Studniówka Zespołu Szkół nr 3 (foto)
„Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli, którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli” – słowami patrona szkoły Jana Kochanowskiego dyrektor Zespołu Szkół nr 3 Elżbieta Michalik rozpoczęła studniówkę. Maturzyści bawili się 16 stycznia w hali WOSiR.
Część oficjalną poprowadzili uczniowie klasy III LOi Angelika Piecuska i Michał Łada. – Początki tradycji studniówkowej sięgają podobno 1812 r. i od tamtego czasu uroczystość ta zapewne kojarzy się z gorączkowym oczekiwaniem, jedyną i niepowtarzalną nocą beztroskiej zabawy i pięknych wzruszeń. Często też narodzinom pierwszego, wielkiego uczucia. Niech ta noc będzie taką dzisiaj dla nas – życzyła Angelika. Na dobry początek nastrojową piosenkę „O niebo lepiej” (Mieczysława Szcześniaka) zaśpiewała Sylwia Stalmach, przy akompaniamencie Dawida Zwolińskiego.
– Wiem, że będziecie bawić się do białego rana – dodała dyr. Michalik, chwaląc atmosferę, dekoracje, a przede wszystkim swoich wyjątkowo eleganckich uczniów. – Niektórzy mówią, że jaka studniówka, taka matura. Wierzę, że zarówno studniówka, jak i matura wypadną na 100%.
Wspaniałej zabawy życzyli również rodzice Helena Karłowicz i Marek Baranowski.
Studniówka to nie tylko czas zabawy, ale też moment, kiedy maturzyści, u progu dorosłości, dziękują rodzicom i nauczycielom, którzy – jak podkreślił uczeń Daniel Zieliński – nie dopuścili, by talenty młodych ludzi poszły na marne i obiecują, jak najlepiej wykorzystać to, co im przekazano. Szczególne podziękowania od młodzieży odebrał rodzicielski komitet studniówkowy oraz wychowawcy klas liceum ogólnokształcącego: Lidia Błachnio (matematyczno- informatyczno-biologiczna), Izabela Zbrzeźniak (lingwistyczno-europejska), Mariola Mórawska (ekonomiczno-społeczna), Tomasz Dąbrowski (sportowa) oraz klas technikum: Aneta Augustynik (ekonomiczne), Michał Łobacz (informatyczne).
Zwieńczeniem części oficjalnej był tradycyjny polonez. Maturzyści zatańczyli w dwóch turach, obie poprowadziła dyr. Michalik, w pierwszej turze w parze z Juliuszem Baranowskim, w drugiej – Mateuszem Sitkiem. Zanim na parkiecie zakrólowała muzyka dyskotekowa, pięknego walca – do piosenki Whitney Houston, którą zaśpiewała Maryla Modzelan – zatańczyli Katarzyna Nowakowska i Dominik Kulesza, Katarzyna Szymańska i Damian Kulesza, Milena Paź i Albin Kisiel, Sandra Szydłowska i Michał Ziajkowski. Choreografię ułożyła absolwentka szkoły Aleksandra Bryl.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2016-01-21 13:24
~Rodak z USA
Ladnie I kolorowo. Za moich czasow dziewczeta na studniowce obowiazywala tylko jedna kreacja. Biala bluzka I granatowa spodniczka.