INTERWENCJA: Znak był, jest i będzie
Kto stawia znak na środku chodnika? – dziwi się nasza czytelniczka, wskazując na ul. I AWP, tuż przy skrzyżowaniu z Prostą i Matejki. – Chłopak jechał wieczorem na rowerze i walnął w znak. Pieszy, idąc z parasolem, też mógłby go nie zauważyć.
Naczelnik powiatowego wydziału inwestycji i dróg publicznych Ryszard Sędziak dziwi się interwencji, bo służby powiatowe nowych znaków na ul. I AWP nie stawiały. Ale znak informujący kierowców, że znajdują się na drodze z pierwszeństwem, rzeczywiście stoi… i to na środku chodnika.
Jak się okazuje, został postawiony rok temu przez firmę, która wycinała stare, betonowe słupy energetyczne. Firma wycięła z chodnika słup, na którym wisiał znak i w to samo miejsce postawiła znak z prawdziwego zdarzenia. W sumie bezpieczniejszy od betonowego słupa.
- Nie może być inaczej – działania firmy usprawiedliwia naczelnik Sędziak. Znak stojący za chodnikiem najprawdopodobniej byłby dla kierowców słabo widoczny. Służby rozważą natomiast owinięcie go odblaskową folią, jaką zastosowano np. przy skrzyżowaniu ul. Sowińskiego i Pułtuskiej, gdzie znaki również stoją na chodnikach, utrudniając jednocześnie wyjazd z parkingu.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-10-15 11:11
~~taki tam
własnie - czemu postawili ten znak na środku chodnika, jak mogli na środku jezdni ...
2015-10-14 22:52
~Jerzy cOstęka
Czytam i nie wierzę, że w środku Europy, w XXI wieku można stworzyć sobie taki "problem". Rozumiem, że czytelniczka może być niewyedukowana albo nie mieć informacji o tym, że znaki ustawia się w ten sposób na całym świecie ale żeby Redakcji chciało się jeszcze z tego bzdetu robić artykuł?
2015-10-14 21:11
~Gajowy
Po chodniku nie jeździ się rowerem. Jechał po chodniku i oczywiście bez świateł, tak jak 80% wyszkowskich "kolarzy"? Niech po lesie sobie pojaździ, jak nie zna przepisów.
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
