Mecz z wiceliderem tabeli miał dla Bugu duże znaczenie. Wygrana sprawiła, że wyszkowianie ulokowali się tuż za drużynami walczącymi o awans. Gdyby nie komplet punktów, czulibyśmy oddech Ciechanowa i dalej dość rozpaczliwie bronili się przed pościgiem dołu tabeli.
PIŁKA NOŻNA: Kolejny faworyt poległ w Wyszkowie
Stadion Bugu Wyszków jest w tym sezonie bardzo niewygodnym miejscem dla drużyn z czołówki tabeli. Ze wszystkich ekip walczących o awans tylko Przasnysz wywiózł z Wyszkowa punkty, a kolejną drużyną, która wyjechała na tarczy, była w sobotę Ożarowianka.Bug Wyszków - Ożarowianka 1:0 (1:0)
Mecz z wiceliderem tabeli miał dla Bugu duże znaczenie. Wygrana sprawiła, że wyszkowianie ulokowali się tuż za drużynami walczącymi o awans. Gdyby nie komplet punktów, czulibyśmy oddech Ciechanowa i dalej dość rozpaczliwie bronili się przed pościgiem dołu tabeli.
Sobotni mecz opóźnił się aż o 55 minut. Rywale najpierw stanęli w Warszawie w ogromnym korku, który w stronę Marek sięgał aż do mostu „Grota” Roweckiego. Widząc to, ożarowianie zmienili kierunek, pojechali przez Legionowo, ale i tam musieli odstać swoje. Do Wyszkowa przybyli co prawda przed meczem, ale bardzo długo nie wychodzili z szatni, zrobili to dopiero tuż przed 14:30.
Sam mecz nie obfitował w sytuacje bramkowe. Zawiedli zwłaszcza podopieczni byłego gracza Legii Warszawa Piotra Włodarczyka. Ożarowianie ani razu przez 90 minut nie zagrozili bramce Krzysztofa Golenia. Przed trzema szansami stanęli natomiast wyszkowianie. W 29. minucie Ernest Dobkowski strzelił w boczną siatkę. W doliczonym czasie pierwszej połowy arbiter odgwizdał faul na 20. metrze przed bramką gości. Do piłki podszedł Mateusz Maciak, strzelił bardzo mocno, piłka znalazła lukę w murze i wpadła do siatki pod brzuchem byłego bramkarza Bugu Michała Kłuska.
W drugiej połowie jedyną akcją godną wspominania była szansa Mateusza Krawczyka. W 53. minucie młody napastnik minął rywala, potem bramkarza i, mając przed sobą tylko pustą bramkę, strzelił obok słupka. Rywale nie odpowiedzieli żadną dogodną okazją. Mimo że tylko jednobramkowe, ale zasłużone zwycięstwo odnieśli gospodarze.
•
Najbliższy mecz Bug rozegra w sobotę 7 maja o godz. 17 w Ostrowi Mazowieckiej.
MiM
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
