Jubilaci zajęli przygotowane dla nich miejsca w ławkach w nawie głównej i kaplicach kościoła św. Idziego. Mszę świętą w ich intencji odprawili proboszczowie wyszkowskich parafii – ks. Zenon Mosakowski, ks. Roman Karaś, ks. Kazimierz Wądołowski - pod przewodnictwem ks. dziekana Waldemara Krzywińskiego, który przypomniał, że Jubilaci - 15 diamentowych i 104 złote pary – wiele lat temu wypowiedzieli sakramentalne „tak”, ślubując miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz trwanie ze sobą do końca waszych dni.
- Chcemy podziękować Bogu za wszystkie lata waszego wspólnego życia – podkreślił ks. dziekan.
Ks. Tomasz Grabowski w kazaniu, nawiązując do niedzielnej Ewangelii, która nakazuje oddawać to, co boskie - Bogu, a to, co cesarskie - cesarzowi, podkreślił wartość małżeństwa.
- Gdybym jubilatów zapytał, jakie były te lata małżeństwa, to myślę, że większość odpowiedziałaby, że piękne – mówił ks. Tomasz. - Ale pewnie trzeba się było trochę namęczyć i bić trochę o to piękno. Bo 50, 60 lat małżeństwa to dowód konkretnej miłości, wierności i to nie tylko tej ludzkiej, ale zwłaszcza Panu Bogu. Ludzkimi siłami nie da się tylu lat wspólnie pięknie przeżyć.
Wzruszenia Jubilaci, trzymając się za ręce, odnowili przysięgę małżeńską.
Po Mszy św., obdarowani kwiatami przez najbliższych, udali się do restauracji „Baśniowa”, gdzie odbyły się uroczystości, przygotowane przez Urząd Miejski i Urząd Stanu Cywilnego w Wyszkowie - prawdziwe wesele z orkiestrą w bardzo eleganckich wnętrzach. Swoją obecność potwierdziło 6 diamentowych i 68 złotych par.
- 50 i 60 lat to wiele, ale jakże szybko minęły te lata - zauważyła. - Minęły we wspólnej trosce o zapewnienie bytu rodzinie, w trosce o wychowanie dzieci i ich przyszły los. Pragnę podziękować wam za wszystko, co dokonaliście w życiu – zwróciła się do małżonków - za waszą miłość, ofiarność, za dobre wychowanie dzieci, za przykład życia.
Poprosiła, aby powtarzali za nią:
- Dziękuję ci, żono (mężu), że nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe.
Po czym zabrzmiały dźwięki „Marsza Mendelsona”, a pary kolejno podchodziły, by odebrać, przyznane przez Prezydenta RP, Medale za Długoletnie Pożycie, listy gratulacyjne od Burmistrza Wyszkowa i Księdza Dziekana.
- Podczas uroczystości obserwowałem Państwa, widziałem, z jakim szacunkiem, z jaką miłością na siebie patrzycie – zauważył burmistrz Grzegorz Nowosielski. - Zrozumiałem, że polityka prorodzinna naszego państwa, medale, które Prezydent RP państwu przyznał czy też uroczystość, zorganizowana przez urząd miejski, byłaby niczym bez waszego przykładu. Wiele młodych małżeństw mogłoby się od was uczyć szacunku i miłości. Chciałbym wznieść toast za was, drodzy Państwo, żebyście długie lata jeszcze byli dla nas przykładem w takim zdrowiu, w takim szczęściu, w towarzystwie rodziny, przyjaciół jak dzisiaj.
Diamentowe Gody
Za wspólnie pięknie przeżyte lata
Wzruszająca i budująca uroczystość odbyła się w niedzielę, 19 października. 60- i 50-lecie małżeństwa świętowało 119 par. Mszę świętą w ich intencji odprawili w kościele św. Idziego proboszczowie wyszkowskich parafii. Medale za długoletnie pożycie małżeńskie, przyznawane przez Prezydenta RP, wręczył złotym i diamentowym parom burmistrz Grzegorz Nowosielski podczas uroczystego obiadu w restauracji „Baśniowa” w Rybienku Leśnym. Jubilaci zajęli przygotowane dla nich miejsca w ławkach w nawie głównej i kaplicach kościoła św. Idziego. Mszę świętą w ich intencji odprawili proboszczowie wyszkowskich parafii – ks. Zenon Mosakowski, ks. Roman Karaś, ks. Kazimierz Wądołowski - pod przewodnictwem ks. dziekana Waldemara Krzywińskiego, który przypomniał, że Jubilaci - 15 diamentowych i 104 złote pary – wiele lat temu wypowiedzieli sakramentalne „tak”, ślubując miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz trwanie ze sobą do końca waszych dni.
- Chcemy podziękować Bogu za wszystkie lata waszego wspólnego życia – podkreślił ks. dziekan.
Ks. Tomasz Grabowski w kazaniu, nawiązując do niedzielnej Ewangelii, która nakazuje oddawać to, co boskie - Bogu, a to, co cesarskie - cesarzowi, podkreślił wartość małżeństwa.
- Gdybym jubilatów zapytał, jakie były te lata małżeństwa, to myślę, że większość odpowiedziałaby, że piękne – mówił ks. Tomasz. - Ale pewnie trzeba się było trochę namęczyć i bić trochę o to piękno. Bo 50, 60 lat małżeństwa to dowód konkretnej miłości, wierności i to nie tylko tej ludzkiej, ale zwłaszcza Panu Bogu. Ludzkimi siłami nie da się tylu lat wspólnie pięknie przeżyć.
Wzruszenia Jubilaci, trzymając się za ręce, odnowili przysięgę małżeńską.
Po Mszy św., obdarowani kwiatami przez najbliższych, udali się do restauracji „Baśniowa”, gdzie odbyły się uroczystości, przygotowane przez Urząd Miejski i Urząd Stanu Cywilnego w Wyszkowie - prawdziwe wesele z orkiestrą w bardzo eleganckich wnętrzach. Swoją obecność potwierdziło 6 diamentowych i 68 złotych par.
Za przykład życia
- Przyrzekaliście nawzajem dozgonną miłość i wiarę, szacunek i przyjaźń – zwróciła się do Jubilatów kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Alicja Chełmicka. - Przyrzeczenie to składaliście z ufnością, że nie zawiedziecie się na sobie, że będziecie dzielić razem dobre i złe, wspomagać się wzajemnie w ciężkich chwilach i cieszyć się wspólną radością. Przyrzeczenia tego dotrzymaliście, mimo wielu zdarzeń losowych. - 50 i 60 lat to wiele, ale jakże szybko minęły te lata - zauważyła. - Minęły we wspólnej trosce o zapewnienie bytu rodzinie, w trosce o wychowanie dzieci i ich przyszły los. Pragnę podziękować wam za wszystko, co dokonaliście w życiu – zwróciła się do małżonków - za waszą miłość, ofiarność, za dobre wychowanie dzieci, za przykład życia.
Poprosiła, aby powtarzali za nią:
- Dziękuję ci, żono (mężu), że nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe.
Po czym zabrzmiały dźwięki „Marsza Mendelsona”, a pary kolejno podchodziły, by odebrać, przyznane przez Prezydenta RP, Medale za Długoletnie Pożycie, listy gratulacyjne od Burmistrza Wyszkowa i Księdza Dziekana.
- Podczas uroczystości obserwowałem Państwa, widziałem, z jakim szacunkiem, z jaką miłością na siebie patrzycie – zauważył burmistrz Grzegorz Nowosielski. - Zrozumiałem, że polityka prorodzinna naszego państwa, medale, które Prezydent RP państwu przyznał czy też uroczystość, zorganizowana przez urząd miejski, byłaby niczym bez waszego przykładu. Wiele młodych małżeństw mogłoby się od was uczyć szacunku i miłości. Chciałbym wznieść toast za was, drodzy Państwo, żebyście długie lata jeszcze byli dla nas przykładem w takim zdrowiu, w takim szczęściu, w towarzystwie rodziny, przyjaciół jak dzisiaj.
Elżbieta Borzymek
Diamentowe Gody
- Halina i Stefan Ciachowie
- Czesława i Władysław Dudzikowie
- Marianna i Wacław Fydrychowie
- Genowefa i Stanisław Kucińscy
- Zofia i Stanisław Szewczykowie
- Czesława i Stanisław Brejnakowie
- Jadwiga i Władysław Jakubczakowie
- Kazimiera i Stanisław Kraszewscy
- Jadwiga i Stanisław Królowie
- Janina i Zygmunt Łysikowscy
- Marianna i Aleksander Przygodzcy
- Stanisława i Adam Skoczniowie
- Henryka i Albin Strzemieczni
- Marianna i Jan Wróblowie
- Stanisława i Stanisław Wysoccy
- Zofia i Tadeusz Baranowscy
- Krystyna i Zygmunt Blochowie
- Zyta i Jan Brejnakowie
- Helana i Jan Buźniakowie
- Halina i Franciszek Błońscy
- Teresa i Adam Ciachowie
- Teresa i Jerzy Ciachowie
- Barbara i Kazimierz Czyżowie
- Jadwiga i Jan Dawidzcy
- Marianna i Zbigniew Dąbrowscy
- Teresa i Henryk Gołdysowie
- Wanda i Adam Grudniowie
- Genowefa i Jan Jackiewiczowie
- Zofia i Józef Jadaccy
- Barbara i Stanisław Jaroszewscy
- Halina i Jerzy Jaworscy
- Janina i Kazimierz Kamienieccy
- Janina i Henryk Kamińscy
- Halina i Feliks Karpińscy
- Wanda i Jerzy Kazimierczykowie
- Genowefa i Edward Koczarowie
- Jadwiga i Aleksy Korytkowscy
- Cecylia i Kazimierz Kowalczykowie
- Henryka i Adam Kowalscy
- Maria i Franciszek Kowalscy
- Agata i Wacław Kwiecińscy
- Henryka i Franciszek Mariańscy
- Marianna i Wacław Mizińscy
- Zofia i Jerzy Napiórkowscy
- Henryka i Stanisław Oleksiakowie
- Aleksandra i Jan Pakułowie
- Bolesława i Jan Piórowie
- Marianna i Henryk Ponikiewscy
- Janina i Edward Przybyłowscy
- Apolonia i Janusz Pękulowie
- Halina i Wacław Rekusowie
- Sławomira i Antoni Roga1scy
- Halina i Stanisław Rosłońcowie
- Krystyna i Edward Sikorscy
- Krystyna i Tadeusz Skwarowie
- Anna i Lucjan Sumlińscy
- Zofia i Stanisław Świderscy
- Janina i Stanisław Wójcikowie
- Alicja i Jerzy Zarębowie
- Henryka i Kazimierz Zawiszowie
- Krystyna i Jan Zglecowie
- Leokadia i Maria Augustyniakowie
- Hanna i Janusz Bednarzowie
- Marianna i Witold Białouszowie
- Janina i Jerzy Bonalscy
- Teresa i Bronisław Brylowie
- Jadwiga i Józef Bułatowiczowie
- Irena i Jan Chrupkowie
- Czesława i Kazimierz Chudy
- Apolonia i Mieczysław Czapliccy
- Henryka i Bogusław Dmowscy
- Eufemia i Edward Dziewulscy
- Kazimiera i Jan Dąbkowscy
- Marianna i Stanisław Fijał
- Halina i Zdzisław Gajcowie
- Henryka i Tadeusz Gajkowscy
- Wacława i Henryk Gołębiewscy
- Stefania i Marian Jachaczy
- Genowefa i Andrzej Jackowscy
- Barbara i Stanisław Jadaccy
- Marianna i Władysław Jakubisiakowie
- Stanisława i Czesław Jesionowscy
- Janina i Jerzy Kajmowie
- Maria i Jan Kaputowie
- Leokadia i Wacław Karaskowie
- Stanisława i Tadeusz Kędzierscy
- Jadwiga i Zbigniew Konarzewscy
- Krystyna i Stefan Końscy
- Bronisława i Wiesław Kowalczykowie
- Teresa i Henryk Krawczykowie
- Marianna i Wiktor Królikowscy
- Marianna i Kazimierz Kukwowie
- Alina i Czesław Lechowiczowie
- Iwona i Mieczysław Łuczykowie
- Danuta i Chwalisław Mańko
- Apolonia i Czesław Napłoszkowie
- Irena i Zygmunt Pawlakowie
- Helena i Józef Piotrowscy
- Henryka i Jan Rejnusiowie
- Irena i Paweł Rodziewiczowie
- Marianna i Tadeusz Roguszewscy
- Czesława i Józef Rosińscy
- Czesława i Bolesław Rzemkowie
- Barbara i Marian Sakowiczowie
- Henryka i Stanisław Siemieniakowie
- Emilia i Henryk Skoczniowie
- Jadwiga i Jan Świderkowie
- Wacława i Henryk Wieczorkowie
- Cecylia i Kazimierz Wierzbiccy
- Honorata i Jerzy Wilkowscy
- Stanisława i Jan Witkowscy
- Henryka i Wacław Wróblowic
- Krystyna i Marian Wróblowie
- Stanisława i Jan Wróblewscy
- Stanisława i Stanisław Wydryszkowie
- Janina i Marian Wygryzowie
- Domicela i Jan Zalewscy
- Jadwiga i Roman Zalewscy
- Helena i Stefan Zarembowie
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
