Recital Alicji Mieszało na "Zaciszu" (foto)
To były niezwykłe walentynki. Alicja Mieszało, wyszkowianka, wystąpiła w Domu Kultury Zacisze z recitalem „Miłość ci wszystko wybaczy”. Sala była wypełniona. Na widowni zasiedli przyjaciele i sympatycy jej talentu. Na scenie wspierali ją: Irena Więcek, Krzysztof Hołymczuk, Tadeusz Kowalczyk i Waldemar Mieleszczuk. Koncert prowadziła Bożena Sikorska.
Ponieważ recital odbywał się w Dzień Zakochanych, utwory mówiły o miłości, rozstaniu, powrotach. Zanim bohaterka wieczoru pojawiła się na scenie, zapowiedział ją Waldemar Mielszczuk, śpiewając:
Dziś pani Ala ma wychodne
Dziś jest sama wielka dama (...)
Dziś w „Zaciszu” jej wielkie show
- Wprowadził mnie, już wiadomo, co będę robić – żartowała Alicja Mieszało, witając serdecznie wszystkich, a przede wszystkim dyrektor „Zacisza” Bożenę Dydek, pracowników domu kultury Taidę Załuską i Jarosław Chabera, oraz swoją rodzinę; syna, synową, najmłodszą wnuczkę, a także gości z Wyszkowa, zaciszan, Zbigniewa Dardę - tancerza, który jako jeden z pierwszych docenił jej talent.
- To zaszczyt w ten piękny dzień miłości prowadzić recital Alicji Mieszało, gwiazdy Domu Kultury „Zacisze” – zaznaczyła Bożena Sikorska, która prowadziła koncert. – Na co dzień Alicja mieszka w Wyszkowie. Wraz z mężem wychowała trójkę dzieci, doczekała pięciorga wnuków. Jest wdową. Po zaprzestaniu pracy w banku przeszła na emeryturę i zaczęła zastanawiać się, co dalej robić. Odkopała talent. Otrzymanym darem od Boga postanowiła podzielić się z innymi. Od 7 lat pomaga jej w tym DK Zacisze.
Alicja Mieszało rozpoczęła piosenką z repertuaru Anny German „Odnaleźć świat”. Wraz z Krzysztofem Hołymczukiem, również wyszkowianinem, wykonała romans „Jesienne liście”. Potem była „Miłość szejka”. „Miłość ci wszystko wybaczy” zaśpiewała wystylizowana na Hankę Ordonównę, w kapeluszu i okryta lisem. Te i kolejne utwory publiczność przyjmowała z ogromnym entuzjazmem, nagradzała gorącymi brawami.
- Alicja w swoim życiu bardzo kochała i była kochana, i dalej jest kochana. Jest pełna ciepła, życzliwości, szczerości, miłości do ludzi, do muzyki i do śpiewu – charakteryzowała bohaterkę wieczoru prowadząca koncert. A Alicja Mieszało, jakby podsumowując jej słowa, zaśpiewała „To były piękne dni”. Okazało się, że nie był to ostatni utwór jej recitalu. Na bis wykonała ponownie „Miłość szejka”.
- Jestem fanką Alicji, uwielbiam jej głos od początku – nie kryła dyr. Bożena Dydek. - Może troszeczkę DK „Zacisze” miał szansę sprawić, by Alicję usłyszeli również inni. Mam nadzieję, że dzisiejszy wieczór to nie jest koniec. To jest początek pięknego śpiewu. Podkreśliła, że droga artystyczna pani Alicji pokazuje, że „dojrzałość nie jest przeszkodą, że dojrzałość może być początkiem, początkiem rozwoju własnego talentu”. - To jest piękna praca, ale ciągła. Ciągle się trzeba rozwijać – dlatego życzyła śpiewaczce dużo zdrowia, zapału i nadal wsparcia przyjaciół.
- Pani Alicja to wielki talent. Do tego dużo pracuje, jest oddana śpiewaniu – dodała Olga Romaszko-Niewiadomska, akompaniatorka. .
Potem dziękowali za piękny wieczór inni, także słowem i kwiatami, m. in. wyszkowianie – przedstawiciele zespołu „Oberek” i chóru parafii św. Rodziny. Jedna z wyszkowianek wyraziła żal, że „pani Alicja została podkupiona, że nasze władze nie doceniły tego talentu”.
Wzruszona pani Alicja dziękowała różami i walentynkowymi serduszkami tym, którzy ją wspierali podczas przygotowań i w czasie recitalu, szczególnie serdecznie pani dyrektor „Zacisza”.
EB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2016-02-18 12:55
~wyszkowiak
I w zapowiedzi na koncercie i w powyższym artykule całkowicie pominięto fakt, że Pani Alicja rozpoczęła swoją " karierę" w wyszkowskich zespołach -Wyszkowiacy i chórze z kościoła Św. Wojciecha i dalej śpiewa w chórze ze Św. Rodziny i Oberku. Skąd więc te żale, że nie jest doceniana w Wyszkowie
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
