Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


GMINA SOMIANKA: Nie mam innego dojazdu do pola
Na sesji 11 września była rozpatrywana skarga na działania wójta związane z postępowaniem rozgraniczeniowym. Radni uznali ją za  bezzasadną. 
Jej autor zgłosił się do naszej redakcji jeszcze przed sesją. – Chodzi o drogę dojazdową do pól – tłumaczył. – Sprawy w sądzie toczą się od 5 lat. W 2011 r. złożyłem sprawę o zasiedzenie, ale sąd ją oddalił, oddał mi nawet pieniądze, bo stwierdził, że to przecież jest moje. Właścicielem jest od 1982 r.   Wcześniej mój dziadek prowadził gospodarstwo. Moja rodzina ma tę ziemię od 100 lat. I nigdy nie był problemu z dojazdem do pola. Ja dałem metr, sąsiad metr i mieliśmy wspólną drogę. 
W 2012 r. sąsiad oskarżył go, że dojeżdża po jego polu, ale sąd go uniewinnił. W 2013 r. sąsiad wniósł o rozgraniczenie i postawił ogrodzenie. - Jak tylko wjadę ciągnikiem, od razu przyjeżdża policja i kieruje wniosek do sądu. Ostatnio zostałem ukarany grzywną 2.000 zł, ale przecież w 2012 r. zostałem w takiej sprawie uniewinniony. Jestem karany za to, że jeżdżę tam, gdzie była droga. 
Skarga do Głównego Geodety Kraju, złożona przez Barbarę i Janusza Wojtkowskich, została przekazana radzie gminy do rozpatrzenia. Skarżący podnosił w niej dwie kwestie. Po pierwsze, że Jacek Knap nie powinien prowadzić rozgraniczenia, ponieważ nie został upoważniony do tych czynności przez wójta i nie posiada wymaganych uprawnień, do tego sfałszował podpisy Elżbiety Knap na protokole ustalenia granic. Po drugie do czynności ustalenia granicy w postępowaniu rozgraniczeniowym nie powinna być również upoważniona przez wójta Elżbieta Knap, gdyż nie prowadzi działalności gospodarczej, ani nie jest zatrudniona w żadnej firmie wykonującej usługi z zakresu prac geodezyjnych. 
Jak relacjonowała na sesji 11 września sekretarz gminy Teresa Lipska, po analizie i sprawdzeniu dokumentów, ustalono, że postępowanie zostało przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami. – Każda ze stron na każdym etapie postępowania miała możliwość zapoznawania się z dokumentami i składania zastrzeżeń, wyjaśnień, składania dodatkowych dowodów w sprawie – zapewniła. Na koniec została wydana decyzja umarzająca z tego względu, że państwo Wojtkowscy nie podpisali protokołu rozgraniczeniowego. W takiej sytuacji wójt nie może dokonać rozgraniczenia, tylko wydaje decyzje w sprawie umorzenia i przekazuje sprawę do sądu. Tak też się stało w tej sprawie. 
- Był sędzia z sądu u mnie na wizji – relacjonował na sesji skarżący – i teraz będzie wyznaczony geodeta sądowy, bo tylko sąd może przeprowadzić rozgraniczenie. Nie może tak być, żeby sąsiad z sąsiadem się pokłócił i zaraz rozgraniczenie robili, pale zabijali.
- Sąd zadecyduje, czyja jest racja i gdzie granica biegnie – zauważył przewodniczący rady Krzysztof Rakowski. 
- Ja nie mam nic do wójta, tu chodzi o geodetę – wtrącił Janusz Wojtkowski.   
- To nie składa się skargi na wójta – odpowiedział mu przewodniczący - bo to tak brzydko brzmi. Jakby wójt coś tam panu zrobił.
- Państwo podejmiecie decyzje – wójt Andrzej Żołyński zwrócił się do radnych. – Tak naprawdę postępowanie rozgraniczeniowe nie zostało skonsumowane, bo wójt nie wydał decyzji rozgraniczającej, bo pan nie podpisał tej decyzji – słowa te skierował do Janusza Wojtkowskiego. – Przez to, że pan nie podpisał rozgraniczenia w 2013 r. sprawa trafiła do sądu i wtedy upoważniony geodeta sądowy robi to rozgraniczenie na zlecenie sądu i koniec. I to geodeta sądowy stawia te paliki. Ten, kto przegrywa, płaci te wszystkie postępowania sądowe. 
- Złożyłem sprawę do sądu – poinformował NW pan Wojtkowski – o fałszowanie dokumentów. Bo rozgraniczenia faktycznie nie przeprowadzała ta pani, tylko jej mąż. Nie mam innego dojazdu do pola. To co, jak Dedal czy Ikar mam się tam dostać?
EB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-09-30 16:29
~ja
tak było niestety sąd i itp mają to gdzieś- a opinię na temat wyszkowskiego sądu, prokuratury i wydziału geodezji i kartografii mam już wyrobione i niestety nic nie jest w stanie tego zmienić ; nawet powrót do szkoły by nauczyć się czytania ze zrozumieniem po prostu niektóre osoby są niedouczone i już
2015-09-30 09:21
~abc
ogrodzenie to stawia się po starym płocie albo jak się ktoś nie zgadza to się robi rozgraniczenie a w tym wypadku kiedy sąsiad postawił ogrodzenie w twoim to trzeba było złożyć wniosek a naruszenie własności i to od razu w momencie grodzenia
2015-09-29 19:38
~ja
polegało to na tym że sąsiad zmieniał ogrodzenie i przesunął je na moją działkę o ok 20 cm. Później złożył dokumenty o scalenie działek o różnych numerach w jedną - co na jego wniosek uczynił starosta równocześnie przesuwając granice po nowym płocie ( stare słupki ogrodzeniowe pozostały w gruncie po stronie sąsiada) jak myślisz ABC kto dokonywał tych zmian na mapach w wydziale geodezji i kartografii w powiecie wyszkowskim ? kto pełnił rolę biegłego sądowego geodety podczas rozpraw? tak dobrze myślisz - ta sama osoba . oczywiście za swą pracę skasowała niezłą sumkę. a wyszkowski sędzia powiedział na rozprawie ( przed ogłoszeniem wyroku ) że to je i moja rodzina ukradliśmy ( dosłownie) sąsiadowi działkę bo jego płot stoi 20 cm na naszym gruncie. a prokurator po złożeniu doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez biegłego geodetę sądowego stwierdził brak znamion czynu zabronionego .
2015-09-28 21:10
~abc
zmienić granicę przy mapie cyfrowej to trzeba przesunąć punkt osnowy od którego robi się pomoary jeszcze na innych działkach proszę wytłumacz to jescze raz
2015-09-28 20:19
~ja
Abc zmienia granice na mapach i niestety ani sąd ani wyszkowska prokuratura nie widzi problemu - w odpowiedzi z prokuratury " brak znamion czynu zabronionego " a 20 cm na długości 100 m poszło do sąsiada.
2015-09-28 11:10
~abc
chłopie co ty piszesz mapy podmienia podaj przykład a ją załatwimy
2015-09-25 20:19
~wasal
chciał byc radnym i prawa reka wojta a teraz pole bedzie orał i krowy dojył
2015-09-25 09:27
~Ostrowiak
Witam Robicie ofiarę z tego pana ale nie słusznie. Ten pan sam ustala sobie granice i w nosie ma wszystkich co mu mówią inaczej, zresztą mieszkańcy Ostrów wiedzą to bardzo dobrze. Mam nadzieję że ten pan przyjmie wreszcie z pokorą prawdę i pogodzi się z tą sytuacją i jeszcze jedno sąsiedzi tego pana a mianowicie starsze małżeństwo musiało sprzedać cały swój majątek którego się dorabiali z powodu tego pana który ubliżając wyzwiskami i przekleństwami zmusił ich do tego. Panie Wojtkowski kultury osobistej to pan nie ma za grosz i do starszych ludzi trzeba odnosić się z szacunkiem. Ciekawy jestem kiedy pan zacznie nową wojnę z nowymi sąsiadami którzy zamieszkali koło pana. Pozdrawiam i więcej kultury osobistej Panie Wojtkowski
2015-09-24 22:41
~mieszkaniec
uważaj pan na sędziakową bo potrafi zmieniać mapy
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Trwa zbiórka środków na zakup protezy dla licealistki z wyszkowskiego „Norwida”, Katarzyny Kamińskiej, która w tragicznym wypadku straciła...
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa