Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Za kasztanami, przeciwko tirom
Gmina Wyszków przygotowuje się do modernizacji ul. Kasztanowej. Konsultacje z mieszkańcami, 25 sierpnia, nie pozostawiły złudzeń, jak trudne to przedsięwzięcie zwłaszcza, że zgody nie ma wśród samych zainteresowanych. Mieszkańcy generalnie oczekują „wyprowadzenia” z Kasztanowej ruchu ciężarowego; nie ma natomiast koncepcji, która zadowoliłaby wszystkich. Podobnie jeśli chodzi o ewentualną wycinkę drzew…
Gmina jest obecnie na etapie przygotowywania koncepcji budowy ulic Kasztanowej i Złotych Kłosów, łączącej ul. Kasztanową ze Szpitalną. Ul. Złotych Kłosów ma mieć 6 m szerokości, po jednej stronie chodnik ze ścieżką rowerową. Ponieważ ulica jest w dużym stopniu jeszcze niezabudowana, problemem może być lokalizacja zjazdów na posesje. Właściciele nieruchomości powinni kontaktować się w tej sprawie z wydziałem inwestycji.
Zdecydowanie więcej wątpliwości budzi modernizacja ul. Kasztanowej (od Serockiej do 3 Maja), ze względu na istniejący drzewostan i ruch samochodów ciężarowych. Przy zachowaniu drzew, ulica będzie dość wąska, 4,5-metrowa, miejscami uda się ją poszerzyć do 6 m. Zostaje miejsce na chodnik po jednej stronie. 
Część zgromadzonych na konsultacjach mieszkańców nerwowo reagowała na wszelkie sugestie dotyczące wycięcia choć niektórych drzew, np. dwóch przy skrzyżowaniu z ul. Serocką, co poprawiłoby bezpieczeństwo. – Żadnych kasztanów nie będziemy wycinać! – głośno zaprotestowała jedna z mieszkanek.
- Ja też kocham drzewa, ale bez przesady – odparła inna uczestniczka konsultacji. – Jestem za tym, żeby zrobić porządną ulicę, z porządnymi chodnikami, które będą służyły naszym wnukom. Przecież przy takim remoncie, o jakim mówimy teraz, ta ulica za 5 lat znowu będzie remontowana.
Zwolennicy pozostawienia kasztanów byli nieprzejednani: - Ale co wyciąć? 150-letnie drzewa?
Trzeba jednak wziąć pod uwagę, co zaznaczył autor koncepcji Marek Wiesiołek, że ryzyko uszkodzenia drzew istnieje w przypadku budowy nawet wąskiej ulicy. Po spotkaniu wiceprzewodniczący rady miejskiej Piotr Turek skierował do burmistrza pisemną prośbę o „wykonanie opinii dendrologicznej kasztanowców. Opinia miałaby dotyczyć obecnego stanu drzew oraz ewentualnego wpływu na ich stan przeprowadzonej inwestycji drogowej. Uważam, że zlecenie takiej opinii jest uzasadnione, gdyż może się okazać, że po wykonaniu całej inwestycji na skutek przeprowadzonych prac budowlanych część drzew obumrze” – pisze wiceprzewodniczący.
Szerokość ulicy wiąże się z ruchem samochodów ciężarowych, które ul. Kasztanową dojeżdżają do bazy transportowej. 
- Tiry do Szpitalnej miały być wyprowadzane – przypominali mieszkańcy. – Była o tym mowa kilka lat temu.
- Jak takie samochody mogą jeździć zabytkową ulicą?
- Nikt nie chce tirów pod swoim domem.
- Kasztanowa była kiedyś ulicą spacerową.
- Jak my się wyminiemy z tirem?
- Będzie jedna zatoczka do mijania i poszerzenie jezdni na wysokości „Pomelaca” – do ostatniej wątpliwości odniósł się Marek Wiesiołek.
Urzędnicy i część biorących udział w konsultacjach mieszkańców przypomniała, że taki ruch odbywa się tam od lat. – Nie możemy teraz zmienić kategorii tej drogi, byłaby niezgodna z planem zagospodarowania przestrzennego – wyjaśniła Urszula Fijałkowska.
Mieszkańcy składali różne propozycje zmiany organizacji ruchu, np. wprowadzenie ruchu jednokierunkowego do skrzyżowania z ul. Orzechową i do stacji diagnostycznej. – Wtedy tiry już nie wjadą – argumentowali. Padł też pomysł „wyprowadzenia” tirów ul. Makową.
Ostatecznie przegłosowany został wniosek wprowadzenia ograniczenia tonażowego i budowy spowalniaczy od bazy transportowej do ul. 3 Maja. Nie brakowało jednak głosów krytycznych ze strony mieszkańców drugiej części ulicy. – Dlaczego w stronę 3 Maja? – sprzeciwiali się. – Dlaczego wy możecie mieć ograniczenia w ruchu, a my nie?
Przed burmistrzem i urzędnikami planującymi inwestycję twardy orzech do zgryzienia. Pod uwagę brana jest jeszcze jedna zgłoszona podczas konsultacji propozycja – „wyprowadzenie” tirów boczną, gruntową uliczką, łączącą ulice Kasztanową i Szpitalną. Uliczka co prawda nie ma jeszcze nazwy, ale grunt należy do gminy Wyszków.
(b)
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-09-09 10:43
~O niczym nie mają pojęcia
Ulica nigdy nie była zabytkowa, i nie jest, chociaż wygląda jak zabytek. Kasztany to tylko drzewa, nie ludzie. Wyciąć, poszerzyć ulicę i zasadzić obok nowe drzewa. Ciężarówki odkąd pamiętam zawsze tamtędy jeździły, to nie była ulica "spacerowa". Ci ludzie się wszystkiego boją i o niczym nie mają pojęcia, tak to jest jak się chce słuchać głosu "tłuszczy".
2015-09-05 21:24
~WÓJT
BUDUJCIE A NIE MODERNIZUJCIE !!!!!!!!!!! A NIKT ZŁEGO SŁOWA NIE WYPOWIE I PROBLEMÓW NIE BĘDZIETA MIELI.
2015-09-05 10:22
~Dla burmistrza, bo ma tam dom
buduje się ulice na peryferiach, a centrum miasta wygląda jak średniowieczne klepisko, patrz ul. Chopina!!!! Miała bćc w tym roku zbudowana, ale kasa poszła na kwiatki koło Grzybka i wiejskie dróżki.
2015-09-04 09:12
~()
no ta poncuś dom postawił to jasne ze trzeba wyprowadzić
2015-09-03 12:49
~tik tak
chore drzewa, chore podatki, chory system a nowi mieszkańcy ul Kasztanowej zadowoleni z budowy swoich naniesień za niskie ceny gruntów itp.
2015-09-02 18:26
~iv
Fajnie, że wreszcie ktoś zaczął pytać mieszkańców o ich potrzeby przy planowaniu inwestycji.
2015-09-02 17:30
~alan44
Brawo Panie Burmistrzu i cała Rado, są lepsi i gorsi pytam dlaczego nie było takich konusltacji z mieszkańcami ulicy Geodetów , może ktoś z szacownego urzędu odpowie ,my usłyszeliśmy od Pana Burmistrza tylko słowo
2015-09-02 16:49
~Darek
ulica po drugiej stronie drzew - dobry pomysł, szacun
2015-09-02 15:29
~js
Nie wycinać kasztanowców!!! Część z nich i tak została wycięta przez ludzi mających przy niej posesje - co powinno być niedopuszczalne. Chodnik dla pieszych można zrobić po drugiej stronie tych drzew.
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Na naszym terenie doszło do kolejnych oszustw na starszych osobach. Dwie rodziny zostały oszukane przez osoby podające się za policjanta i pracownika pomocy społecznej. W...
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa