Wyszukaj na stronie

Magdalena Rogulska z Komorowa w gm. Rząśnik i Łukasz Sośnicki z Pułtuska powiedzą sobie „tak” przed ołtarzem i przed kamerami TVN. Są jedną z dwóch par wybranych do TVN-owskiego cyklu ślubnego „Zanim powiesz sobie TAK”, który możemy oglądać co wtorek w „Dzień dobry TVN”. Ceremonia ślubna odbędzie się 22 listopada w kościele parafialnym w Pniewie, a przyjęcie weselne – w Domu Weselnym „Sonata” w Rząśniku.
Para mieszka w Płońsku, ale związek małżeński zawrze – jak nakazuje tradycja - w rodzinnych stronach panny młodej. Kamera TVN ma towarzyszyć im przez 11 tygodni podczas przygotowań do ślubu oraz w trakcie ceremonii ślubnej i przyjęcia weselnego.
Łukasz ma 25 lat pracuje jako dostawca, 23-letnia Magda - w fabryce środków chemicznych w Nowym Dworze Mazowieckim. Są ze sobą 8 lat, poznali się na dyskotece w Rząśniku, kiedy byli jeszcze nastolatkami.
- Przeżyliśmy ze sobą wszystkie ważne chwile w życiu – mówi Łukasz w pierwszym odcinku cyklu ślubnego, wyemitowanym 23 września – wspólne pisanie matur, podawanie sobie ściąg, studniówki, moja przeprawa przez wojsko….
Teraz, przed kamerami, podejmują wszystkie najważniejsze decyzje dotyczące  ślubu: wybór kwiatów, menu, zespołu muzycznego, obrączek, których sponsorem, dzięki udziale w programie, jest znana firma jubilerska APART.
Wiązankę ślubną, dekorację kościoła i samochodu przygotuje kwiaciarnia z Rząśnika. Do tańca zagra lokalny zespół „Kornet”, wesele sfilmuje kamerzysta z Pułtuska, Jarosław Gawęda.
W ostatni wtorek, 28 października emitowano odcinek nagrany w Domu Weselnym „Sonata” podczas wybierania menu na ślubne przyjęcie na ok. 150 osób. Oryginalną dekorację sali w  postaci rzeźb lodowych ufunduje warszawska firma Ice Evolution.
Pytamy Łukasza, jak trafili do programu:
- Magda oglądała jakiś program w TVN i usłyszała, że będzie taki cykl. Zgłosiliśmy się na casting i zostaliśmy wybrani jako jedna z dwóch par biorących udział w tym programie. Kierowaliśmy się chęcią przygody – wyjaśnia Łukasz. - Każdy chce, aby jego wesele było oryginalne i niepowtarzalne, aby było co wspominać i czym się pochwalić w przyszłości.
Magda stara się odwiedzać rodzinne Komorowo, z którego wyprowadziła się 2 lata temu, tak często jak tylko może. Tu mieszkają jej rodzice i starszy brat oraz koleżanki i koledzy z podstawówki. Stara się także utrzymywać kontakty towarzyskie z przyjaciółmi z CKU w Wyszkowie, do którego chodziła.
Czy cieszy się z udziału w programie?
- To jest życiowa przygoda, która nie zdarza się każdej parze – mówi w rozmowie z nami. – Trochę czasu nam to zajmuje, nie tylko na przygotowania do ślubu, ale także na nagrania, ale rekompensatą będzie wspaniała pamiątka.
Udział w programie także w jakiś sposób urozmaicił młodej parze przygotowania do ślubu. – Nigdy nie pomyślałabym, żeby udekorować salę rzeźbami lodowymi – mówi Magda. – To był pomysł realizatorów programu. Większość decyzji podejmowaliśmy jednak sami, nie narzucano nam niczego.
Cudownych wspomnień młodej parze dostarczy z pewnością również podróż poślubna, ufundowana przez jednego ze sponsorów programu.

Wróć do listy artykulów z tego wydania