Sprawa ustalania własności miejskiego odcinka ul. Pułtuskiej swój początek ma w 1993 r., kiedy to gmina skomunalizowała ją jako drogę gminną. W 1998 r., w wyniku reformy administracyjnej, ulica przeszła w zarząd województwa, choć dokumentu przekazania jej urzędowi marszałkowskiemu nie ma. Taki stan rzeczy trwał do 2008 r., kiedy województwo rozpoczęło przygotowania do gruntownej modernizacji ulicy. Okazało się, że gminie Wyszków należy się odszkodowanie, zgodnie z decyzją wojewody 1 mln 200 tys. zł za grunt i 5 mln 200 tys. zł za naniesienia. Urząd marszałkowski, by uniknąć ewentualnych odsetek, odszkodowanie wypłacił, ale wszczął procedurę odwoławczą. Nie zgadzał się przede wszystkim z wartością naniesień, podnosząc, że to samorząd wojewódzki drogę utrzymywał. Ale została wybudowana przed 1998 r. – kontrargumentowała gmina.

Decyzję wojewody utrzymali w mocy minister transportu i Wojewódzki Sąd Administracyjny. Innego zdania był jednak sąd naczelny, który w maju – o czym pisaliśmy na łamach NW – uchylił zaskarżoną decyzję, uznając, że w świetle braku dokumentów potwierdzających stan drogi przed 1 stycznia 1999 r. odszkodowanie zostało ustalone przedwcześnie. „Jeżeli istotnie, jak twierdzi strona skarżąca, gmina Wyszków ani nie wybudowała drogi, ani nie ponosiła jakichkolwiek nakładów z tym związanych, to ustalenie na jej rzecz odszkodowania za drogę asfaltową nie jest słusznym odszkodowaniem” – w uzasadnieniu podnosi NSA.

Zgodnie z wyrokiem sądu odszkodowanie, otrzymane w 2011 r.,  trzeba zwrócić. To ponad 6 mln zł, które gmina dawno już wydała na inwestycje. Burmistrz podnosi, że sporo środków z własnego budżetu gmina przeznaczyła na inwestycje na drogach wojewódzkich, ostatnio przebudowę chodnika na ul. Sowińskiego (odcinek między Pułtuską a Kościuszki jest drogą wojewódzką). Gmina dąży do podpisania porozumienia z urzędem marszałkowskim, na mocy którego pieniądze z odszkodowania zostaną zainwestowane w Wyszkowie. Grzegorz Nowosielski ma nadzieję, że zostaną w nim uwzględnione poniesione dotychczas nakłady oraz deklaracja samorządu gminnego, że pozostałe środki wyda na kolejne inwestycje przy wojewódzkich drogach. 

Byłaby to szansa m.in. na poprawę oświetlenia na ul. Sowińskiego i budowę chodnika lub ścieżki rowerowej od Wyszkowa do Leszczydołu Starego, wzdłuż drogi do Pułtuska. Wiele osób jeździ tam rowerami lub chodzi piechotą, a odcinek nie ma porządnego pobocza, nie mówiąc już o chodniku czy oświetleniu. Z pytaniem o plany inwestycyjne zwróciliśmy się do Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. „Oświetlenie dróg każdej kategorii należy do kompetencji lokalnego samorządu. Budowa chodników i ścieżek rowerowych przy drogach wojewódzkich realizowana jest przy współudziale samorządu. Jeżeli będzie wola i chęć samorządu do opracowania dokumentacji projektowej niezbędnej do budowy ścieżki rowerowej bądź chodnika – jesteśmy otwarci na tego typu współpracę” – odpowiedziała nam rzecznik prasowy MZDW Monika Burdon. Skoro otwarty jest również gminny samorząd, mamy nadzieję na szybką poprawę bezpieczeństwa na tym odcinku.

Autor:
Treść:
Kod z obrazka: