Tylu świętych w jednym miejscu (foto)
Święci biskupi Wojciech i Stanisław, św. Faustyna, błogosławieni ks. Jerzy Popiełuszko i Matka Teresa z Kalkuty, św. Jan Paweł II, Święta Rodzina – wszyscy pojawili się 31 października podczas wieczornej Mszy św. w kościele św. Wojciecha oraz na późniejszym Balu Wszystkich Świętych. W ten nietypowy sposób parafia rozpoczęła obchody uroczystości Wszystkich Świętych.
Mszy św. przewodniczył ks. bp Stanisław Stefanek. – Wszyscy zostaliśmy zaproszeni do udziału w świętości – zauważył. – Mamy pouczenie Pana Jezusa, na czym polega droga do świętości. Osiem błogosławieństw to treść święta, które dziś zaczynamy.
Wiele dzieci odpowiedziało na zaproszenie parafii i – wykazując się pomysłowością – przebrało się za świętych od najdawniejszych czasów chrześcijaństwa do współczesności. Wzięli udział w procesji ze znajdującymi w się w parafii relikwiami św. Wojciecha, św. Stanisława, św. Faustyny, bł. Jerzego Popiełuszki, św. Jana Pawła II i św. Ojca Pio.
„Taki mały, taki duży może świętym być” – śpiewały dzieci podczas balu w dolnym kościele. Czekały na nie słodkie niespodzianki i muzyczne zabawy przygotowane przez parafię, wspólnotę Gloriosa Trinita i Przystanek Twórczej Edukacji.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-11-05 00:36
~do katolika
"Święto zmarłych" to określenie wymyślone przez Komunę. W polskim kościele katolickim jest to Dzień Wszystkich Świętych - święto, a więc zgodnie z nazwą dzień radosny. Od zadumy i smutku jest Dzień Zaduszny, następny po Dniu Wszystkich Świętych. Przez komunę i wpływy wschodnie ( patrz: Dziady mickiewiczowskie) wytworzyła się w Polsce fałszywa tradycja świętowania 1 listopada. Zresztą nie jest to jedyne dziwactwo bo na przykład Adwent, który w całym Kościele na świecie jest przecież okresem radosnego oczekiwania, w Polsce został w sprowadzony do czasu umartwiania się, czegoś w rodzaju Wielkiego Postu. Innym, z kolei odwrotnym jest świętowanie Świąt Wielkiej Nocy od momentu przyniesienia do domu święconki w Wielką Sobotę. Toż to przecież też jakaś niczym nie uzasadniona, nie praktykowana w innych krajach katolickich herezja i to za przyzwoleniem hierarchii kościelnej. Reasumując, ważniejsza od udziwnionych, fałszywie pojmowanych lokalnych "tradycji" jest nauka Kościoła Powszechnego i lepiej to jej się trzymajmy! :)
2015-11-04 22:46
~Andrzej Rębowski
Opamiętajcie się, nie zmieniajcie odbioru tego święta, nie liberalizujcie zachowania się w kościele.
2015-11-04 16:39
~katolik
swięto zmarłych i święto wszystkich świętych to to samo raczej nie
nie wszyscy zmarli są świętymi
kościół myli te pojęcia
Bal na swięto zmarłych nie w naszej kulturze religijnej to czas zadumy i smutku
Dorośli przemyślcie jak coś zorganizujecie to nadajcie odpowiednią formę i treść
dzieci zostały wprowadzone w błąd i święto zmarłych będą kojarzyć z balem
gratulacje dla młodych aktorów dorośli jedyna z zachowania
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
