Wyszukaj na stronie

Na nadzwyczajnej sesji rady gminy w Somiance, w poniedziałek, 29  września, radni zdecydowali, że sołtys pełniący jednocześnie funkcję radnego nie będzie mógł pobierać dwóch diet. Nie obyło się bez żarliwej wymiany argumentów.
Radni przegłosowali zmiany w uchwale budżetowej. Ośrodek Pomocy Społecznej otrzymał środki z Unii Europejskiej. Europejski Fundusz Społeczny wsparł wysiłki gminy, by znaleźć zatrudnienie dla siedmiu długotrwale bezrobotnych kobiet. Za 70 tys. zł (w tym gminne 7 tys. zł) pomoże zorganizować szkolenia w zawodzie sprzedawca.
Zwiększono o 10 tys. zł, do 60 tys. zł, kosztów dokumentacji projektowej budowy hali sportowej w szkole w Woli Mystkowskiej. Wójt Andrzej Żołyński wyjaśnił, że powstaną za to co najmniej dwie dodatkowe sale lekcyjne nad łącznikiem. Dach hali będzie o konstrukcji betonowej, nie stalowej, co, ma być  mniej kłopotliwe. – Żeby nie było tak jak w Katowicach – mruknął któryś radny.
Radni uchwalili też gminną strategię rozwoju edukacji elementarnej, konieczną do uzyskiwania środków unijnych. Są plany, by w Somiance, Woli Mystkowskiej i Kręgach powstały przedszkola alternatywne, czynne przez trzy godziny dziennie. Opiekunki zarabiać będą 1.450zł.
Mimo wątpliwości dotyczących wzrostu wydatków na halę, obie uchwały zostały przyjęte jednogłośnie.
Ta sprawa jednak nie rozgrzała dyskusji w takim stopniu, jak punkty sesji, dotyczące zmian w zasadach wynagradzania radnych i sołtysów. W uchwale zaproponowano, by osoby, będące jednocześnie sołtysami i radnymi, nie otrzymywały obydwu diet sołtysów, lecz tylko tę wyższą, radnego (sołtysi otrzymują za udział w sesji 100 zł, radni - 150zł).
- Chcemy uniknąć sytuacji łączenia tych dwóch wynagrodzeń – argumentował przewodniczący rady gminy Tadeusz Jacek Tolak.
Radni zaczęli natychmiast oponować. – Pamiętam czyn społeczny w latach siedemdziesiątych. Czy do tego zmierzamy? Czy sołtysi mają być jeleniami? Przecież roznoszą korespondencję i pracują również ciężko, nawet jeśli jednocześnie są radnymi – zaatakowała radna Bogusława Kiersnowska. A w wolnych wnioskach pytała: - Ciekawe, czy wszyscy radni płacą za wodę według liczników?
- Ale my nie chcemy zabrać wynagrodzenia sołtysom – uspokajał przewodniczący – a jedynie wyeliminować podwójne wynagradzanie.
Po dziesięciu minutach przerwy i gorączkowych naradach radnych uchwała została przyjęta większością głosów.
W wolnych wnioskach mieszkańcy śmiało dopominali się o swoje lokalne sprawy i rozliczali władze.
Sołtys Huty Podgórnej zauważył, że przy remoncie drogi 62 GDDKiA przekręciła na tablicy informacyjnej nazwę jego miejscowości na „Huta Podpórna”. – Czy w związku z tym mamy mieć nowe dowody? – pytał. Interesowano się też innymi inwestycjami drogowymi.
– Jestem ciekaw, kto na nią pojechał – podniósł się jeden z sołtysów, wątpiący w to, czy uczestnikami wycieczki do Włoch były rzeczywiście najuboższe dzieci. Poproszono też o listę radnych, którym umorzono podatek. Była też mowa o poprawie komunikacji na terenie gminy, rozważano ofertę PKS za 180 tys. zł.

Wróć do listy artykulów z tego wydania