Dlaczego warto jechać do Syrii?
Nie lubię podróżować do miejsc, które są „wypełnione po brzegi” turystami. Nie lubię stać parę godzin przy wejściu do muzeum, oglądać przygotowanych specjalnie dla turystów „prawdziwych” targowisk, „autentycznych” wiosek, w których można zobaczyć anteny satelitarne i zmywarki do naczyń... Co to za przyjemność? Syria jest jeszcze dość rzadko odwiedzana przez turystów, szczególnie w porównaniu z innymi krajami arabskimi, takimi jak Tunezja czy Egipt. A przede wszystkim posiada wspaniałe zabytki, które warto zobaczyć.
Co trzeba zobaczyć w Syrii?
Myślę, że mogę polecić trzy miejsca dla każdego turysty. Pierwsze to Palmyra, wspaniałe miasto, wzmiankowane w Starym Testamencie, o wielkim znaczeniu już w I w. n.e., Drugie to zamek Krak de Chevaliers, zamek w zachodniej części Syrii, dawna siedziba joannitów. No i najważniejsza świątynia Syrii – meczet Umajjadów w Damaszku, z relikwiami św. Jana Chrzciciela. Te trzy miejsca są konieczne do zobaczenia, choć osobiście najmilej wspominam nocne włóczenie się po Damaszku, przyglądanie się normalnemu życiu mieszkańców, rozmowy z syryjczykami (dla których jesteśmy taką samą atrakcją, jak oni dla nas).
Jakie masz wskazówki dla turystów, którzy chcieliby zobaczyć Syrię?
Po pierwsze jechać jak najprędzej. Za kilka lat Syrię zaleje fala turystów ze świata i wakacje w tym kraju nie będą się różniły od Egiptu czy Turcji. Po drugie znajomość kilkunastu słów arabskich znakomicie ułatwia życie i powoduje szybkie przełamanie lodów w rozmowie z syryjczykami. Po trzecie, im dalej od głównych ulic, tym prawdziwszy obraz miast. Syria jest bezpiecznym krajem, choć oczywiście nie należy przesadzać z beztroską. Jak wszędzie zresztą...