Głosować za czymś, a nie przeciwko czemuś
Witold Składanowski, Hanna Szymborska i Sylwia Czubkowska to troje mieszkańców gminy Wyszków kandydujących do sejmu z listy Platformy Obywatelskiej w naszym okręgu. Swoich kandydatów Platforma przedstawiła w poniedziałek 21 września. Towarzyszyli im zajmujący wyższe miejsca na liście Elżbieta Lanc i Mariusz Popielarz.
Z miejsca 11. kandyduje wyszkowianin Witold Składanowski. Ma 55 lat, żonę i córkę Magdalenę. Z wykształcenia technik mechanik, od lat prowadzi własne przedsiębiorstwo. „Jest człowiekiem przedsiębiorczym i spełnionym zawodowo. Teraz swoje umiejętności chciałby zaangażować w pracę na rzecz swojego regionu ”.
- Pogodny, uśmiechnięty i nieśmiały – dodał Adam Mróz.
- Dziękuję za zaufanie, choć szanse mam, jakie mam – przyznał sam kandydat. – Gdyby mi się udało, dobro ziemi wyszkowskiej byłoby dla mnie najwyższym celem. Bardzo dbałbym o sprawy ZUS i podatkowe.
Miejsce 18. na liście PO zajmuje 32-letnia Hanna Szymborska. Mężatka, dwoje dzieci. Zawód wyuczony to technik ogrodnik, ale obecnie pracuje w niepu-blicznym przedszkolu w Radzyminie, gdzie zajmuje się dziećmi w wieku 1-3 lata. – Obowiązki nie pozwoliły jej przybyć na dzisiejsze spotkanie – poinformował Adam Mróz. – Hanna jest normalną, zwykłą kobietą, która bierze sprawy w swoje ręce, nie uskarżając się na codzienny los.
Miejsce 21. przypadło Sylwii Czubkowskiej ze Skuszewa, mamie 6-letniego Wiktora. Ukończyła studia na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. „Posiada dziesięcioletnie doświadczenie w pracy m.in. w biurach rachunkowych i działach rozliczeniowo-księgowych w firmach prywatnych oraz bankach. Jest zaangażowana w powierzone obowiązki, na co dzień uśmiechnięta i pozytywnie nastawiona do wszelkich aspektów życia”.
- Wróciłam po 12 latach mieszkania, studiowania i pracy w Olsztynie. Chciałabym się na nowo odnaleźć, zaangażować w życie, które się tutaj toczy – dodała.
Numery 3. i 4. na liście PO – to Elżbieta Lanc z Sadownego i Mariusz Popielarz z Ostrołęki. Elżbieta Lanc była m.in. starostą węgrowskim, prezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, obecnie jest członkiem zarządu województwa mazowieckiego. – Kocham Polskę, Mazowsze, a najbardziej okręg siedlecko-ostrołęcki – podkreśliła. – Jesteśmy stąd, czytamy interesy tego regionu.
Mariusz Popielarz z wykształcenia jest ekonomistą. Od 2007 r. pełni funkcję dyrektora ostrołęckiej delegatury urzędu marszałkowskiego. – Bardzo często pomagał w wielu poczynaniach, doprowadzając do tego, że nasze miasto wygląda, jak wygląda – podkreślił Adam Mróz.
- Z zazdrością patrzę, jak wiele zrobiono w Wyszkowie. Niestety, w Ostrołęce władza nie jest tak skuteczna – dodał kandydat. – Rolę posła widzę we wspieraniu działań władz samorządowych. Władze Wyszkowa są otwarte na tego typu pomoc. Wszyscy stanowimy drużynę. Niezależnie od tego, kto będzie zasiadał w parlamencie, zrobimy wszystko, żeby Wyszków się dalej rozwijał. Lubię Wyszków i ludzi z Wyszkowa. Dobrze się tu czuję.
- Jako ludzie PO skupiamy się na budowaniu, a nie na dzieleniu. Namawiamy, żeby głosować za czymś, a nie przeciwko czemuś – podsumował Adam Mróz. – Odnosimy się do etosu samorządności. Tą ideą kierowaliśmy się także, decydując się na udział w koalicji w powiecie. To także odpowiedź, dlaczego nie kandyduję. Zdobywając po raz kolejny największe poparcie w wyborach samorządowych, zdecydowałem, że po raz kolejny nie podziękuję za mandat.
Korzystając z obecności władz samorządu szczebla wojewódzkiego, a jednocześnie członków PO, zapytaliśmy o zamiary wobec kryzysowej sytuacji w wyszkowskim szpitalu. Ci przede wszystkim apelowali o negocjacje.
- Doszło do okopania się na swoich stanowiskach. Brak zaufania pomiędzy dyrekcją a związkiem jest dosyć duży, dzisiaj największym problemem jest pokonanie tej bariery – mówił Adam Mróz, przyznając jednocześnie: – Wizyta ministra Zembali spowodowała nabrzmienie tego konfliktu. Wyszków nie jest jednak odosobniony, pieniędzy brakuje w systemie. Będę robił wszystko, żeby emocje wybrzmiały przy stole negocjacyjnym, a nie na politycznych arenach.
- Podłe i cyniczne jest zbijanie na tym problemie kapitału politycznego. Mogą na tym stracić przede wszystkim pacjenci – dodał Mariusz Popielarz, nawiązując do wystąpień posłów PiS.
(b)
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-09-29 12:55
~br
MATKO o co tu chodzi , to chyba żart nie ma naprawdę już kogo wystawiać na kandydató???????
2015-09-27 21:26
~do ~Pozbawiony złudzeń
PSL - oto prawdziwe zło i rak polskiej demokracji !
2015-09-27 21:07
~Pozbawiony złudzeń
PiS PO jedno zło!
2015-09-24 21:33
~orest
Nie wierzcie tym z PO !!! Nie głosujcie na PO-PSL. Oni nic nie zrobili dla Wyszkowa i powiatu.
2015-09-24 12:24
~Jerzy cOstęka
Siedlce, Węgrów czy Sokołów Podlaski ( w przeciwieństwie do np Ostrołęki) to nie jest Mazowsze! Pani Lanc, podobnie jak inni "nasi" posłowie z "naszego" okregu pochodzący stamtąd czyli p. Piłka i p. Prządka zabiegali i bedą interesować się sprawami z własnego terenu. Załatwili obwodnice Garwolina i Węgrowa pomimo, że zsumowany ruch pojazdów w obydwu tych miastach jest mniejszy niż w Wyszkowie. A Wyszków jak nie miał prawdziwej obwodnicy, tak nie ma i ludzie z Siedlec z pewnością nie będą się o tę obwodnicę starać
2015-09-24 08:27
~Tik tak
Elżbieta Lanc NIE
2015-09-23 20:57
~()
popieram
2015-09-23 20:30
~Cytat
A ja nie kocham regionu siedlecko - ostrołęckiego bo to dziwoląg. Mam głęboko gdzieś Siedlce i tamte okolice. Jestem z Wyszkowa i nie widzę żadnych związków Wyszkowa z Podlasiem i Lubelczyzną. Ani historycznych, ani etnograficznych ani wspólnoty interesów w czasach współczesnych. Pani Lanc (a raczej Lans) jak zwykle i tak będzie działać na rzecz Siedlec, Węgrowa i Garwolina więc niech ją tam wybierają. Ten cały okręg siedlecko-ostrołęcki to dla Wyszkowa nieszczęście.