To czy dzieci maja przejsc od 1 maja, od 1 sierpnia (kiedy p Skalik bedzie musiala opuscic najmowane lokum) czy od 1 wrzesnia ZDZ pozostawił do wyboru rodzicom. Wszystkie opcje były poddane glosowaniu. Wiekszosc zdecydowała, żeby dzieci przeniesc od 1 maja, tym bardziej, że od 1 maja dyr Skalik zostaje rowniez praktycznie bez kadry (prawie wszystkie przedszkolanki wypowiedziały jej umowy, zostały tylko znajome). ZDZ zobowiazal sie zapewnic pomieszczenia i podpisac umowy z przedszkolankami. mam nadzieje, ze słowa dotrzyma.

Gdyby zarząd i pracownicy zdz wykazali się dużym rozsądkiem, powiedzieli by tym którzy tak kręcą i mącą...zakończcie ten rok szkolny i zapraszamy do nas od września. ..to by było rozsądne, a nie proponować 3 latkom pomieszczenie na 2 piętrze praktycznie bez łazienki....Gratuluję rozsądku

Do rodzic - prosze wyjaśnij...\" Pracownicy i przedstawiciele ZDZ wykazali się dużym rozsądkiem, proponując na początku polubowne rozwiązania.. Niestety druga strona konfliktu zdecydowała inaczej... wyszedł cyrk.\" - jakim rozsądkiem wykazali sie Pracownicy i przedstawiciele ZDZ i jakie polubowne rozwiazanie zaproponowali? I na jakim początku? Ja tez jestem rodzicem i kompletnie nie wiem i czym piszesz w swej spokojnej wypowiedzi?

Widzę, że emocji tu bardzo dużo. Ja się wypowiem jako rodzic. Nie mam żadnego sentymentu co do Pani Skalik, ale też nie miałam zastrzeżeń co do jej pracy jako dyrektor do czasu kiedy zwolniono ją z ZDZ. Natomiast sposób w jaki się zachowywała, to co mówiła już później, to że po dwóch latach dowiedzieliśmy się jako rodzice, że jest jakaś nikomu nie znana wcześniej właścicielka przedszkola, to jak potraktowała kadrę (zakaz wstępu na zebrania), zmienianie kodu w drzwiach... to wszystko niestety bardzo źle rzutuje na osobę piastującą takie stanowisko. Jeśli chodzi o prezesa ZDZ - człowiek do którego tym bardziej nie mamy sentymentu, nowa dyrektor również - nie znamy ich, nie mam opinii. Mogę natomiast ocenić sposób w jaki poprowadzili zebranie zwołane w odpowiedzi na prosby rodziców. To że nie chcieli dyskutować sporu miedzy ZDZ a p. Skalik a skupili się na zapewnieniu dzieciom zarówno tym pozostającym w "Bambino" i tym które chcą przejsć do "Naszego Bambino" miejsca - to oceniam bardzo pozytywnie. Szkoda tylko, że takie zamieszanie z tego wyszło. Wystarczyłoby, żeby Pani Skalik chciała sprawę załatwić polubownie tak jak obiecała, a nawet się nie pojawiła na zebraniu.

Witam, jako rodzic uczestniczący w całym zamieszaniu - jestem w tym codziennie i szczerze powiem, że cała sytuacja nie jest łatwa dla nikogo, nikt z rodziców nie był nadgorliwy, zostaliśmy zaskoczeni zamieszaniem, nikt z rodziców też nie ujmuje byłej Pani Dyrektor pracy jaką włożyła przez 15 lat... Wyszkowska społeczność chyba wie, że jest to fajny rozwój szkoły... dla Wyszkowa to plusy, to również potwierdza ZDZ. Wiemy zdecydowanie więcej, Pracownicy również i staramy się jak najmniej wyciągnąć głupawej sensacji, bo jak widać po niektórych komentarzach, bez żadnych merytorycznych podpór wyrażacie Państwo opinię, każdy z nas zarówno rodzice jak i naprawdę fantastyczni pracownicy przedszkola Bambino robimy wszystko by w tej sytuacji jak najmniej odbiło się to echem na naszych dzieciach oraz zszargało czyjąkolwiek opinię. Naprawdę o tym, jak to wygląda wewnątrz i czym się kierujemy nie macie Państwo pojęcia. Pomimo tego, ze zostaliśmy wmieszani w tę sytuację kompletnie bez naszej wiedzy, staramy się działać z jak najmniejszą szkodą dla wszystkich stron, kosztuje to wszystkich mnóstwo czasu, pracy i emocji... Pracownicy i przedstawiciele ZDZ wykazali się dużym rozsądkiem, proponując na początku polubowne rozwiązania.. Niestety druga strona konfliktu zdecydowała inaczej... wyszedł cyrk.. Ale proszę nie wypisywać (pan obserwator szczególnie), że my rodzice-ciemny naród bez swojego rozumu.. Proszę rozszerzyć swój światopogląd by nie być tak ograniczonym.

~taa ty lepiej sie czymś zajmij, bo zmąciłaś wystarczajaco duzo. Bronisz tego nowego składu ZDZ a znasz ludzi zaledwie pare dni- tak Ci co tak zachwalają swe obiekty nie wiedząc o co w nich camone. Maja interes by nazwisko S straciło w oczach ludzi a Ty jestes naiwnym narzędziem-prace Ci obiecali czy co? Ty z koleżankami w nas rodzicach wzbudziłas negatywne emocje, opierając sie na tym co tam Ci mówią... Nagle i sama nie wiedziałaś do jakiego przedszkola chodzisz.... żałosne. Widać po komentarzach które sąTwym dziełem, słowa dokładnie te same które głosiłeś i głosisz do około.... w koncu wszyscy do ZDZ dzień w dzień nie chodziliśmy. Namąciłaś nieźle ale nie jest tak ze rodzice inni nie mają swego rozumu i na to liczę! Zajmij sie naprawde czymś pożytecznym, Znajdz normalną prace, zajęcie albo pilnuj interesu własnego bo w koncu nawarzysz sobie takiego piwa którego nie wypijesz i nie sprzedasz.... Albo koleżanka z Głosu W ktory tu reklamujesz niech Ci ogarnie cos u siebie, mozesz zawsze zawijać gazety jak świstak sreberka.

jest taki artykuł zrobieni w bambino a powinno być w bambuko

Kto kogo szkaluje? Jaki wywiad do prasy?? ZDZ ledwie wierzchołek góry lodowej ujawnił i oprócz zdawkowych komunikatów niczego publicznie nie komentował mimo iz co chwila wychodza na jaw nowe fakty - bo sami pracownicy odwazyli sie mówic cokolwiek, a i rodzice na własnej skórze doswiadczyli.

30 lat temu ZDZ Wyszków to było COŚ!

hahah ooo mamy tu trolla Pani Skalik.. Człowieku... Nikt nie twierdzi ze w przedszkolu było zle, ja cenie jej zdolnosci organizacyjne. Szczerze mowiac to teraz mozna by chylic czoła, jaka była sprytna ze tyle czasu wałki kreciła i nikt sie nie domyslał. To organizatorka!!! Co do kadry - zapytaj człowieku kadrę co o niej mysli, kto kogo zastraszał.. podpisujesz umowe w przekonaniu ze z przedszkolem zdz a sie okazuje ze to firma eStyle, jednego dnia Ci mowi ze odeszła na emeryture drugiego sie dowiadujesz ze zwolniona dyscyplinarnie, jednego dnia sie dowieadujesz ze kadra z nia zostaje a okazuje sie ze mowiac to wiedziała juz ze nikt nie chciał z nia kontunuowac wspolpracy, stoi przed Toba i mowi ze nikt jej nie wypowiedział umowy najmu a potem sie dowiadujesz ze mowiac to doskonale wiedziała ze umowa najmu wypowiedziana.... Swietna organizatorka, manipulantka jeszcze lepsza...ale wszystko do czasu.

Ludzie z Wyszkowa Wy się opamiętajcie, kobieta od Was jest, nie każdy musiał ja lubić, moze kogoś opierdzieliła, moze nie zatrudniła a moze nie przedłużyła umowy... moze po prostu jej nie lubicie-wolno Wam ale czy kogos skrzywdziła? zeby tak wtórować głupocie osoby która przyszła z Warszawy i daje wywiady - pan prezes ma swoje 5 minut widzę bo wczesniej nie miał okazji a przecież mogl wiele zdziałać.... był dyrektorem W ZDZ radzymin co tam stworzy...? A moze opowie wszystkim jak wsadził sie na fotel prezesa? Widzę ze to samo robi teraz u Was, kobieta postawiła w Wyszkowie ck na nogi i fajnie tak przyjść na gotowe i wychwalać jaki to ma sie dobrze prosperujący oddział oj fajnie.... a ją linczuje publicznie opierając sie na własnych domysłach lub wyolbymieniach podając je publicznie. Niech lepiej opowie jak swietnie prosperowała Wyższa Szkoła w Warszawie gdy \"objął\" stanowisko prezesa a jak teraz upada i stoi przed zamknięciem...Byłego prezesa ZDZ wyprowadzono w kajdankach, narobiono przy jego nazwisku ile sie da, zrobione z niego złego człowieka-moze najmilszy nie był ale to co zrobiono jest nie ludzkie. Finalnie ZDZ płacił odszkodowanie za sposób w jaki go potraktowano i to było działanie dopiero na szkodę całego ZDZ robione przez p*e*esa.. to samo dzieje sie u Was a Wy sie do tego przyczynianie. Nie zdziwię sie jak pracownicy w Wyszkowie byliby tez zastraszeni i zaszczuci by nie obstawać za byłą dyrektor ... bo prace można stracić. Mam nadzieje ze tej kobiecie wystarczy siły by stawić temu kres....i skończy się jak sprawa sprzed lat w Warszawie. Ona była ich pracownikiem o to jak ją szkalują to tylko świadczy o nich, nawet jesli cos sie stało to sprawa wewnątrz. Nikt na pewno nie kieruje sie dobrem czy dzieci czy pracownikow..... masakra. Prezes ktory nie wie nic co sie zwłoki dzieje.... Śmieszne!

To wlasnie Pani Skalik siała popelinę dwukrotnie zwołując spotkania z rodzicami ZANIM zdz zdecydował sie (zreszta na prosbe rodziców) zajac stanowisko w tej sprawie. Uwazam ze zarzad ZDZ bardzo kulturalnie podszedł do sprawy, nie chciano komentowac sporu miedzy ZDZ a Pania Skalik, zebranie z ZDZ było zwołane zeby postanowic co dalej z kadrą i dziecmi rodzicow, ktorzy nie chcieli kontynuowac wspolpracy z p Skalik. ZDZ probowal dogadac sie z Pania S, miala byc na zebraniu piatkowym - nie stawiła sie. Ze wzgl na dobro dzieci ZDZ nie wyrzuca Pani S z dnia na dzien z budynku, ani nie zabiera wyposazenia nalezacego do ZDZ a mogliby to zrobic. Takze w tym calym zamieszaniu naprawde uwazam ze podeszli do sprawy po ludzku. Sam fakt ze 90% rodzicow wypowiada umowy i cała kadra (bez jednej osoby) mowi sam za siebie.

Tak, czytałam artykuł. Czy jest rzetelny? Nie mi oceniać, bo nie brałam udziału w wymienianych tam spotkaniach. Czy Pani Skalik się w czymkolwiek plącze? Nie widzę, bazując na 2 oświadczeniach wydanych dla prasy. Jako obserwator widzę, że bardzo dużo mówi zarząd i niekoniecznie rzeczy dobrze świadczące o tym zarządzie. Jakieś brudy między pracownikami załatwia się za zamkniętymi drzwiami, nie angażując w to forum, czy bogu ducha winnych rodziców.

Pani Skalik oszukała rodziców przedszkola Bambino nie informując ich że jest to jej prywatne przedszkole,umowy z punktu prawnego także są nie ważne.Proszę nie mówić że to chęć wybicia się jakiś mamusiek bo to nie prawda.Rodzice zostali wprowadzeni w błąd i zwyczajnie czują się oszukani i zamiast spokojnie posyłać dzieci do przedszkola muszą teraz martwić się dzięki Pani Skalik co dalej.Nie jest to niczyj wymysł,bo po przedstawieniu faktów przez zdz rodzice nie wyobrażają sobie dalszej współpracy z Panią Skalik.

Zrobieni w bambino to rzeczywiście dobre okreslenie. Umowy byly tak skonstruowane, ze kazdy byl pewny ze podpisuje umowe z zdz a nie z firma eStyle nalezaca do corki Pani Skalik. To bylo wprowadzenie w blad. Jako rodzice stracilismy zaufanie do pani Dyrektor. Sad zdecyduje czy wyposazala i finansowala wlasne przedszkole ze srodkow zdz i czy rzeczywiscie nielegalnie zajmuje 450m2 majac umowe jedynie na 160m2, ale sa co do tego bardzo mocne przesłanki. Jak dla mnie zbyt mocne zeby chciec miec cokolwiek do czynienia z ta osoba.

Prawie wszyscy rodzice beda wypowiadać umowy Skalikowej, to samo kadra. Ta kobieta miesza sie w tym co mowi, dobry artykuł jest w Głosie Wyszkowa "Zrobieni w Bambino" - bardzo rzetelnie napisany. Polecam.

Nie ma to jak robić swoją politykę, manipulując rodzicami i ich dziećmi, mówiąc że to wszystko w imię ich dobra... Natomiast ja wierzę, że intuicja rodziców wygra i wyciągną z tej historii właściwe wnioski i podejmą słuszną decyzję co do przyszłości swoich dzieci. Jedno nie ulega wątpliwości, sprawa nie jest czarno biała, co widać po działaniach Pani Skalik względem zarządu.

Do igrek - No ilu? Pan Prezes Ci powiedział? No dawaj zdradzaj ilu....No dawaj podziel sie. Pytam bo jak narazie to Pan Prezes bardzo duzo mówi, publicznie, robi co chce ze Skalikową a niektórzy ludzie jak owieczki za Prezesem idą... ilejest prawdy w Tym co mówi? Dała prace wielu osobom patrząc na to jak było tam 15 lat temu a teraz.... Macie problem ze zatrudniła tez kogos z rodziny? Jak pracowali to chyba ok No chyba ze tylko figurowali....a Wy przecież tacy nie omylni wiecie wszystko najlepiej, prawda :) Mówi o jakiś dziwnych rzeczach... Cos czuje ze pan prezes wie co robi dając tyle szumu wokół sprawy mówiąc wiele \"co w jego opini\" chyba wiedział ze z Warszawy na prowincje przyjeżdża i pociągnie tłum za sobą tym gadaniem... Dobrze wszystkich tu ocenił widzę.

Jak dla mnie to sprawa między p. Skalik a prezesem Zdz. Trzeba by się zastanowić kto w to wszystko wciągnął rodziców...na 2 miesiące przed zakończeniem roku szkolnego...z tego co słyszałem znalazły się 2 czy 3 nadgorliwe mamuśki które koniecznie chciały zabłysnąć w całej aferze i chyba im się udało, tylko chyba się nie zastanowił ze dzieje się to kosztem pozostałych rodziców którzy o niczym nie mieli pojęcia , a przede wszystkim dzieci, które traktuje się jak przedmioty!!!! LOL!!!!!

A ile fikcyjnych pracowników na liście płac!

Niezla laurke sobie Pan prezes wystawil, ze przez 3 lata nie zauwazyl, ze na terenie ZDZ dziala prywatne przedszkole :-) Nie zauwazyl, ze nie wplywa czesne za dzieci w "jego" przedszkolu, nie zauwazyl, ze nie ma na liscie plac wychowawczyn tego przedszkola. Ale nie martwcie sie, teraz juz na pewno nad wszystkim panuje :-)

Czyli dostal prezes Anonim o dzialalnosci Pani Dyrektor i zaczal sie pomalu domyslac o co chodzi... Gdyby ktos nie podkapowal trwaloby to pewnie do dzis a sam Prezes by nie wiedzial... Oj bedzie z tego afera!

Ewidentnie jednak łaczyła prywatny biznes i piastowała publiczne stanowisko! Tak nie powinno być.

Pani S. przechytrzyła pana prezesa, ze swoim tupetem da sobie radę z prokuratorem. Ma jeszcze w ZDZ swoich ludzi (czytaj: rodzinę).