Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


GMINA DŁUGOSIODŁO: Walczymy o każdy ar
Gmina Długosiodło od kilku lat stara się opracować i zatwierdzić nowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Dzięki temu wiele osób mogłoby pobudować się na swoich działkach, które na razie mają przeznaczenie rolne. Sprawa przedłuża się jednak z powodu zastrzeżeń Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, wymagającej spełnienia kolejnych warunków.
Postęp prac nad ustaleniem studium na lutowej sesji przedstawiała inspektor ds. gospodarki nieruchomościami, rolnictwa i planowania przestrzennego Martyna Pakieła (na fot.). Wskazała, że główną przyczyną opóźnień jest ochrona środowiska, z którego Długosiodło jest znane. 70% powierzchni gminy zajmuje obszar Natura 2000.
– Gminę mamy piękną, to jest wielkim atutem, mamy wielu nowych mieszkańców, letników. Jednak płacimy dużą cenę, jeśli chcemy pozyskać dodatkową powierzchnię pod zabudowę mieszkaniową – podsumowała.
Ze wszystkich gatunków ptaków chronionych  w gminie jest 25%. Zwłaszcza w miejscowościach: Blochy, Kalinowo, Łączka, Zalas, Zygmuntowo, gdzie gatunki te zajmują bardzo dużą powierzchnię. Poprawione studium zawiera obostrzenia z tego wynikające. RDOŚ idzie na ustępstwa, jeśli to możliwe.
– Walczymy o każdy ar – zapewniła inspektor. – Są takie osoby, które mają tylko i wyłącznie 1 hektar. Przynajmniej 20 arów ta osoba dostaje. Nie dostanie całego hektara czy pół, jak zgłosiła.
Martyna Pakieła obiecywała, że w każdym przypadku starają się wyznaczyć taki teren pod zabudowę, by nie kolidowało to z przepisami i by prawie wszyscy właściciele działek mieli jakąkolwiek możliwość zabudowy (choć nie w takim zakresie, jak by chcieli). Z jednej strony gmina jest zobowiązana przez RDOŚ do przestrzegania przepisów, z drugiej również broni się przed karami w przypadku uszczuplenia terenu populacji chronionej.
– Trwa to już trzeci rok i ja się nie dziwię zniecierpliwieniu wnioskodawców. Każda kolejna nowa propozycja, z którą urząd występuje, daje efekty w postaci pozyskania zgody dla kolejnych działek. Robimy to miejscowościami – uzupełnił wójt Stanisław Jastrzębski. – Wobec powyższego powstaje pytanie: czy nadal mamy czekać i konsultować, czy na jakimś etapie trzeba to skończyć? Przeciąganie prac spowodowało, że w międzyczasie weszła nowa ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym. Wprowadza ona szereg nowości, do których musimy się ustosunkować i uwzględnić przy uchwalaniu nowego studium. W mojej ocenie nie powinniśmy wiecznie ciągnąć.
Zdaniem inspektor, jeśli nie powstaną trudności, do połowy roku zakończy się procedura ustaleń, zaś do końca roku studium może być uchwalone. Co prawda uwagi od mieszkańców są zbierane, pomoże to w opracowaniu projektu studium, jednak zbyt wiele wniosków może spowodować kolejne opóźnienia. Z sali padło pytanie, co można ostatecznie budować w obszarze Natura 2000.
– Można wszystko, tylko trzeba sporządzić plan oddziaływania na środowisko. A raporty kosztują, zabierają czas – odpowiedział wójt. – Nowi właściciele mają nowe pomysły. Kiedy my skończymy wreszcie te zmiany?
Martyna Pakieła wtrąciła, że przy wnioskowaniu o zmianę przeznaczenia terenu przygotowywany jest zapas. Jeśli uwagi będą dotyczyć tych terenów, zostanie to od razu uwzględnione, jeśli nie, wydłuża to czas przygotowania dokumentacji. Jednak jest możliwość ominięcia tych procedur, chodzi o tzw. zabudowę przyzagrodową. Każdy właściciel gruntu powyżej hektara (nie musi być w jednej działce), na działce powyżej 3 tys. m kw. (odległość od drogi 25 m) może budować się już dzisiaj.
E.E.
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2016-04-13 09:13
~do Janina
A te śmieci to niby kto do lasu wywiózł? Że niby pracownicy urzędu gminy? (faktem jest, że gmina mało skutecznie egzekwuje przepisy ustawy o "śmieciach" - weźmy np. letników!). Jakby każdy pilnował siebie, to by czysto było wszędzie! A opieszałość pani na zdjęciu
2016-04-12 21:20
~Janina
...Wskazała, że główną przyczyną opóźnień jest ochrona środowiska, z którego Długosiodło jest znane... Doprawdy? Śmieci zalegające tonami w lasach to też element ochrony środowiska?
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
W środę 8 czerwca w całej Polsce doszło do serii, na szczęście fałszywych, alarmów bombowych. Wyszkowscy policjanci sprawdzili sześć obiektów w Wyszkowie,...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Radni jednogłośnie zdecydowali o udzieleniu wójtowi Stanisławowi Jastrzębskiemu absolutorium za 2015 r. Inwestycje minionego roku warte były prawie 12 mln zł. –...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa