SIATKÓWKA: Krakowianie mocniejsi od Campera
Nie tak wyobrażali sobie początek sezonu wyszkowscy siatkarze. W pierwszej kolejce, przed własną publicznością, musieli uznać wyższość AZS AGH Kraków, z którym przegrali 1:3. Okazja na poprawę nastrojów w najbliższy weekend, w Katowicach.
Paweł Blomberg nie mógł skorzystać z pełnej kadry zawodników, ponieważ kontuzję leczą Filip Frankowski oraz Tobiasz Wojtkowski. Mecz przeciwko AGH jego podopieczni rozpoczęli w składzie: Woroniecki, Owczarz, Pruski, Szulik, Wójcik, Gniewek i Nurczyński.
Premierowa odsłona dostarczyła kibicom dość sporej dawki emocji. Przez pierwsze minuty oba zespoły rywalizowały zacięcie, jednak żaden nie zdołał odskoczyć na bezpieczny dystans punktowy. Z dobrej strony pokazał się drugi rozgrywający Campera, wyszkowianin Kamil Bodzon. Wszedł zadaniowo na parkiet i zaserwował asa na 15:15. Wydawało się, że dał tym samym sygnał swoim kolegom do budowania przewagi, jednak kolejne minuty tego nie potwierdziły. Choć starań dokładał wiele Przemysław Gniewek, to przyjezdni ostatecznie triumfowali w pierwszej partii 25:22.
Tuż po zmianie stron gra wyszkowian wyglądała nieco lepiej i stabilniej (8:6). Obraz gry, z którego mógł być zadowolony Paweł Blomberg, jednak szybko się zmienił. Siatkarze, prowadzeni przez Andrzeja Kubackiego, nie zlękli się, postanowili iść za ciosem i po raz kolejny zmusili wyszkowian do pogoni za wynikiem. Krakowianie grali dojrzale i wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Im bliżej końca seta, tym miejscowi byli bliżej wyrównania, choć i tym razem ta sztuka im się nie udała (21:25).
Złość i podwójne zaangażowanie widać było na twarzach wyszkowskich siatkarzy od samego początku trzeciego seta. Skuteczność na skrzydle poprawili Owczarz i Wójcik, zaś na środku, niczym „forteca nie do przejścia”, spisywał się Mariusz Pruski. Gdzieś zgubili w tym czasie swoje argumenty przyjezdni i ani przerwy w grze, ani zmiany personalne nie pomogły im w opanowaniu sytuacji. Set zakończył się wynikiem 25:21 dla Campera, co oznaczało, że wyszkowscy kibice wciąż mieli nadzieję na inauguracyjne zwycięstwo.
Krakowianie nie ułatwiali jednak przeciwnikom zadania i na parkiet powrócili, nie pamiętając o wcześniejszej porażce. Elementem taktyki, który zastosowali podopieczni Kubackiego w partii czwartej, było ewidentne ryzyko w zagrywce. Jak to często w piłce siatkowej, okazało się bardzo opłacalne. Brylował w tym szczególnie Jan Fornal, nokautując gospodarzy i odrzucając ich od siatki. Woroniecki i spółka nie byli w stanie już przeciwstawić się świetnie dysponowanej ekipie gości i ulegli 18:25.
Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano Jana Fornala, zdobywcę 22 oczek dla AGH. W Camperze najlepiej punktował Łukasz Owczarz z dorobkiem 17 punktów.
W weekend rywalem Campera będzie GKS Katowice. Beniaminek z Katowic efektownie zainaugurował sezon, pokonując brązowego medalistę Ślepsk Suwałki aż 3:0. Zapowiada się zatem ciekawe widowisko. O jego przebiegu już w najbliższym numerze NW.
KS Camper Wyszków-AZS AGH Kraków 1:3
(22:25, 21:25, 25:21, 18:25)
Camper: Woroniecki, Owczarz, Pruski, Szulik, Wójcik, Gniewek, Nurczyński (libero) oraz Główczyński, Bodzon, Dyl
AGH: Buczek, Dzierwa, Mordyl, Akala, Fornal, Rawiak, Odwarzny (libero) oraz Przybylski, Wacek, Drewniak, Depowski, Kania, Wroniecki (libero)
Rgl
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!