Wyszukaj na stronie

Jedna z uczestniczek popularnego programu TVN „You can dance” 19-letnia Paulina Jaksim urodziła się w Wyszkowie. Odwiedza nasze miasto, ponieważ tu mieszkają jej dziadek i wujek. Zresztą to właśnie on zawiózł ją do Krakowa na eliminacje, które zakończyły się dla niej dużym sukcesem.
Na oficjalnej stronie internetowej „You can dance” Paulina podkreśla swoje wyszkowskie pochodzenie. Obecnie mieszka w Dosinie koło Legionowa.
- Urodziła się w Wyszkowie. Moja mama była w wyszkowskim szpitalu położną, więc tu urodziłam moje dzieci – w rozmowie z NW wyjaśnia mama Paulina, Dorota Jaksim (z domu Juszkiewicz). - Tu mieszka mój tata i brat, który zawiózł Paulinę na eliminacje do Krakowa. Wyszków nie jest więc jej obcy. Zna miasto i trochę osób.
Pani Dorota podkreśla, że udział córki w programie nie jest przypadkowy. Paulina już od przedszkola uczyła się tańczyć, przez pewien czas nawet w szkole baletowej.
Na pomysł, by spróbować sił w eliminacjach do „You can dance” wpadła sama. W ubiegłym roku nie powiodło się jej. - Chyba zbyt lekko do tego podeszła – uważa mama. W tegorocznych eliminacjach wypadła znakomicie. - Nie próbowaliśmy jej od tego odwieść, ale mieliśmy dylemat. Paulina zdała w tym roku maturę i powinna być na studiach (dostała się na Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie, wydział turystyki i rekreacji – red.) A na razie tańczy. Wiadomo, że zdaniem rodziców dziecko powinno się przede wszystkim uczyć – przyznaje pani Dorota.
Jak dowiadujemy się ze strony internetowej programu, mottem życiowym Pauliny są słowa: „Życie nie jest przypadkowe i nie ucieknie się od tego, co ma się wydarzyć”. Dziewczyna nie ucieka, choć cały czas jest w ruchu. - Uwielbiam pływać, zawsze powtarzam, że gdyby tylko była taka możliwość, to zamieszkałabym w wodzie. Często, jak jeżdżę samochodem, śpiewam razem z radiem, a w domu mama pyta się, kiedy przestanę biegać, latać i posiedzę w domu - pisze. - Chciałabym być wszędzie, bo nie lubię wrażenia, że coś mnie omija. Ciągle mam głowę w chmurach, marzę o absurdalnych rzeczach, ale może dzięki temu jakaś ich część kiedyś się spełni, prawda? Mam jeszcze talent do uwodzenia mojego chłopaka oraz do robienia naleśników dla całej rodzinki. Z rzeczy, które uwielbiam, to kino, fotografia, pływanie, książki, sztuka i zwiedzanie.
Udział w programie to dla młodej tancerki nauka i promowanie samej siebie.
- Moje oczekiwania związane z udziałem w programie - to przede wszystkim udoskonalanie swoich umiejętności i przystosowywanie się do nowych warunków pracy. Liczę na to, że zostanę wypromowana na tyle, aby móc w przyszłości dzielić się swoim tańcem z innymi – pisze. - Gdybym miała możliwość, to chciałabym wystąpić na scenie z Michaelem Jacksonem.
- Co pani czuje, kiedy ogląda córkę w telewizji? – pytamy mamę Pauliny.
- Jestem niesłychanie dumna. To bardzo miłe, przyjemne uczucie – przyznaje.
Paulina Jaksim jest piękną i utalentowaną tancerką. Jednak nie bez znaczenia jest dla nas fakt, że pochodzi z Wyszkowa. Teraz grono jej fanów z pewnością poszerzy się.

Wróć do listy artykulów z tego wydania