Trudno nie zgodzić się z tym zdaniem. 25 punktów zdobytych w pierwszym sezonie gry w dorosłej piłce to dobry wynik, ale zostaje mały niedosyt, bo kilka spotkań mogło zakończyć się lepszymi rezultatami. 

Już historyczny, pierwszy, mecz z Wilgą Garwolin mógł przynieść Loczkom trzy punkty. Zabrakło doświadczenia i mimo prowadzenia do przerwy 1:0, Loczki mecz przegrały 1:2. Na mecz z Mazovią Grodzisk Mazowiecki wyszkowianki pojechały, z przyczyn losowych, w dwunastoosobowym składzie (w tym trzy bramkarki). Znów do przerwy nasze piłkarki prowadziły 1:0 i przegrały 1:2. W rewanżu grodziszczanki przegrały z Loczkami 0:8, co świadczy o tym, że w pełnym składzie zawodniczki z Wyszkowa nie miały żadnego problemu z rywalkami.

Mimo tego miejsce i liczbę punktów trzeba traktować jako sukces. Klub ciągle jest na starcie swojej przygody piłkarskiej, zawodniczkom brakowało doświadczenia i ogrania, a do pełnego obrazu trzeba też dodać, że kilka podstawowych piłkarek Loczków to dziewczęta w wieku 15 lat. 

W wyszkowskiej drużynie w sezonie 2014/15 zagrały 24 piłkarki. Kapitan zespołu Karolina Pokraśniewicz zagrała w pełnym wymiarze we wszystkich spotkaniach (15 meczów - 1200 minut). Poza nią Loczki reprezetowały: Adriana Wiśniewska (14 – 1120), Paulina Pokraśniewicz (14 – 1116), Natalia Markowska (14 – 1075), Karolina Nadaj (14 – 1061), Paulina Bonius (14 – 1049), Klaudia Gołębiewska (14 – 944), Karolina Frąntczak (12 – 883), Kinga Mróz (8 – 539), Natalia Chimkowska (tylko wiosna, 6 – 480), Izabela Boruc (tylko wiosna, 7 – 474), Wiktoria Fedorczyk (tylko wiosna, 6 – 465), Alicja Kasińska (tylko jesień, 6 – 447), Natalia Nadaj (tylko jesień, 5 – 400), Aleksandra Sarnacka (10 – 391), Karolina Ufnal (13 – 329), Patrycja Wojciechowska (6 – 231), Patrycja Borkowska (tylko wiosna, 5 – 212), Natalia Potęga (6 – 196), Angelika Klimut (7 – 185), Aleksandra Anklewicz (3 – 165), Natalia Powierza (4 – 153), Marta Zagumna (tylko jesień, 1 – 80) i Wioleta Powierza (tylko jesień, 1 – 5).

Najskuteczniejszą napastniczką Loczków była Paulina Pokraśniewicz która zdobyła 17 goli. Natalia Chimkowska zdobyła 9 bramek, a Karolina Frąntczak – 6. Gole dla wyszkowianek zdobywały także: Paulina Bonius i Natalia Markowska (po 2) oraz Karolina Nadaj, Natalia Nadaj, Karolina Pokraśniewicz i Kinga Mróz (po 1). 

Najczęściej do bramki rywalek trafiały Natalia Chimkowska (co 53 minuty) i Paulina Pokraśniewicz (co 66 minut).

- Najważniejszym celem podczas przerwy między sezonami będzie wyszukanie utalentowanych zawodniczek, które mogą uzupełnić nasz skład – mówi Karol Wołynko – Sezon 2015/16 będzie najprawdopodobniej dłuższy niż obecny (do rozgrywek zgłaszają się nowe drużyny, prawdopodobnie III liga będzie liczyła 13-14 zespołów) i potrzebna nam szersza kadra. Wkrótce ogłosimy nabór do drużyny, zapraszamy wszystkie panie, niezależnie od wieku. W tym roku obok 24-latki, grała 13-letnia juniorka. Ważne są chęci i zaangażowanie – mówi trener.

Rzeczywiście, ostatni sparing z Ostrovią Ostrów Maz. dobitnie o tym świadczy. W zespole z Ostrowi grało kilka zawodniczek, które miały ponad 30 lat i doskonale się bawiły grą w piłkę. Trudno uwierzyć, że w Wyszkowie i okolicach takich pań nie ma.  

Warto też wspomnieć, że w kadrze pierwszego zespołu wiosną zadebiutowała wychowanka klubu - Patrycja Borkowska, która do dorosłej drużyny awansowała z juniorskiej grupy Loczków (w której trenuje w tej chwili, pod okiem trenera Artura Dudka, kilkanaście dziewcząt w wieku 7-13 lat).

Loczki zaczęły być znane w kobiecej futbolowej Polsce. Zapraszane są na turnieje i mecze pokazowe. Najbliższy taki mini turniej odbędzie się w Nasielsku w najbliższą niedzielę. Przeciwniczkami będą gospodynie (nowy klub w III lidze) oraz drugoligowa Piastovia Piastów (zakończyła sezon na wysokim trzecim miejscu). 

Po tym turnieju dziewczęta czekają wakacje, a po nich Loczki rozpoczynają przygotowania do nowego sezonu. Miejmy nadzieję, że jeszcze bardziej udanego, niż bieżący.

 

 

Autor:
Treść:
Kod z obrazka: