Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Do roboty uczciwej się wziąć, nie ludzi oszukiwać
Przekonują, że prąd będzie o połowę tańszy lub grożą jego wyłączeniem, nie zostawiają podpisanych umów, by klient nie skorzystał z przysługującego mu prawa do rezygnacji. W powiecie wyszkowskim coraz więcej osób, głównie seniorów, daje się nabrać naciągaczom podszywającym się pod przedstawicieli zakładu energetycznego PGE. – Co mam do przekazania czytelnikom? Żeby wziąć kija i wypędzić, prosta rada – mówi pani Irena z Wyszkowa, jedna z ofiar naciągaczy.
Niektórzy nieświadomie podpisują umowy na dodatkowo płat-ne usługi, np. medyczne. Między innymi w takiej sprawie postępo-wanie prowadzi wyszkowska policja.
- Nie wolno podpisywać umowy bez dokładnego jej przeczytania! – usilnie apeluje powiatowy rzecznik konsumenta.

Z pytaniami o zmianę dostawcy energii ostatnio zwrócili się do swojego sołtysa mieszkańcy Kamieńczyka. – Dzwonią do ludzi i mówią, że są z energetyki, grożą wyłączeniem prądu, jeśli nie podpisze się z nimi umowy – relacjonuje Marek Curuł. – Ale w wyszkowskiej energetyce powiedzieli mi, że to absolutnie nie od nich. Tłumaczę więc mieszkańcom, żeby nie dali się nabrać.
Niestety, fałszywej energetyce dała się nabrać pani Irena z Wyszkowa. – Zadzwonili na telefon stacjonarny i mówili, że są z energetyki. Jak pytałam, czy z tego zakładu, naszego rejonu, potwierdzili. Nie powiedzieli, że z innej firmy – opowiada. Kiedy przedstawiciel przyjechał do jej domu, nie miał nawet legitymacji, „bo dopiero mają być wyrabiane”. – „Teraz innej firmy nie będzie, tylko ta, jak pani nie odpowiada, w ogóle wyłączymy prąd” - straszyli. Przekonywali, że prąd będzie o połowę tańszy, potem okazało się, że był coraz droższy, bo poza ich rachunkami przychodziły te z PGE. Gdy chciałam zrezygnować, dzwonili i twierdzili, że i tak muszę płacić, straszyli sądem. Byłam w energetyce, powiedzieli, że sama sobie zrobiłam kłopot. Co mam do przekazania czytelnikom? Żeby wziąć kija i wypędzić, prosta rada. Starszych ludzi nie można naciągać na takie rzeczy. Nachodzą ich, oni się nie orientują, nie byli tak oszukiwani, nie spodziewają się tego. Teraz to już głupia nie jestem.
Przeczytaj umowę!!!
Jeszcze mniej szczęścia mieli mieszkańcy Wyszkowa, którzy wraz z umową na dostarczanie energii, nieświadomie podpisali drugą – na usługi medyczne. Postępowania w tej sprawie prowadzi wyszkowska policja, wydział ds. walki z przestępczością gospodarczą. – Najważniejszy apel: należy czytać umowy, które się podpisuje – mówi rzecznik wyszkowskiej policji st. sierż. Marta Gierlicka. – Nie dajmy się nabrać, gdy przedstawiciel mówi, że czas nagli. Przed podpisaniem umowy najlepiej skonsultować się z kimś z rodziny.
Takie konsultacje uchroniły przed błędem panią Mariannę z Wyszkowa, z którą również skontaktowała się firma podszywająca się pod PGE. – Dzwonili namolnie, wpraszali się na podpisanie dokumentów do domu, deklarowali, że mogą o każdej porze – relacjonuje. Kiedy prosiła o więcej ich danych i zapowiedziała, że poprosi córkę o radę, telefony ustały. Programy o podobnych sytuacjach pani Marianna oglądała już wcześniej w telewizji, stąd jej nieufność. – Nie wpuszczać do domu, nie podawać żadnych danych – radzi. – Jeśli już się coś podpisało, od razu wycofać się z tego. Słyszę, że po ludziach dzwonią. Gdy zadzwonili ponownie, chyba w sprawie telefonu, powiedziałam: Daj pan spokój, do roboty uczciwej się wziąć, nie ludzi oszukiwać.
PGE nie chodzi po domach
Sygnały o nieuczciwej konkurencji docierają do PGE, która prowadzi nawet kampanię informacyjną „Nie daj się oszukać”. – Pracownicy PGE Polskiej Grupy Energetycznej nie odwiedzają klientów w domach, by podpisywać umowy lub aneksy dotyczące sprzedaży energii – podkreśla rzecznik prasowy PGE Obrót S.A. Agnieszka Szczekala. – Umowę z nami można podpisać stacjonarnie, w 55 Biurach Obsługi Klienta dostępnych na terenie całego kraju. Można to zrobić również bez wychodzenia z domu, dzwoniąc na PGE Contact Center (422 222 222) albo wypełniając formularz online na stronie www.zapewniamyenergie.pl. Wówczas konsultant PGE oddzwania, by udzielić więcej informacji i ewentualnie poprowadzić proces zawarcia umowy. W takich przypadkach nasi pracownicy pozostają w ścisłym kontakcie z klientem, jednak to klient inicjuje zainteresowanie ofertą.
- Uczulamy klientów, by identyfikowali akwizytorów, których wpuszczają do swoich domów, dokładnie zapoznawali się z przedstawianą ofertą i czytali umowy, które podpisują – dodaje pani rzecznik. – Najważniejsze, aby pamiętali, że mają 14 dni na odstąpienie od każdej umowy zawartej poza siedzibą firmy. Wszelkie wątpliwości rozwieje telefon do PGE Contact Center: 422 222 222.
Również powiatowy rzecznik konsu-menta Tomasz Cudny podkreśla, że każdą umowę podpisaną w domu lub zawartą przez telefon możemy wypowiedzieć w ciągu 14 dni. Zdarza się jednak, że nieuczciwi sprzedawcy zabierają dokumenty ze sobą lub przesyłają je dopiero po dwóch tygodniach tak, by uniemożliwić klientowi skorzystanie z przysługującego mu prawa. I tu kolejny apel – jeśli już coś podpiszemy, pilnujmy, by cała umowa pozostała w naszych rękach. Jej późniejsze zerwanie może być bardzo kosztowne.
Dotyczy to zresztą nie tylko energetyki, ale wszelkich innych usług. Znane są przypadki zawierania niekorzystnych umów telekomunikacyjnych. Z powodu licznych skarg na firmę Telekomunikacja dla Domu postę-powanie o naruszenie zbiorowych interesów konsumentów wszczął Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Mechanizm działania cały czas jest ten sam. Konsultanci tak samo zapewniają, że są przedstawicielami twojego operatora. Te same są również odpowiedzi np. o listowne informacje o zmianach cen, promocjach: „Proszę zapytać w firmie, my tylko wykonujemy swoją pracę”. Wykorzystują fakt, że wielu osobom, zwłaszcza seniorom, określenia „pan z energetyki”, „elektrowni”, „zakładu energetycznego” czy „telekomunikacji” kojarzą się jednoznacznie – z dobrze znaną, bo obecną od lat na rynku, firmą, której klientem jest, można powiedzieć, od zawsze.
Na rynku sprzedaży konkurencja jest coraz większa, każdy może wybrać ofertę dla siebie najkorzystniejszą. Ważne jednak, by robił to świadomie, a sprzedawca uczciwie przedstawił warunki, a przede wszystkim przedstawił swoją firmę…
Radzi Tomasz Cudny - powiatowy rzecznik konsumenta
Zawierając umowę w domu, bądź przez telefon:
• Nie należy podpisywać żadnych umów czy dokumentów bez czytania.
• Podpisanie umowy bez czytania należy traktować jako własne ryzyko, czego nie polecam (jak w innych sytuacjach są pewne szanse na doprowadzenie reklamacji do pozytywnego finału, tak przy podpisaniu umowy bez czytania, bez innych występujących okoliczności powodujących wadliwość procesu zawierania umowy, szanse są małe).
• Gdy nie rozumie się umowy bądź umowa jest zbyt obszerna, sugeruję, by przed podpisaniem poprosić o zostawienie projektu umowy w celu spokojnego zapoznania się z nim oraz pokazania go innej osobie, umawiając się z przedstawicielem sprzedawcy na inny dogodny termin.
• Gdy podpisujemy umowę w domu, np. przy kurierze, co może wiązać się z presją i ponaglaniem, proponuję zadbać o to, by osoba przedkładająca umowę zostawiła nam jeden egzemplarz umowy bądź, jeśli nie chce zostawić (co nie powinno moim zdaniem nastąpić), należy przynajmniej dowiedzieć się o nazwę firmy będącej stroną umowy oraz jej adres (w razie gdybyśmy chcieli odstąpić od umowy).
Formularze odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem/na odległość, uprawnienia konsumentów, oraz wyjątki znajdują się na stronie internetowej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl
• Ponieważ ostatnio dość często w domach, przez telefon bądź na prezentacjach umowy zawierane są przez osoby starsze, proponuję, by uzgodnić z osobami starszymi, którymi się opiekujemy, by niczego bez porozumienia z nami nie podpisywały.

       SB, EE
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Niezastosowanie się do sygnalizacji świetlnej było przyczyną groźnie wyglądającej kolizji w centrum Wyszkowa, do której doszło we wtorek 7 czerwca. Opel, uderzony...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa