Pracownicy Quad/Graphics domagają się podwyżek
W największym zakładzie pracy w Wyszkowie – Quad/Graphics Europe – trwa spór zbiorowy z częścią załogi – pracownikami produkcyjnymi. Zakładowa Rada Związku Zawodowego Poligrafów i zarząd firmy doszli do porozumienia w kwestii funduszu socjalnego. Nie ma natomiast zgody co do wysokości płac.
Do związku zawodowego, który w listopadzie ubiegłego roku wszedł z pracodawcą w spór zbiorowy, należy 130 pracowników. Podczas kilku spotkań, strony doszły do porozumienia w kwestii funduszu socjalnego. „Dotychczas Quad/Graphics przeznaczał istotną sumę na organizację imprez dla pracowników, wydatki na sport, dodatki socjalne, premie świąteczne, paczki świąteczne, dofinasowanie posiłków i funkcjonowanie stołówki. W budżecie na 2016 r. Quad/Graphics przeznaczył dodatkową kwotę na wydatki socjalne. Z tego względu powołana zostanie specjalnie komisja, w skład której wejdą przedstawiciele pracowników i pracodawcy, która będzie decydować o przeznaczeniu wydatków w ramach ww. kwoty” – informuje Agnieszka Gołębiowska, Corporate Marketing Manager Quad/Graphics.
Pracownicy liczą na tzw. wczasy pod gruszą. – Według nas dotychczas nie było żadnego funduszu socjalnego – mówi przewodniczący związku Sławomir Ciesielski. – Ten punkt udało nam się zrealizować, choć nie będzie to pełen odpis na pracownika. W tym roku firma ma przeznaczyć 400 tys. zł, ale prezes zadeklarował, że do 2019 r. odpis wyniesie 1 mln 800 tys. zł. Na razie rozmawiamy i tworzymy regulamin.
Póki co związkowcom nie udało się zrealizować punktu dotyczącego zmiany zasad pracy na introligatorni (obecnie akordowa) i przede wszystkim uzyskać oczekiwanych podwyżek. – Żądania płacowe dotyczą ok. 300 pracowników produkcyjnych, osób pracujących na najniższych krajowych – mówi przewodniczący związku. – Mieliśmy sześć spotkań, schodzimy z naszych postulatów niżej i niżej, a jest tak, jak postanowił pracodawca.
Jak informuje Agnieszka Gołębiowska: „z dniem 1 kwietnia Quad/Graphics dokonał zmian o obszarze płac 852 pracowników i obecnie najniższa pensja wyniesie co najmniej 2.266 zł brutto, czyli jest o ok. 22% wyższa od minimalnej krajowej, wynoszącej 1.850 zł brutto. Dodatkowo, w Quad/Graphics istnieją również programy motywacyjne, które są częścią naszego systemu płac. Wprowadzone zmiany są zgodne z tym, co ogłosiliśmy na naszych spotkaniach z pracownikami firmy w styczniu br. Jest to najwyższa jednorazowa zmiana płac w historii firmy, możliwa do przeprowadzenia dzięki bardzo dobremu rezultatowi w roku 2015. W ubiegłym roku zmieniano wynagrodzenia pracowników produkcyjnych dwukrotnie, w analogicznym okresie dotyczyło to 398 osób, następnie w listopadzie zmiany objęły 235 pracowników produkcji.
Warto również podkreślić, iż rotacja pracowników pracujących w Quad/Graphics powyżej roku jest na poziomie jedynie 5% i wciąż z roku na rok ulega sukcesywnemu zmniejszeniu. Stabilność zatrudnienia wynika z prowadzenia racjonalnej polityki wynagrodzeń, a wszelkie zmiany płacowe są dokonywane corocznie, w oparciu o plan finansowy przygotowany na dany rok działalności.
Pragniemy przypomnieć, że firma działa na bardzo konkurencyjnym rynku poligraficznym, na którym ceny usług od 10 lat sukcesywnie spadają, a malejące nakłady i objętości czasopism zmuszają producentów do szukania rozwiązań inwestycyjnych i organizacyjnych gwarantujących długoterminowe bezpieczeństwo zatrudnienia”.
Pracownicy produkcyjni kwestię wynagrodzeń i podwyżek widzą jednak inaczej. – Minimalna stawka godzinowa wynosi 12 zł x 168 godzin w miesiącu, to proszę policzyć, ile wychodzi – zauważa Sławomir Ciesielski. – Plus dodatek za noce. A nie każdemu tyle wychodzi. Pracujemy po 12 godzin, więc jednemu wychodzi 17 dni, innemu 10, a jeszcze innemu 13. Dotychczasowe premie, 70-80 zł, zostały wliczone w stawkę godzinową, czyli podwyżki wychodzi nam 50 groszy.
Poza tym pracownicy produkcyjni rzadko korzystają z programów motywacyjnych, np. dopłat do kart fitsport. – One są dla osób dobrze zarabiających – uważają związkowcy.
Swoje postulaty związkowcy chcieli przedstawić 14 kwietnia podczas pikiety przed zakładem pracy. Nie powiodła się z uwagi na zbyt małą frekwencję. Obecni kręcili głowami, dziwiąc się nieobecności kolegów i koleżanek z pracy. – Przecież wszyscy czekają na podwyżki. Ale widać, że ludzie się boją – mówili między sobą. Związkowcy nie składają jednak broni i zapowiadają kolejne zgromadzenie.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2017-05-22 18:17
~xxx
Nowe pomysły ludzi którzy prócz szkoły i języka angielskiego z praca nie mieli nic doczynienia a podwyższają normy akordów. Chciałbym zobaczyć pana P. kierownika introligatorni jak przy nakładzie 15000 na godzinę odbiera śliskie czasopismo przegląda i układa na paletę nawet co piątą paczkę nie jest w stanie przejrzeć bo by go przysypalo ale wymyślać 10 zasad i zamiast pracy kazać się tego uczyć to potrafi. Z idiotyczne pomysły są przecież premie ale dla góry nie szarego pracownika. Brak szacunku dla ludzi i orka przez 12 h i za byle co pan p. zabiera premie. Ktoś pisał wiesz co podpisujesz owszem bo jedyny plus to wypłata na czas . Dyrekcja qg powinna patrzeć na ludzi jak na ludzi a nie jak na niewolników. Przykre jest to ze gdy mówisz ze to obóz to patrzą ci się tylko w oczy z usmiechem. Kolejna sprawa dyskryminacja ludzi palących, warunek ubezpieczyciela zakaz palenia a będą zniżki bo tak to pewnie działa. Żałosne. Ludzi biorą juz z Ciechanowa, bo niema chętnych, skąd wezmą za rok?
2016-04-26 10:43
~TB`95
Polacy NIGDY nie zrównają się pensjami z zachodem i wciąż będą emigrować zarobkowo. Dlaczego? Bo tylko w Polsce Polak z satysfakcją wydyma rodaka, gardzi nim i poniży. Bo tylko w Polsce Polak zgodzi się robić podwójną normę za śmieszne pieniądze. I jeszcze nie można się buntować bo strach bo nie wypada i trza być wdzięcznym naszym amerykańskim wujkom. W Quad nigdy nie będzie dobrze dopóki będą rządzić chłopki bez szkoły spod Radzymina. Można przenieść drukarnie ze wsi do Wyszkowa, ale wieś z was nigdy się nie wyniesie.
To nie strajki i bunty rozbiją tą firmę od środka, ale kumoterstwo, kolesiostwo, mnożenie prezesów i dyrektorów, chamstwo, buractwo i brak szacunku dla robotniczej krwi.
2016-04-22 14:28
~Szefo
Do drukarz
Szefo nie wynajęty jest do straszenia ludzi tylko nauczony życiowym doświadczenie. Zakładam, że Quad są i zadowoleni z pracy i niezadowoleni. Wszyscy natomiast podejrzewam dostali umowę o pracę i widzieli co podpisują. NIkt tam chyba nikogo pod pistoletem nie trzyma.
Po co pracować w QUAD jak gdzie indziej nie trzeba robić i zarabia się 3000....
2016-04-22 11:31
~tasior
A czy sąsiadująca firma z Quadem, BajPros jeszcze funkcjonuje czy już zwinęli interes?
2016-04-21 19:07
~Xiaże
zachciało sie ameryki to macie
2016-04-21 16:13
~kawaczyherbata
Wielu osobom bardzo zależy na pracy blisko domu, dlatego prawie nikt się nie pojawił na tej pikiecie.
Poza tym popyt na prasę drukowaną maleje a koszty rosną. Kwestia czasu nim zamkną drukarnię i przeniosą ją do jakiegoś trzeciego świata, gdzieś do ameryki południowej...
2016-04-21 12:31
~Drukarz
Szefo to chyba wynajęty gość do straszenia ludzi. Wiadomo, że Quad/Graphics jak szybko powstał, tak szybko może się wymiksować. Na to nie ma się wpływu. Ale gdzie ta firma znajdę tak taniego i posłusznego pracownika? Na Mazurach? Nie bardzo, tam nie ma tak ludnych wsi, gdzie pełno ludzi chętnych do ciężkiej pracy jak wokół Wyszkowa. Wiec ludzie- tak trzymać, niech Wam dadzą podwyżki i przestaną się rządzić funduszem socjalnym. Przecież ciężko tam pracujecie w smrodzie i hałasie!
2016-04-21 08:03
~Szefo
Do ~`gość
Pewnie że nie znajdą tyle osób. Stracą klientów zamkną ten zakłada a maszyny przerzucą na Litwę i Słowację a Wyszkowiaczki znowy będą zasuwać na 06.00 rano autobusikiem do Warszawy za 2100 brutto
2016-04-20 17:11
~exdrukarz
Kołchozów u nas do wyboru do koloru. Portugalski obóz pracy dla polaków "jeronimo"niemiecki obóz pracy dla polaków "lidl", i hammerykanski obóz pracy dla polaków "quad. Żyć nie umierać, praca czyni wolnym hehehe
2016-04-20 16:23
~~()
ludziska dawajta do stekopa tam nawet trzy złote za godzine dajo
2016-04-20 15:04
~gość
Czemu ludzie nie strajkują? Gdzie oni zaraz znajdą tyle osób do pracy pomyślcie? Walczcie o to co wasze! Oni mogą płacić co najmniej drugie tyle!
2016-04-20 13:53
~Polizei und Gestapo Führer
Kto żyw niech ucieka z tego obozu pracy.
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
