Wyszukaj na stronie

– Dziękuję za zaufanie, udzielone mi po raz kolejny. Zrobię wszystko, by jak najlepiej wykonywać budżet i swoją funkcję – mówił wójt Mieczysław Pękul po otrzymaniu absolutorium za 2014 r.
Z budżetu 2014 r. na ten rok przeniesiono ok. 2 mln zł  na instalacje solarne, stąd dochody i wydatki są niższe o tę kwotę.
Dochody wyniosły 26.633.093 zł (93,12% planu). Wiele z nich to subwencje i dotacje, głównie na cele oświatowe i pomocowe.
– Dotacja celowa albo subwencja to są pieniądze, które przychodzą na z góry określone wydatki – wójt Mieczysław Pękul zaznaczył, że nie mogą być wydane na inne cele. Za dobrą tendencję uznał wzrastające wpływy podatkowe (7.826.995 zł, więcej o ponad 23% niż w 2013 r.), głównie dzięki Centrum Dystrybucji Lidla. W sumie dotacje i subwencje wyniosły ponad 10,5 mln zł. Następnymi dużymi działami są pomoc społeczna (ponad 3,5 mln zł), gospodarka komunalna i ochrona środowiska (2,5 mln zł), czyli inwestycje kanalizacyjne i otrzymane dotacje. Z mniejszych dochodów wymienić można transport i łączność (prawie 200 tys. zł), administrację publiczną (124 tys. zł), kulturę fizyczną (500 tys. zł).
Wydatki wyniosły 26.706.407 zł, w tym inwestycyjne – 5.824.384 zł. Wójt Pękul stwierdził, że nadal najwięcej wydaje się na oświatę i wychowanie (ponad 10 mln zł), duże koszty generowała też gospodarka komunalna i ochrona środowiska (ponad 5 mln zł) w związku z kanalizacją gminy. Duże środki idą na pomoc społeczna (prawie 4,5 mln zł), znaczące – na transport i łączność oraz administrację publiczną (po ponad 2 mln zł). Z innych wydatków należy wymienić m.in. bezpieczeństwo publiczne i ochronę przeciwpożarową (160 tys. zł), edukacyjną opiekę wychowawczą (prawie 170 tys. zł), kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego (prawie 800 tys. zł).
Wójt szczegółowiej opisał te największe wydatki. Z 10 mln zł na oświatę połowa idzie na szkoły podstawowe, ok. 2,5 mln zł na gimnazja, reszta na przedszkola, dowóz uczniów i stołówki. Z ponad 5 mln zł na gospodarkę komunalną prawie 3 mln zł kosztowała kanalizacja, ponad pół miliona zł gospodarka odpadami, 300 tys. zł oświetlenie, ZGK prawie 1,5 mln zł. Administracja, funkcjonowanie urzędu gminy to koszt ok. 2 mln zł. 
Oddzielnie omówione zostały inwestycje, stanowiące ponad 22% wydatków. 
– Bywały lepsze lata, ze względu na wielkie inwestycje infrastrukturalne wydawaliśmy blisko 40% – ocenił M. Pękul. – 22% też powinno robić wrażenie.
Inwestycje drogowe: przebudowy drogi gminnej Nowa Wieś (462.526 zł), drogi powiatowej Nowa Wieś – Porządzie (udział gminy 500 tys. zł), drogi żwirowej Wyszków – Jaszczułty (55.000 zł), ulicy Topolowej w Dalekiem Tartak (30.000 zł), drogi transportu rolnego w Dudowiźnie (287.030 zł). Najkrótszy, 200-metrowy, przebudowywany odcinek kosztował najwięcej zabiegów i czasu. Aby wykonać drogę gminną w Białymbłocie-Starej Wsi (150.000 zł) trzeba było wykorzystać specustawę ze względu na zagmatwane kwestie własnościowe. Naprawa, utrzymanie i remonty dróg gminnych pochłonęły 310.000 zł. Remontowano bądź budowano chodniki w: Białymbłocie-Kobylej, Nowej Wsi (102.000 zł), Udrzynku (232.229 zł), Tuchlinie (136.259 zł).
Inwestycje kanalizacyjne: przyłącza w Turzynie (243.975 zł), kanalizacja sanitarna w Budymkrzu i Knurowcu (2.573.130 zł, bez przyłączy, ok. 1,5 mln zł dofinansowania), ciągnik dla ZGK w Brańszczyku (226.000 zł), pompy do odwadniania (25.000 zł), rozbudowa sieci kanalizacyjnych (69.000 zł) i wodociągowych (20.000 zł), modernizacja oczyszczalni ścieków w Udrzynku (68.983 zł) - obiekt stosunkowo nowy, ale modernizacja była konieczna, by spełniał ostre kryteria.
Pozostałe inwestycje to m.in. budowa skansenu w Brańszczyku (80.406 zł; prawie 50.000 zł dofinansowania), remont świetlicy wiejskiej w Białymbłocie- Kobylej (87.343 zł), korytarza i sal lekcyjnych w szkole w Nowej Wsi (135.086 zł), pomieszczeń na gabinet dentystyczny (45.000 zł).
Spośród inwestycji z funduszu sołeckiego (183.500 zł) wymienić można drogowe, oświatowe, dofinansowania OSP, budowę świetlic i miejsc rekreacji. Mieczysław Pękul apelował o dokładne kosztorysy i nazywanie planowanych prac, by uniknąć problemów z oszacowaniem wydatków.
Sprawozdanie z wykonania budżetu pozytywnie zaopiniowały Regionalna Izba Obrachunkowy i gminna komisja rewizyjna. Radni przegłosowali absolutorium dla wójta, jedynie od głosu wstrzymał się Jan Domalewski.
– Mam świadomość, że oczekiwania mieszkańców i państwa są większe, ale są pewne ograniczenia. Możemy wydawać tyle pieniędzy, na ile nas stać – stwierdził wójt, dziękując pracownikom urzędu gminy, skarbnik, sekretarz i kierownik GOPS. – Dziękuję za zaufanie, udzielone mi po raz kolejny. Zrobię wszystko, by jak najlepiej wykonywać budżet i swoją funkcję. Zapraszam do współpracy, nieprzekonanych do końca też.

Wróć do listy artykulów z tego wydania