Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Nasze choinki
Choć tradycja strojenia choinki na Boże Narodzenie ma w Polsce dopiero 200 lat (została zaczerpnięta od Niemców w okresie zaborów), dziś nie potrafimy wyobrazić sobie bez niej świąt. Niegdyś strojono ją jabłkami, orzechami oraz zabawkami ze słomy, wydmuszek i kolorowego papieru. Z czasem naturalne ozdoby zostały wyparte przez bombki, a w wielu domach żywe drzewko zastąpiono bardziej praktyczną, choć zdecydowanie mniej urokliwą, choinką sztuczną.    
Coraz bardziej popularne stają się szlachetne gatunki jodły i świerku (niestety, nadal są kilkakrotnie droższe od tradycyjnej „choinki”, czyli świerku pospolitego). Kilka lat temu zapanowała moda na ubieranie drzewka w jednym kolorze.
Jak w tym roku będą wyglądały nasze choinki? Będą żywe czy sztuczne? Czy ubierzemy je w zgodzie z najnowszymi trendami, czy będziemy wierni starym ozdobom? 
Katarzyna Słowikowska – Osik, artystka malarka, plastyczka:
- Od kilku lat preferuję choinkę naturalną. Do tej pory był to zwykły świerk, ale w ubiegłym roku kupiliśmy prześliczną jodłę kaukaską o srebrzystym i gęstym igliwiu. Ozdobiłam ją własnoręcznie wykonanymi szydełkowymi serwetkami, które po wykrochmaleniu  i wyprasowaniu przypominają płatki śniegu. W tym roku zdecydowałam, że choinki – wyjątkowo - nie będzie. Mieszkanie ozdobi symboliczna dekoracja świąteczna, złożona z bombek na satynowych wstążkach, które zawieszę w oknie.
Maryla Puścian, dyrektor Gminnego Domu Kultury w Brańszczyku:
W moim domu ubieramy dwie choinki, które obok symboliki świąt mają też rodzinną historię. Mieszkamy przy lesie, a stare sosnowe drzewa za oknami przepięknie stroi nam sama natura.
Sztuczna choinka zawitała do mojego domu w 1992 roku, przedtem zawsze była żywa. Do dziś śmiejemy się z Weroniką, że chwytane jej małymi rączkami plastikowe bombki nigdy się nie stłukły.  Od 1996r. pojawiła się kolejna sztuczna choinka, ubierana co roku 21 grudnia na okoliczność urodzin Marty, która jest moim życiowym prezentem pod choinkę.
Od kiedy moje kobietki podrosły na tyle, by nie przewracać choinki i nie zdejmować ciągiem ozdób choinkowych,  jedna z nich jest dostojna, oryginalnie i bogato przystrojona co roku w nowe dekoracje; druga zaś lśni wszystkimi starymi, plastikowymi i papierowymi ozdobami z lat dziecięcych moich córek. Dodatkowo na tarasie zawieszamy girlandy, też sztuczne i pamiętamy o każdej nawet najdrobniejszej ozdobie świątecznej (nawet tej najstarszej), bo przecież cały rok na to czekają, by umilić nam święta i razem z nami cieszyć się tym radosnym czasem Narodzin Jezusa. Czego życzę redakcji NW i Waszym  Czytelnikom.
Hanna Główczyk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Somiance:
- Jestem zwolenniczą tradycji i to tradycji ludowej. Moja choinka, a także ta w domu kultury są inne. W domu kultury, chociaż korzystamy z inspiracji  współczesnych książek, dzieci na zajęciach same robią ozdoby choinkowe nawiązujące do tradycji, ze słomy, papieru kolorowego, bibułki.
W domu mam zawsze żywą choinkę z elementami ludowymi – wiszą na niej jak niegdyś jabłka, orzeszki, cukierki, także te długie, które pięknie się prezentują. Nie piekę tylko pierniczków, które podkradaliśmy z choinki w moim rodzinnym domu. Wszelkie nowości i mody związane z ubieraniem choinki z góry odrzucam, bo działam „w tradycji”.
Irena Filipowicz, instruktor plastyki w WOK „Hutnik”:
Choinką w domu się nie zajmuję, zostawiam to mojej teściowej, która sama robi bardzo ładne elementy dekoracyjne. Można powiedzieć, że jesteśmy tradycjonalistami, bo w naszym domu choinka przede wszystkim musi być żywa. Jej wygląd się nieco zmienia (ostatnio była granatowo-czerwona) i myślę, że powinna się zmieniać, ale musi być na niej dużo kokardek, koralików.
Staram się,  żeby choinka w domu kultury co roku była inna. Była już kolorowa, złoto-srebrna, ale zawsze preferuję białe światełka. Nie lubię pstrokacizny. Wprowadzam ciągle nowe elementy, najważniejsze by było to ze smakiem.
(i), EB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
„Informatyka w społeczeństwie i życiu człowieka” – to przewodni temat 6. Dnia Nauki w gminie Wyszków, na który zaprosił burmistrz wraz z...
Sport
Sekundy dzieliły drużynę Bugu Wyszków od całkowitej kompromitacji w postaci przegranej przed własną publicznością z jedną z najsłabszych drużyn ligi. Po Wkrze...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Radni jednogłośnie zdecydowali o udzieleniu wójtowi Stanisławowi Jastrzębskiemu absolutorium za 2015 r. Inwestycje minionego roku warte były prawie 12 mln zł. –...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa