrowych.
Do strajkujących przyszli…
Negocjować między pielęgniarkami i dyrekcją szpitala próbowali posłowie PiS Arkadiusz Czartoryski i Henryk Kowalczyk. W szpitalu pojawił się też poseł Bartłomiej Bodio.
Posłowie PiS spotkali się z zastępcą dyrektora szpitala. Potem próbowali przekonać pielęgniarki do zawieszenia strajku, jeśli zwolnione zostaną przywrócone do pracy. W trakcie spotkania do posła Czartoryskiego zadzwoniła mecenas szpitala z informacją, że panowie nie mają legitymacji do występowania w imieniu pielęgniarek, a o cofnięciu „dyscyplinarek” nie ma mowy.
- Widzicie panowie, jak wygląda dyskusja. Wy jesteście posłami, to jak my jesteśmy traktowane? – komentowały pielęgniarki.
– Ta sytuacja wyleczyła nas z naiwności – dodał Henryk Kowalczyk.
Arkadiusz Czartoryski zapowiedział, że w najbliższym czasie szpital skontroluje inspekcja pracy. A jeśli trzem radnym powiatowym z PiS nie uda się zwołać sesji nadzwyczajnej, posłowie pojawią się na najbliższej sesji, planowanej na 24 czerwca. Klub Radnych PiS wystąpił też z apelem do dyrekcji szpitala, Rady Społecznej SPZZOZ i zarządu powiatu o „natychmiastowe podjęcie rozmów z protestującymi pielęgniarkami, ponieważ odmowa rozmów niepotrzebnie doprowadzi do dalszej eskalacji konfliktu”.
Od naszych pieniędzy wara!
W poniedziałek po południu do strajkujących pielęgniarek przyjechał starosta Bogdan Pągowski. Choć po raz kolejny podkreślił, że stroną sporu nie jest powiat, a dyrekcja szpitala, zapowiedział, że we wtorek zarząd powiatu rozważy skierowanie do dyrekcji wniosku o zmianę decyzji w sprawie dyscyplinarnych zwolnień. Oczywiście, o ile analiza prawna potwierdzi, że pielęgniarki straciły pracę niezgodnie z prawem.
Bogdan Pągowski, podobnie jak dyrekcja szpitala, stoi na stanowisku, że strajk jest nielegalny. – Ja wiem, że panie mało zarabiacie, że macie problemy – przyznał jednak. Zaprosił do rozmów delegację strajkujących, ale nie zarząd związku, gdyż ten, jego zdaniem, nie ma umocowania prawnego. Pielęgniarki nie ustępują jednak: - My mamy zarząd! Tylko my możemy go odwołać!
Pielęgniarki w bardzo emocjonalny sposób rozmawiały ze starostą, nie kryjąc żalu z powodu niskich pensji i tego, że przez cały czas trwania sporu zbiorowego władze powiatu nie rozmawiały z nimi. Inicjatywy rozmowy nie było także w ciągu 10 dni od zgłoszenia strajku.
- Tyle lat czekamy, a wy chowacie głowę w piasek – mówiły.
Najmłodsza z pielęgniarek ma za sobą już 20 lat pracy.
- Ja w tym szpitalu życie straciłam – przekonywała jej starsza koleżanka. – A tu się toczy walka o każde 10 zł.
- Nasz zawód jest wymierający. My jesteśmy stare kobiety.
- Za 10 lat dostanę pensję lekarza specjalisty, bo pielęgniarek nie będzie.
- Jak utrzymać dzieci za 1.700 zł? – pytały starostę.
- Na dyżurach nocnych i świątecznych straciłam rocznie 5 tys. zł – podkreślała inna.
Pielęgniarki przyznały, że czarę goryczy przelało przyznanie dyrektor szpitala, z pieniędzy placówki, nagrody w wysokości 24 tys. zł.
- Ze swoich diet przyznawajcie, a od naszych pieniędzy wara – krzyczały.
Jednak w tej chwili najważniejszy postulat to przywrócenie do pracy zwolnionego dyscyplinarnie zarządu.
- Nie odejdziemy stąd, dopóki nasze koleżanki nie wrócą do pracy – zapowiedziały stanowczo. – Tylko się nas zastrasza!
- Ja szłam dzisiaj do pracy ze świadomością, że też zostanę zwolniona – mówiła jedna z dyżurujących tego dnia pielęg-niarek. – Ale skoro szpital stać na stratę tak wykwalifikowanych pracowników…
- To nie jest fabryka guzików – podkreślały.
- No właśnie, tu są ludzie. Nie odchodzi się od łóżek – komentował starosta.
Pielęgniarki nie rozumieją, czemu w tak trudnej sytuacji dyrektor szpitala Cecylia Domżała jest nieobecna. – Skoro nam urlopy odwołano, to i pani dyrektor powinna wrócić – argumentowały.
Bogdan Pągowski wyjaśniał, że dyrektor jest w sanatorium, na które czekała 1,5 roku. – Trzeba mieć końskie zdrowie, żeby prowadzić szpitale powiatowe – komentował.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-06-20 18:31
~APEL PIELĘGNIAREK
KAŻDY KTO MOŻE NIECH PRZYJDZIE TERAZ POD SZPITAL, POMÓŻCIE PIELĘGNIARKOM, PROSZĄ O TO W WYSZKÓW24
2015-06-20 16:11
~ZZPA
W odpowiedzi na komunikat Starosty zarząd ZZPA chciałby sprostować wypowiedź pana Starosty Powiatu Wyszkowskiego po posiedzeniu Zarządu Powiatu w dn.20.06.2015r. dotyczące żądania płacowego "o które wnioskowały pielęgniarki: podwyżki w wysokości 700,00 zł netto/miesięczne do wynagrodzenia zasadniczego z wyrównaniem od 1 stycznia 2015 roku." Kwota 700 zł, którą zaproponował ZZPA w trakcie rozmów wynika z niewypłaconych ustawowych pieniędzy i suma ta jest niższa niż obliczone należności przedstawione w piśmie do Dyrekcji SPZZOZ we wrześniu 2014r.
2015-06-20 12:50
~wawa
DAJMY PRZED WYBORAMI CZERWONĄ KARTKĘ PSL-owi i P.O.Staroście i Domżałowej.Jednak PONIEDZIAŁEK O 16.00 (bo nam padną pielęgniarki).Popiszcie na wszystkich stronach gdzie się da PONIEDZIAŁEK WYSZKÓW STANIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2015-06-20 12:04
~APEL!
CZWARTEK O CZWARTEJ! ZMOTORYZOWANYCH, PIESZYCH, ROWERZYSTÓW!
2015-06-20 11:57
~wawa
Za wcześnie.CZWARTEK O CZWARTEJ ?? (każdy zapamięta).
2015-06-20 11:40
~Do wawa
Może poniedziałek ale tak ok 16/17 jak ludzie będą wychodzić z pracy?
2015-06-20 10:55
~wawa
W ZWIĄZKU Z NIEUSTĘPLIWOŚCIĄ DYREKCJI I STAROSTY.PIELĘGNIARKI ZAOSTRZAJĄ PROTEST.POMÓŻMY IM..ZRÓBMY DRUGI PROTEST SAMOCHODOWY.JAKI DZIEŃ I GODZINĘ PROPONUJECIE ??
2015-06-19 23:42
~CO?????????????????????????????
??????????????????????????????????
AHA. To popieram w 1000% pielęgniarki. DRAMAT!!
2015-06-19 22:57
~mnbvc
PROSZĘ PAŃSTWA !!! MIESZKAŃCY MIASTA !!!! PANI DYREKTOR PŁACI NASTĘPUJĄCE STAWKI ZA MIESIĄC PRACY DLA LEKARZY....Z-CA DYREKTORA D.S. MEDYCZNYCH ZA MIESIĄC CZERWIEC 2015R.WYPŁACIŁA 70.000ZŁ (SIEDEMDZIESIĄT TYSIĘCY ZŁ)....PANDOKTOR ZATRUDNIONY NA ODDZIALE WEWNĘTRZNYM ZE SPECJALIZACJĄ.WYPŁATA 55.000ZŁ (PIĘĆDZIESIĄT PIĘĆ TYSIĘCY)...ZA DOBOWY DYŻUR ŚWIĄTECZNY PANI DYREKTOR PŁACI 3.000ZŁ (TRZY TYSIĄCE)...STAROSTO !!! JAK ŚMIESZ UTRZYMYWAĆ TĄ BABĘ NA TYM STANOWISKU !!!!!!!
2015-06-19 21:41
~pacjentka
Brawo pacjent.100% racji.
2015-06-19 07:21
~PACJENT.
NIE WOLNO ZGODNIE Z KONSTYTUCJĄ ZWOLNIĆ ZWIAZKOWCÓW Z PRACY PANI DYR. ZŁAMAŁA PRAWO DUŻE GRUPY ZAWODOWE MAJĄ TO ZAGWARANTOWANE TAKA JEST KONSTYTUCJA ,TU TRZEBA POSZUKAĆ ROZWIAZANIA PANI DYREKTOR DZIAŁA PONAD PRAWEM TAK NIE MOŻE BYC ,SZKODA MI PIELĘGNIAREK BO OD NICH ZALEZY NASZA SYTUACJA W SZPITALU SYTUACJA CHOREGO ONE POWINNY ZARABIAC GODZIWIE . INNA SPRAWA ,ŻE POWINNY TYLKO TAM PRACOWAĆ PANIE PANOWIE PIELEGNIARKI PIELEGNIARZE Z POWOŁANIA MAM WIELE DO ZARZUCENIA LUDZIOM NIE ODPOWIEDNIM NA TAKICH STANOWISKACH JAK PIELĘGNIARKA ALE TO INNA SPRAWA . PANI DYREKTOR SZPITAL TO JEDYNY ZAKŁAD PAŃSTWOWY W WYSZKOWIE KTÓRY ZATRUDNIA TAK DUZO LUDZI NIECH PANI SIĘ UGNIE PRZYWRÓCI JE DO PRACY ONE NA TO ZASŁUGUJĄ. PŁACA PIELEGNIARKI POWINNA BYĆ GODZIWA . PROPONUJE OBNIŻYC PŁĄCE LEKARZOM A ZAOSZCZEDZONE W TEN SPOSÓB PIENIĄDZE PRZEZNACZYC DLA PIELEGNIAREK BUDZET WTEDY NIE UCIERPI A WSZYSCY BEDĄ ZADOWOLENI.LEKARZE SOBIE PORADZĄ NIECH PANI O NICH SIĘ NIE MARTWI. TO SĄ LUDZIE BARDZO OPERATYWNI I ZARADNI NAPEWNO SOBIE PORADZ.A
A TAK NA MARGINESIE PANI NIE JEST PIELEGNIARKĄ ZAPOMNIAŁA PANI JAK TO JEST STAĆ WAROWAC PRZY PACJENCIE ? NIE WIEM JAK MOŻNA ZPOMNIEĆ Z JAKIEGO SRODOWISKA SIĘ WYSZŁO, TAK NIE POWINNO BYC . KTOŚ MĄDRY POWINIEN ZBADAC CZY DZIAŁA PANI ZGODNIE Z PRAWEM ZWALNIAJĄC TE PIELEGNIARKI Z ZARZĄDU. NIE ZAJMUJCIE SIĘ PIELEGNIARKAMI TYLKO TYM ,ŻE TO BEZPRAWIE. PANI DYR. DZIAŁA PRAWIDŁOWO ZWALNIAJĄC PIELĘGNIARKI ? NO NIE WIEM NIE DZIAŁA
ZGODNIE Z NASZYM POKRĘCONYM PRAWEM
POZDRAWIAM SERDECZNIE PIELGNIARKI Z WYSZKOWA. PACJENT
2015-06-18 23:06
~.
Z PSL to jest starosta ??????? Ale tylko do wyborów.To dziadostwo zniknie a słuch o nim zaginie.
2015-06-18 22:30
~JA
PSL zawsze na 4lapy spada nawet za komuny byli wierni.
2015-06-18 22:00
~a propo
za ZUS TEŻ TRZEBA SIĘ ZABRać
ma układy z pracodawcami którzy unikają za porozumieniem wpłat składek za pracownika
wstawiając na rp 7 np. urlopy bezpłatne czy inne umorzenia
skąd potem wziąć potrzebne okresy składkowe do emerytury
gdy zamiast 12m składkowych jest tylko 6 i to bez wiedzy pracownika a on na żdnym urlopie bezpłatnym nie był
Uwazajcie pracownicy i sprawdzajcie
wpływ składek
Zus ma chyba jakieś korzyści z takich matactw
i nie tylko w Wyszkowie problem ogólnokrajowy
2015-06-18 18:28
~Do wiadomosci dyrektorem szpitala i ich sluzbom
Prawo do organizowania sie w zwiazki zawodowe w tym prawo do strajku to jedno z podstawowych praw obywatelskich zapisanych nie tylko w polskiej konstytucji ale tez w prawie unijnym I konwencji Miedznarodowej Organizacji Pracy , ktore Polska ratyfikowala. Dyrekcja dzialajaca wbrew prawu powinna niezwlocznie byc odsunieta
od pracy i poniesc konsekwencje. To nic innego jak celowe,niszczace dzlalanie na nie korzysc szpitala. Dobrze,ze sprawa ta zainteresowaly sie Solidarnosc,nasz prezydent elekt pan Duda i wiele mediow,przy bezprawnym uporze dyrekcji nie bedzie tez problemem taczka. Takich kmiotkow nasi mieszkancy nie akceptuja.
2015-06-18 17:18
~CIEKAWE
kiedy zaczną strajkować osoby prowadzące działalność gospodarczą.Nie zarobią minimum socjalnego,a musza opłacić zus i inne haracze,a jak tego nie zrobią to naślą na nich komornika. Nikogo nie obchodzi,że nie ma zarobku aby wywiązać się z tych opłat. To dopiero potworność i wyzysk
2015-06-18 16:45
~advocen
dosyć prywaty i buty wziać zło za schaby za bramę wyrzucić
2015-06-18 15:27
~Roms tutaj nalezy krzyczec
Urzedasy takie jak Domzalowa,Pagowski ogluchli i nie reaguja na glos ponizanych,bezczelnie wykorzystywanych pielegniarek. Nadmiar pieniedzy przycmil im rozum bo kultury i inteligencji nie dopatrzysz sie. Moj Ojciec mowil najgorzej jak z dziada zrobi sie pan,to jednak byly Jego swiete slowa. Prawda jest taka,ze klika peeselu nie przewidziala takich nastepstw. Przyzwyczajeni do niszczenia ludzi,do zarobkow pond stan,ktore sobie wzajemnie przydzielali ,do obsadzania rodzin na intratnych posadkach,pobierania z UE doplat jako rolnicy,gdzie faktycznie nimi nie sa,afery takie jak Elewaar gdzie zatrudnieni sa bracia,siostry,zony jednym slowem sami swoi. Poklon i szacunek dla madrych pielegniarek,ktore zdecydowaly sie walczyc nie tylko o swoje,one walcza o szacunek,godnosc i wlasciwe traktowanie ich zawodu. Tacy ludzie jak Domzalowa powinni natychmiast zniknac,ona da sobie rade z jej przebiegloscia cwanoscia napewno zrobi kariere na ktoryms z targowisk,do czsu az kupcy sie na niej poznaja.
2015-06-18 14:50
~Genia Pigwa
Matko jedyna!
czyje błedy czyja wina?
to się narobiło a tak miło było
całe rodzinki w jednym pracują goszczą się i grylują
dlaczego głosowaliście na zło konieczne należało bojkotować wybory bo było wiadomo że walczyli o żłoby z pokora a teraz hulaj dusza piekła trzeba
trzeba zmieniać starych lisów chytrusów oni już tak się zakorzenili i nie mają skrupułow
depotyzm na całej linii ; mrozy domżały lekarze ich żony i inni spokrewnieni i kolesie
Strajk!
a pacjent chory - pozostawiony sobie
ktoś prawdę powiedział w Radomiu zrobiono czystkę teraz padło na Wyszków -w Radomiu policja działa jak należy a w Wyszkowie ?
Walczcie stanowczo i do końca - nic nie macie do stracenia
a burżuje na bruk i tak są już zabezpieczeni finasowo kupe lat siedzą na społecznych pieniądzach w pełnych po brzegi żłobach
umarzają podatki sobie i kolesiom a rencista
musi płacić coby miał na leki
Matko Jedyna !
gdzie sprawiedliwość gdzie umiarkowanie i wzajemne poszanowanie
bez zmian nic dobrego nie będzie
2015-06-18 11:37
~wawa do roms
Trzeba krzyczeć jak kogoś krzywdzą.
2015-06-18 10:39
~do roms
Na etacie pracujesz ?.W urzędzie? Żona również ?.
2015-06-18 10:20
~roms
@niestrajkująca - gratuluję zdroworozsądkowego stanowiska w sprawie strajku.
@wawa - wyłącz capslock bo czyta się trudno a teksty pisane wielką literą traktowane są w Sieci jak krzyk.
2015-06-18 09:54
~niezadowolony obserwator
zapomniałem dopisać, że szacunek i dobre imię to pani straciła biorąc nagrody z puli funduszy szpitala
2015-06-18 09:00
~wawa
WSZYSCY WYCHODZĄ Z DOMÓW O 12.00 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KIEDYŚ ZMIANY ZACZĘŁY SIĘ OD RADOMIA.TERAZ OD WYSZKOWA !!!!!
2015-06-18 07:59
~niezadowolony obserwator
„bezpodstawnie podważa autorytet i dobre imię Dyrektora jednostki w obecności innych pracowników"- żeby coś podważyć to trzeba to mieć pani "dyrechtor"
2015-06-18 07:10
~oserwator
a ciekawe ze lekarze nie strakuja? czyzby ich bieda nie obejmowła? ale przypominam ze o take polske walczono- kapitalistycznno to wiec do kogo te pretensje. 1989 tez nas oszukano
2015-06-18 06:53
~matka
Dyrekcja szpitala chce kolejny raz zastraszyć pracowników i mieszkańców naszego miasta. Prawdopodobnie ogłoszą,że jutro szpital musi zawiesić działalność leczniczą. Nie dajmy się...pokażmy dziś siłę .To jest NASZ dom, NASZE miasto i NASZ szpital... dyrekcja i starosta niekoniecznie nasi. Zademonstruj mieszkańcu co o tym myślisz ....broń swojej małej Ojczyzny !!!!
2015-06-18 06:41
~lejni
Drogie strajkujące,
Waszym prawem jest dalsze strajkowanie, coraz ostrzejsze, i nieprzystępowanie do rozmów, jeśli nie zostanie spełniony warunek wstępny :wycofanie dyscyplinarnych wypowiedzeń i zaprzestanie zastraszania zwolnieniami strajkujących.
Prokuratura przychyliła się do Waszego stanowiska i przyjęła Wasz wniosek : oddaliła zaś wniosek dyrekcji.
Trzymajcie się razem. Solidarność zawsze wygrywa , nawet wobec przemocy i gróźb
2015-06-18 06:40
~lejni
Drogie strajkujące,
Waszym prawem jest dalsze strajkowanie, coraz ostrzejsze, i nieprzystępowanie do rozmów, jeśli nie zostanie spełniony warunek wstępny :wycofanie dyscyplinarnych wypowiedzeń i zaprzestanie zastraszania zwolnieniami strajkujących.
Prokuratura przychyliła się do Waszego stanowiska i przyjęła Wasz wniosek : oddaliła zaś wniosek dyrekcji.
Trzymajcie się razem. Solidarność zawsze wygrywa , nawet wobec przemocy i gróźb
2015-06-18 05:21
~niestrajkująca
do strajkujących : czy o to Wam chodziło. Zrobiłyście rewolucję, której same będziecie ofiarą. Ktoś chce załatwić waszymi rękami swoje interesy, a nowy dyrektor i tak dla pielęgniarek nie będzie lepszy. A co do posłów : łaska pana Czartoryskiego na pstrym koniu jeździ i jeszcze nie raz Wam się czkawką odbije
2015-06-18 00:38
~pacjent
a może wszystko skończy się pomyślnie dla korzystających z usług szpitala i pielęgniarek
ZAKWESTJONUJE NIEPRAWIDLOWOŚCI kontrola NIK I INNE ORGANY PRAWA
czas zacząć rozliczć urzedasów za duze pieniadze społeczne
biorą duze pobory muszą pracować uczciwie
szanować innych
buta władzy i p. dyrektor jest pyszałkowata
zrobić referendum i wywalić płowę zbędnych osób
a kasę z ich poborów przeznaczyć na szpital choćby na pensje pielęgniarek
W WA-WIE pielęgniarki zarabiają do 4 tys.
to mi tak jedna cześć co p. dyrektor ,burmistrz czy starosta biorą co miesiąc za siedzenie i pieprzenie pierdół
2015-06-17 21:59
~Wyszkowiak
PSL - twarze nie skażone myślą! Takie określenie dziś usłyszałem .Pasuje !
2015-06-17 20:27
~wawa
PROTEST NAWET GDYBY PRZYWRÓCIŁA DO PRACY PIELĘGNIARKI.PROTEST BĘDZIE ŻĄDANIEM ODWOŁANIA TEJ PANI ZE STANOWISKA.SZPITALEM NIE MOŻE KIEROWAĆ WRÓG WYSZKOWIAN NR.1..OSOBA TA JEST BARDZO NIEPOPULARNA.ZADANIEM STAROSTY JEST BUDOWAĆ MOSTY A NIE KOPAĆ PRZEPAŚĆ ZE SPOŁECZEŃSTWEM..PANIE PĄGOWSKI !!!! POPARCIE NARODU ALBO ŚMIETNIK !!
2015-06-17 16:58
~optymista
nikogo nie zwolini,zobaczycie,ze wszystko powroci,kwestia dogadania.Za male miasto by pozwolono sobie na takie narazanie.Dziewczyny wroca do pracy,za duzo maja do stracenia woczach mieszkancow.
2015-06-17 16:55
~bambo
\" Ja wiem, że panie mało zarabiają\"
\"O 720 zł brutto, czyli 6,2 proc. wzrośnie pensja starosty. Teraz będzie zarabiał 12 330 zł. O podwyższeniu wynagrodzenia radni zdecydowali na sesji 29 grudnia.
Ostatni raz radni podwyższyli zarobki starosty w 2008 r. Wtedy ustalili wysokość wynagrodzenia zasadniczego na 5 550 zł, dodatku funkcyjnego – 1 950 zł, dodatku za wysługę lat (20 proc. wynagrodzenia zasadniczego) – 1 110 zł, dodatku specjalnego (40 proc. wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego) – 3 000 zł. Do tej pory Bogdan Pągowski zarabiał łącznie 11 610 zł brutto.
Teraz starosta dostanie brutto 12 330 zł. \"
Pan NIC nie wiesz Panie Starosto! Pan żyjesz w innym świecie.
2015-06-17 16:47
~bambo
I tak oto właśnie świętujemy 25-lecie polskiej wolności. Tyle się mówi o tym jak to Solidarność wywalczyła prawo do strajków... Tymczasem na stanowiskach mamy ludzi, którzy nie rozumieją ani pojęcia związku zawodowego, ani strajku. Związku zawodowe są NIEZALEŻNE od pracodawcy. Pracodawca nie może ani orzekać o legalności strajku, ani wybierać zarządu związku. Gdyby było inaczej związku zawodowe stałyby się fikcją.
A pan starosta zachował się brzydko próbując manipulować emocjami pielęgniarek, zarzucając im że odchodzą od łóżek pacjentów. To jest zrzucanie odpowiedzialności za powstały stan rzeczy na jedną grupę, do tego najmniej odpowiedzialną za ten stan. Trzeba było panie starosto nie doprowadzać do sytuacji w którym strajk jest jedyną opcją. Gdyby ktoś z pielęgniarkami rozmawiał, gdyby nie był głuchy na ich postulaty, nie byłoby dziś strajku.
2015-06-17 16:40
~baba
witamy w królestwie PSL i PO
2015-06-17 16:12
~mieszkaniec
Pągowski odzywa się do ludzi jak Komorowski i tak samo skonczy
2015-06-17 15:54
~wawa
PRAWDA JEST TAKA.DOMŻAŁA WAS OKRADA NA KILKA TYSIĘCY ROCZNIE.OBECNIE NAWET SKRZYWDZIŁA TE OKRADZIONE ZWALNIAJĄC JE Z PRACY...
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
