Siła pomocy społecznej (foto)
Mnóstwo podziękowań za wykonywanie trudnej pracy z okazji Dnia Pracownika Socjalnego otrzymali pracownicy wyszkowskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Uroczystość, która odbyła się 20 listopada, była również okazją do świętowania indywidualnych jubileuszów.
Z podziękowaniami – za okazywane każdego dnia serce – przybyli m.in. radni miejscy Elżbieta Piórkowska i Jan Hryniewicz. – Nie wystarczy być świetnym fachowcem, trzeba być też dobrym człowiekiem – zauważyła zastępczyni burmistrza Aneta Kowalewska. – Jesteście państwo znakomitą drużyną, widać, że znakomicie ze sobą współpracujecie, że lubicie ludzi, chociaż czasami trudno ich lubić. Widać też, że macie wspaniałego kapitana. Nie ma słów, którymi można by wam podziękować.
W tym roku mija 25 lat od powołania ośrodka, ale pomoc społeczna w Polsce funkcjonuje znacznie dłużej. Specjalne podziękowania – za 35-lecie pracy w pomocy społecznej – odebrały Maria Figat i Jadwiga Smyk, za 30-lecie – Barbara Godleś, Urszula Złotkowska i Jerzy Ciok. Jubileusz 20-lecia pracy w pomocy społecznej świętuje w tym roku dyrektor wyszkowskiego ośrodka Agnieszka Mróz. – Kiedy przyjmowałam się do pracy, jeszcze w dawnej siedzibie (w obecnym urzędzie pracy), pomyślałam sobie: Panie Boże, i tak już do końca życia – wspominała. – Myślę o was jako o bardzo dobrym zespole, bardzo dobrej rodzinie. Bywa różnie, ale sukcesów jest dużo więcej. Wspólnie się nakręcamy, rozwiązujemy problemy. I w tym jest nasza siła, wciąż idziemy do przodu. Jest szansa na nową siedzibę ośrodka, a to problem, z którym nie mogliśmy poradzić sobie sami.
Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej tegorocznymi wyróżnieniami „Zawsze pomocni” podziękowało osobom pracującym z osobami z zaburzeniami psychicznymi. Wśród wyróżnionych znalazła się Olga Nowakowska.
- Niezależnie od tego, na jakim pracujemy stanowisku, to praca jest odpowiedzialna i trudna – zauważyła prowadząca uroczystość Ewa Chmielewska. Zacytowała życzenia, które pracownicy OPS otrzymali w dniu swojego święta: „Jesteście na pierwszym froncie problemów, zawsze podążacie za człowiekiem będącym w kryzysie, jesteście blisko ludzkich spraw, często ludzkich dramatów, nierzadko jesteście ostatnią deską ratunku”.
Część oficjalną uroczystości wierszem własnego autorstwa zakończyła Barbara Andrzejewska, emerytowana pracownica pomocy społecznej.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2015-12-01 20:59
~Pytanie do blondynki
Czy tego rodzaju imprezy koniecznie muszą zawsze odbywać się w Twiom lokalu ?
2015-11-30 22:54
~lans
ale trzeba się pokazać, udawać że jest fajnie, choć tak nie jest
2015-11-30 18:06
~wyszkowiak
Jak na imprezę pomocy społecznej bogato zastawiony stół. Ciekawe co myślą podopieczni patrząc na tak zastawiony stół, a którym się mówi że \"niestety ale państo przekroczyli próg dochodowy i niesty pomoc się nie należy\" (chyba lepiej by było zrobić imprezkę bez wyszkowiaka)
2015-11-26 16:31
~sowa
siła kolesiostwa
czują chyba wypad i zaczynają się nagradzać wzajemnie
nic szczególnego ta klika nie robi dla podopiecznych
2015-11-26 13:17
~majka
Pani dyrektor jak zawsze w kasku
2015-11-26 09:10
~k
Pieniądze, które poszły na oprawę tego dnia pomogły by NIEJEDNEMU CZŁOWIEKOWI.
Odrobinę pokory!!!!!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
